Zasypianie jest wielkim wyzwaniem. Każde dziecko kiedyś w końcu musi nabrać samodzielności w tej dziedzinie. Nie jest to łatwe. Czasami nasze pociechy mają problem z lękami, innym razem nie wiedzą, kiedy pozwolić sobie na odpłynięcie do świata snu. O tych problemach są dwa najnowsze komiksy dla najmłodszych wydane przez Wydawnictwo Egmont: „Malinka się boi” i „Śpij dobrze, Ano!”.
Pierwszy to rozwinięcie czy dopełnienie serii „Pan Borsuk i pani Lisica”
Brigitte Luciani i Eve Tharlet. Dostajemy tu piękną opowieść o lękach i pomocy
rodzeństwa w radzeniu sobie z nimi. Uporanie się emocjami i wyobraźnią wcale
nie zapowiada końca wyzwań. Może to być dopiero ich początek. I tak jest w
przypadku Any wykreowanej przez Dominique Rouvesy i jej syna, Alexisa Dormala.
Współpraca tego duetu zaczęła się od stworzenia ciekawej, zabawnej i pouczającej
serii o Pico Bogue (mam nadzieję, że w końcu pojawi się na polskim rynku
wydawniczym) będącym zapalonym rowerzystą oraz starszym bratem Any Any, o
której powstała osobna seria skierowana dla młodszych czytelników. „Śpij dobrze,
Ano!” to pierwszy tom. Jest w nim zdecydowanie mniej dialogów, zawężone grono
bohaterów, a cała akcja skupiona na wyzwaniach z jakimi mierzy się młoda bohaterka.
Widzimy, że Ana jest wielką miłośniczką swoich pluszaków oraz książek. To
właśnie czytanie nie pozwala jej na zaśnięcie. Jest jedną z tych czytelniczek,
które muszą przeczytać jeszcze jeden rozdział, a później zarywają noc. Niestety
takie nocne czytanie uniemożliwia jej przyjaciołom zaśnięcie. Proszą Anę, aby odłożyła
lekturę, bo następnego dnia może ją kontynuować. W końcu dziewczynka się męczy
i chce spać. Niestety wtedy okazuje się, że jej pluszaki zaczynają rozrabiać.
„Śpij dobrze, Ano!” to ciekawa lektura dla najmłodszych czytelników. Wchodzimy
tu w świat bohaterki, która dopiero zaczyna przygody z czytaniem i już jest tą
nową umiejętnością zafascynowana. Autorzy pokazują dzieciom, że wchodzenie do
świata książek może być interesującą przygodą odciągającą od spania, a także
uświadamiający, że na wszystko jest odpowiednia pora. Dla dobrego samopoczucia
trzeba też zadbać o dobrą ilość snu.
Mamy tu też uroczą bohaterkę, która jeszcze jest w tym wieku, w którym dzieci
potrafią rozmawiać ze swoimi pluszakami, są one dla niej ważne i mogą
wprowadzić sporo zamieszania. Z drugiej strony mamy tu opowieść o konieczności
liczenia się z potrzebami innych: ulubione zabawki chcą już spać, a ich
przyjaciółka im nie pozwala.
Jeśli chodzi o szatę graficzną to mamy dokładnie taką samą jaka była w serii „Pico
Bogue”, czyli prosta kreska, przerysowane postaci (głowy nieproporcjonalnie
większe od tułowia), ruch zaznaczony kreskami, a różne rzeczy nakreślone
minimalistycznie. Podobnie jak brat, Ana ma wielką czuprynę włosów. Akcja
prowadzona jest tak, że najpierw mamy ujęcie pozwalające nam zajrzeć do pokoju
dziewczynki, zobaczyć różne elementy wystroju. Później jest zbliżenie na
bohaterkę i jej reakcje, by później przejść do otoczenia łóżka i tego, co się w
jego okolicy dzieje. Zabieg pojawiającego się i znikającego tła pozwala
podkreślić rzeczy najistotniejsze, uwypuklić emocje bohaterów.
„Śpij dobrze, Ano!” to komiks należący do serii „Mój pierwszy komiks”
skierowany do czytelników, którzy zaczynają swoje pierwsze kroki w nauce czytania.
Zdecydowanie mogą sięgnąć już po niego przedszkolaki znające litery. Plusem
jest tu to, że spora część akcji w ilustracjach. Tekstu mamy tu niewiele i
dzięki temu będzie to świetna pomoc w nauce czytania oraz rozwijania zainteresowania
książkami. Bardzo dobrze zszyte strony oraz solidna oprawa dopełniają całość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz