"Podano do stołu. Podkładki pod talerz z zadaniami"

Jedzenie czasami bywa czynnością nudną dla dzieci. Warto wtedy sięgnąć po pomoce, które sprawią, że nasze pociechy spokojniej usiądą do posiłku i nie będzie to kolejny odcinek serialu animowanego, aby dziecko mogło troszkę wyciszyć się, odpocząć i nauczyć koncentracji. Naprzeciw takim potrzebom wyszło wydawnictwo HarperKids wydając „Podano do stołu. Podkładki pod talerz z zadaniami”. Z jednej strony pozwalają one zapewnić dziecku rozrywkę, z drugiej wyciszyć się, a z trzeciej zapewnią zabawę i naukę. Kognitywiści zauważyli, że umiejętności najlepiej przyswajamy sobie w czasie zabawy, aktywności, z której mamy pozytywne skojarzenia i właśnie z tego powodu sięgamy po materiały, które pod pozorem rozrywki pomagają przećwiczyć i utrwalić sobie zdobytą wiedzę i opanowane umiejętności. Oczywiście takie zbiory muszą być dostosowane do wieku rozwojowego naszej pociechy, dlatego musimy uważnie śledzić kolejne postępu. Przedszkolakom można podsuwać proste labirynty, łamigłówki i łatwe zadania z literami i kolorowanki. Uczniom już nieco bardziej wymagające. Ważne, aby takie zbiory miały różnorodne zadania pozwalające ćwiczyć odmienne umiejętności i pozwalające szybko przejść od czynności do czynności, aby mózg nie przysypiał w czasie robienia kolejnego podobnego zadania. Na taką różnorodność postawiono w serii „Podano do stołu” w Wydawnictwie Harperkids.

W czasie rozpoczęcia pracy z zadaniami należy pamiętać o stopniowaniu długości czasu skupienia oraz trudności. Nie zawsze wiek podany na publikacji będzie odpowiadał wiekowi rozwojowemu naszego dziecka, dlatego warto sięgnąć po ćwiczenia mniej wymagające i zacząć pracę od jednego zadania dziennie, a następnie zwiększać poziom trudności przez wprowadzenie kolejnego poziomu trudności i dodatkowych zadań. To pozwoli naszym pociechom przygotować się do pracy w szkole, gdzie wymagana jest dłuższa koncentracja.

Kolorowanie, rysowanie, rozwiązywanie prostych rebusów wydaje nam się zabawą bardzo lekką, niepozorną i nie angażującą, ale mającą zapewnić miło spędzony czas. Nic bardziej mylnego. Kolorowanie i rysowanie jest jednym z poważniejszych zajęć dzieci. Poza nauką prawidłowego trzymania kredki nasze pociechy ćwiczą koncentrację, motorykę małą, rozwijają zmysł artystyczny, koordynację, spostrzegawczość, logiczne myślenie oraz rozwijają mózg (w tym bardzo ważny ośrodek Broki odpowiedzialny za mowę). Zabawa z kredkami jest jednym z ważniejszych elementów edukacji przedszkolnej. Warto wówczas sięgnąć po kolorowanki dostosowane do wieku rozwojowego (czasami inny niż wiek biologiczny dziecka).

„Podano do stołu” to seria oferująca różnorodne ćwiczenia w jednym bloku. Każdy ma motyw przewodni, którym są bohaterzy seriali animowanych. My sięgnęłyśmy po Maszę i Niedźwiedzia, Kotociaki, Muminki, kucyki Pony i Binga. W każdy blok oferuje inne, ale podobne zadania. Do tego są one w odmiennej kolejności. Do tego kartki można wyrywać i codziennie podawać zadania z innym bohaterem do każdego posiłku. My właśnie tak robimy. Takie podejście pozwoli wyćwiczyć ważną rzecz: umiejętność podejmowania decyzji, co zwykle jest problemem dzieci z ASD. Dzięki możliwości wyboru wyrabiam też u dziecka poczucie, że ma ono wpływ na to, co robi.

Zadania w blokach przeważnie dotyczą jedzenia. Trzeba wskazać, co jest owocem, a co warzywem, po kropkach napisać nazwy produktów spożywczych, policzyć naleśniki, owoce i warzywa, znaleźć drogę do koszyczka, zgadnąć, który z bohaterów przygotował sobie określony posiłek ozdobić ciastka, wskazać, jakiego słoika brakuje (ciągi), posegregować naczynia, wskazać, jakie smaki mają określone potrawy, ozdobić ciastka. Do tego znajdziecie zadania pozwalające zrozumieć kolejność wykonywanych w ciągu dnia czynności, dopasować cienie do postaci, znaleźć różnice między ilustracjami. Jak widzicie zadania są naprawdę bardzo różnorodne. Do tego każdy z bloków jest nieco inny nie tylko ze względu na bohaterów, ale i poruszane w niej tematy. Niby wszystkie o jedzeniu, ale są tam też tematy podróżowania, relacji społecznych, dobierania narzędzi do zadania postawionego przed bohaterami.

Każdy z albumów ma nieco inny zbiór zadań. Niektóre są podobne, ale większość jednak zaskakuje dziecko. Mamy tu przejścia od zadań wymagających spostrzegawczość do tych z literami, a później kolorowania, by znowu wrócić do ćwiczenia spostrzegawczości. To pomaga w lepszym ćwiczeniu koncentracji i przyswajaniu sobie wiedzy, utrwalaniu zdobytej wiedzy, zachęca do rozwijania motoryki małej. Zdecydowanie polecam!

Zapraszam na stronę wydawcy