czwartek, 21 października 2021

Arleta Remiszewska "O latarniczce, miłości i samotnym humbaku"


Wydawnictwo Skrzat przedstawia przypowieść o miłości, która nigdy nie powinna być tą złą, i marzeniach, o które warto zawalczyć…

Na wyspie Fjotle panują odwieczne zasady. To mężczyźni dokonują wielkich czynów, a kobiety zajmują się domem. To chłopcy mogą się wymądrzać, a dziewczynkom pozostaje skromnie słuchać.

By pasować do tego świata, Bryza przyjmuje przydomek Grzeczna. Skrycie jednak marzy, by przejąć po dziadku opiekę nad latarnią. Tylko jak przekonać tradycyjną społeczność, by otwarła się na coś nowego... Przecież jeszcze nikt nie słyszał o żadnej latarniczce!

Trudno być dziewczyną, która pragnie zostać latarniczką. Trudno być chłopakiem, który boi się spełnić własne marzenia. Dopóki nie zrozumieją, że szczęście jest całkowicie indywidualną sprawą, będą płynąć przez życie w samotności, jak tytułowy humbak, który zgubił się w wielkim morzu. Wsłuchajcie się w tę opowieść, bo warto!
Biserka Čejović, „Książki. Magazyn do czytania”

„O latarniczce, miłości i samotnym humbaku” jest jak morze: czasem wzburzone niesprawiedliwością otaczającego świata, a czasami spokojne i kojące – pełne zrozumienia i ciepła. Niezapomniane widoki zapewnią bezmierne niebo podczas świtów i zachodów słońca oraz piękne ilustracje Elżbiety Moyski.

Patronat nad książką objęli: Guliwer, Górowianka, Bookiecik.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz