poniedziałek, 8 listopada 2021

Anna Potyra "Nadia- dziewczynka z Gracją" il. Elisabeth Clover


Niepełnosprawność owiana jest wieloma mitami, uprzedzeniami, przekonaniem, że skazuje ona osoby na izolację, uniemożliwia szczęśliwe i satysfakcjonujące życie, odcina od innych. Jednak to nie ona wyklucza lub ogranicza. Robią to ludzie. I to oni mogą też otworzyć się na osoby funkcjonujące inaczej, borykające się z wieloma wyzwaniami, własnymi ograniczeniami. Właśnie o tym jest powieść Anny Potyry „Nadia – dziewczynka z Gracją”.
Opowieść zaczyna się od Cecylii Walewskiej, która dostała list od siostrzenicy. Była nauczycielka baletu zaszyła się w górach. Jej znajdująca się u podnóża Połoniny Caryńskiej chatka stała się miejscem wytchnienia od pracy, angażowania się w wielkie projekty, tłumy, zamieszania wokół kolejnych występów i podróży. Samotnej kobiecie w codziennych sprawach pomaga pani Maria. Była mistrzyni prowadzi samotniczy tryb życia toczący się wokół spraw artystycznych. Po latach jednak odzywa się do niej Ewa, z którą zerwała stosunki. Wszystko przez to, że każda z nich miała inne wyobrażenie przyszłości dziewczyny. Cecylia w siostrzenicy widziała wspaniałą balerinę robiącą światową karierę. Ewa porzucając balet i wybierając inną drogę zawiodła jej oczekiwania. Niezrozumienie, złość sprawiły, że przez lata nie miały ze sobą kontaktu. Aż tu nagle krewna zaskakuje ją listem, który wywróci jej spokojne życie do góry nogami. Siostrzenica prosi ją o wielką przysługę: roczną opiekę nad nastoletnią córką. Zadanie nie łatwe jednak Cecylia nie wie jak bardzo trudna może być taka opieka.
Szybko okazuje się, że młoda bohaterka mająca trafić do cioci nie jest zwykłą nastolatką, która bez problemu poradzi sobie z wszystkim. Jej niesprawne nogi wymagają ciągłego wspierania się na kulach. To jednak nie sprawia, że jest mniej sprawna intelektualnie i brak jej ciekawości świata, czy otwartości na nowe znajomości. Wręcz przeciwnie. Problem polega na tym, że każdy chce być dla niej miły, a później ze względu na to, że nie wie jak się zachować unika jej. Nikt tak jak ona nie rozumie tego, że w życiu wcale nie chodzi o bycie miłym, ale szczerym i inspirującym. Inni na jej niesprawność reagują złośliwościami, żeby pokazać, że zasłużyła na gorsze traktowanie.
Zadomowienie się w nowych warunkach nie jest łatwe. Wszędzie jest daleko i – jak to w górach – teren nie sprzyja poruszaniu się o kulach. Dziewczyna boi się, że spędzi tu rok niczym w więzieniu, ale i tak nastawiona jest pozytywnie, ponieważ nie zostawiła za sobą żadnych wartościowych znajomości, a wszystko przez to, że ludzie nie wiedzieli, w jaki sposób się do niej odnosić, więc ją unikali. Wydaje się, że nowe miejsce wcale nie będzie lepsze pod tym kątem od Warszawy. Jednak perspektywa doświadczenia czegoś nowego sprawia, że Nadia pełna jest energii i szybko zawiera znajomość z gosposią, a później jej wnukiem, który nie patrzy na dziewczynę przez pryzmat jej niepełnosprawności. Wręcz przeciwnie: chłopak zachęca Nadię do stawiania sobie nowych wyzwań, mierzenia się ze swoimi słabościami, niepoddawania się przy pierwszych nieudanych próbach. To za sprawą Dominika niepełnosprawna nastolatka przeżyje niezwykłe przygody. Dzięki delikatnej Gracji, na której grzbiecie może podróżować zasmakuje lokalnych wyrobów, zobaczy okolicę i przeżyje przygodę swojego życia.
„Nadia – dziewczynka z gracją to przede wszystkim opowieść o pokonywaniu własnych lęków, stawianiu sobie wyzwań, dostrzeganiu szans, uczenia się nowych rzeczy, ale też wzajemnym wsparciu, umiejętności słuchania, akceptowania wyborów innych. Autorka pokazuje nam to silną i inteligentną bohaterkę, która potrzebowała przestrzeni i małego nakierowania, aby móc odkryć własne miejsce w świecie, poczuć szczęście oraz wolność wynikającą z możliwości przekraczania granic własnych ograniczeń.
Powieść Anny Potyry to ciekawa publikacja terapeutyczna pozwalająca w młodych czytelnikach rozwinąć empatię, otwartość na niepełnosprawność, ale też zachęcająca do ciągłego uczenia się, nie skupiania na słabych stronach tylko zastanowienia się, czy one faktycznie w niektórych sytuacjach i aktywnościach mają znaczenie czy raczej to my przypisujemy im dużą moc.
Całość wzbogacona pięknymi ilustracjami autorstwa Elisabeth Clover. Zdecydowanie polecam.
Zapraszam na stronę wydawcy










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz