poniedziałek, 11 kwietnia 2022

Katarzyna Wierzbicka "Duże troski małych zwierzątek"


Czasami wydaje nam się, że problemy naszych dzieci są małe, nieistotne. Nic bardziej mylnego. Są one olbrzymie, bo organizują ich świat. Do tego kształtują to, w jaki sposób nasza pociecha w przyszłości będzie sobie radziła z różnymi wyzwaniami. Każdy dzień niesie nowe doświadczenia, staje się pretekstem do nauki nowych rzeczy. Nawet jeśli wydaje nam się, że niczego poza zabawą nie ma w codzienności naszych pociech, ale to właśnie w ten sposób dzieci uczą się najwięcej. Bardzo wiele zależy od nas czy będą mogły pozbywać się lęków, przepracować swoje postawy, otworzyć się na innych i rozwinąć cierpliwość i asertywność. Katarzyna Wierzbicka uświadamia nam z jak wieloma wyzwaniami mamy do czynienia. Uczy także rodziców, w jaki sposób powinni pracować ze swoim dzieckiem, bo czymże innym są opowieści o dobrych relacjach w rodzinach jak nie wzorcami dla wszystkich czytelników?
„Duże troski małych dzieci” to ciepłe opowieści pokazujące, że każdy rodzic wychowuje swoje dziecko najlepiej jak potrafi. Nie zawsze się to udaje, bo czasami dziecko ponoszą emocje, a czasami dorośli nie mogą nad nimi zapanować, ale najważniejsze jest staranie się, dawanie poczucie ciepła, bezpieczeństwa, miłości i budowanie pewności siebie. Pisarka pokazuje nam dziecięcy świat pełen różnorodnych wyzwań, które nam – dorosłym – mogą wydawać się banalne, ale tak naprawdę są bardzo ważne i niesamowicie duże znaczenie ma nasze odpowiednie podejście do przepracowania tych problemów.
„Różnimy się od siebie. Wszyscy jednak jesteśmy równie ważni i potrzebni. A różnice między nami sprawiają, że życie jest ciekawsze”.
Bohaterami opowieści są różnorodne zwierzęta uosabiające odmienne charaktery oraz talenty dzieci. „Duże troski małych zwierzątek” to przede wszystkim opowieści o tym jak niesamowicie ciekawie jest w takim różnorodnym świecie i co nam te różnice dają. Poza różnicami mamy wiele cech wspólnych, przeżywamy podobne dylematy i to one są tematami kolejnych przygód. Kolejne tematy, na których skupia się pisarka to pokazanie uniwersalnych lęków oraz trosk. Z tego powodu opowieści te są świetnym materiałem terapeutycznym , który możemy wykorzystać, gdy ono lub rówieśnik ma problem z zasypianiem, pojawia się temat dyskryminacji, wykluczania, dokuczania, dziecko jest rozczarowane utratą najlepszego kompana zabaw oraz brakuje mu cierpliwości oraz maluch mocno przeżywa relacje między rodzicami.
Przygodę z bohaterami zaczynamy od poznania zajączka bojącego się ciemności. Świat, którego nie może dostrzec po zgaszeniu światła wydaje mu się groźny. Ale czy na pewno taki jest? Oczywiście, że nie! W kątach nie kryją sią żadne stwory, a pokój nie zmienił się, kiedy zgaszono światło. Widzimy tu rodziców tłumaczących mu, że to, czy mamy włączone czy wyłączone światło nie wpływa na wygląd otoczenia, a później dostajemy scenkę czułego usypiania z lekturą przed snem. Kiedy zajączek nie skupia się na tym, czego się boi szybko zasypia.
Poznamy tu też wiewiórkę porównującą się do innych i z tego powodu jednych traktuje lepiej, a przez innych sama traktowana jest gorzej. Czy na pewno tak musi być? Z kolei miś odkryje, że prawdziwego przyjaciela nie poznaje się wtedy, kiedy on nie ma się, z kim bawić, ale wtedy, kiedy wszyscy mogą się bawić. Rodzice tłumaczą mu też jaką pułapką jest zmienianie się tylko po to, aby inni nas lubili. Natomiast mały bóbr przestraszy się kłótni rodziców i odkryje, że dorośli też czasami mają problem z emocjami, ale to nie znaczy, że przestają go kochać. Mały pająk pomoże przybliżyć problem niecierpliwości i podpowie naszym dzieciom jak łatwiej czekać na daną rzecz. Wspólne spędzanie czasu niekoniecznie musi być tylko zabawą.
Widzimy, że każdy dzień przynosi tu cenną lekcję, którą warto wykorzystać, aby przepracować naprawdę bardzo ważne tematy. Na 56 stronach znajdziemy 5 pouczających opowieści, w których pisarka pokazuje, w jaki sposób negatywne emocje zastąpić pozytywnymi, jak uporać się z lękami i poczuciem samotności, odrzucenia, a także potrzebą skupiania na sobie uwagi i przeświadczeniem, że możemy kogoś gorzej traktować tylko dlatego, że wydaje nam się nie mieć ważnych dla nas cech.
„Duże troski małych dzieci” to opowieści edukacyjne zabierające młodych słuchaczy i czytelników do świata pozytywnych postaw. Dorastanie tutaj wiąże się z uczeniem się otoczenia oraz akceptowaniem własnych emocji, a także dostrzeganie w sobie i innych osób ważnych i wyjątkowych. Katarzyna Wierzbicka znana jest z takich właśnie pouczających opowieści. „O królewiczu, który się odważył” było nagrodzonym w konkursie Piórko debiutem. W „Elfie do zadań specjalnych” wprowadziła nas w świat dziecięcych wyzwań i dylematów. „Duże troski małych zwierzątek” doskonale wpisują się w jej twórczość i mam nadzieję, że już niedługo pojawią się kolejne jej książki. Dla dorosłych czytelników trafiło urban fantasy „Tajne przez magiczne”, a sama autorka prowadzi też bloga „Madka roku”
Poza tymi merytorycznymi zaletami mamy tu dużą czcionkę, dobrze zbudowane zdania, dzięki czemu czytanie na głos sprawiało mi wielką przyjemność. Całość dopełniają piękne ilustracje, które skutecznie przyciągną wzrok przedszkolaków oraz zachęcą do samodzielnego czytania. Moja córka każe sobie czytać w czasie tworzenia i widziałam, z jakim zainteresowaniem zerkała, aby przyjrzeć się rysunkom. Proste ilustracje Magdaleny Babińskiej pełne są ciepłych kolorów i pomagają młodym czytelnikom przenieść się do świata bohaterów. Całość dopełniają bardzo dobrze zszyte strony oraz piękna, solidna, kartonowa okładka.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz