poniedziałek, 28 marca 2022

Zofia Stanecka "Basia i przyjaciele. Dżesika" il. Marianna Oklejak

 


Relacje międzyludzkie zawsze przynoszą bagaż wielu emocji. Często bardzo trudnych, bo trzeba pogodzić własne dążenia z celami innych, nawiązać nie zawsze mile widzianą współpracę, dzielić się bliskimi i wychodzić naprzeciw wyzwaniom życia oraz nie stracić poczucia własnej wartości. Szczególnym wyzwaniem jest to, kiedy jesteśmy dziećmi i jeszcze nie do końca potrafimy odnaleźć się w świecie, w którym to „ja” nie jest w centrum uwagi całego świata i nie mamy narządzi oraz doświadczenia pozwalającego zrozumieć nam, że wcale nie musimy się popisywać, aby inni nas lubili i chcieli z nami przebywać. Z pomocą młodym czytelnikom przychodzi wiele publikacji pokazujących codzienność z całym wachlarzem problemów, jakim trzeba stawić czoła. Do naszych ulubionych należy seria książek „Basia” Zofii Staneckiej z ilustracjami Marianny Oklejak. Wszystko dlatego, że pisarka pokazuje dzieciom świat im bliski. Bohaterzy borykają się z problemami typowymi dla wieku młodych czytelników: są bunty, zakazy, nauka, pracujący rodzice, bałagan, wizyty u dentysty, dążenie za modą, walka o słodycze, wyprawy na basen, chorowanie, nauka jazdy na rowerze, telewizja i wiele innych. Od jakiegoś czasu w ramach tej serii ukazuje się podseria „Basia i przyjaciele”, w której znajdziemy już osiem ciekawych opowieści. Znajdziemy tu opowieść o dziewczynce tęskniącej za tatą, chłopcu borykającym się z odmiennością, przygody małego miłośnika zwierząt, baletnicę, koleżankę, która musiała wyprowadzić się z miasta, kuzyna, który niechętnie włącza kuzynkę do zabawy, problem ze wzrokiem, miłośnika zwierząt, małąkłamczuchę. Każdy tom zabiera nas w świat trudnych emocji i pokazuje, że otoczenie wcale nie jest takie złe, a zmiany mogą przynieść wiele dobrych i ciekawych następstw.
„Basia i przyjaciele. Dżesika” to opowieść o małej strojnisi lubiącej popisywać się, chwalić i znajdować się w centrum uwagi. Po rozwodzie rodziców dość często przeprowadza się z mamą. To sprawia, że w każdej grupie musi od nowa budować swoją pozycję. Dżesika ma na to świetny sposób: fantazjuje. Jej kłamstwa sprawiają, że dzieci bardzo szybko tracą zainteresowanie kontaktem z nią. Na szczęście do akcji wchodzi babcia, która wyjaśnia, że czasami jest krytyczna wobec bliskich nie dlatego, że uważa ich za kiepskich, ale dlatego, że boi się o swoją pozycję. Szczera rozmowa o tym, kiedy można fantazjować, a kiedy należy mówić prawdę sprawia, że Dżesika zmiania podejście i dzięki temu zyskuje nowych przyjaciół, z którymi może się bawić. Zrozumie, że zwykłe czynności też są ciekawe i nie trzeba popisywać się wymyślanymi opowieściami.
Zofia Stanecka pokazuje małym czytelnikom oraz ich rodzicom, że dobre relacje między dziećmi zależą od tego, w jaki sposób odbierają to, co je spotyka i czasami warto postawić warunki, granice, wymagania i dać swoim pociechom czas na przepracowanie emocji. Do tego ważne jest poczucie własnej wartości, przynależności do grupy. Pokazuje też, że relacje między dziećmi mogą być ciepłe, oparte na współpracy, wsparciu.
„Dżesika” (podobnie jak cała seria o Basi) ma rozpoznawalną grafikę, typowe okładki, kształt oraz ilustracje Marianny Oklejak. Twarda, kartonowa, śliska oprawa, dobry papier i bardzo dobre klejenie sprawiają, że książka jest trwała. Proste ilustracje przybliżające świat bohaterów przyciągają uwagę najmłodszych czytelników.
Książkę polecam wszystkim przedszkolakom oraz uczniom pierwszych klas szkoły podstawowej. Lektura będzie doskonałym prezentem dla przyszłych i obecnych uczniów. Zwłaszcza tych mających problem z poczuciem osamotnienia, zagubieniem w świecie oraz kłamstwami. Ze względu na bohaterów książka spodoba się zarówno chłopcom jak i dziewczynkom.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz