Jory John jest absolutnie fantastycznym amerykańskim autorem książek dla dzieci. Jego publikacje słyną z przekazywania sporej dawki wiedzy, czarnego humoru i trudnych tematów społecznych. Debiutował książką „All My Friends Are Dead” napisaną z Averym Monsenem. Na listach bestselerów znalazł się dzięki ciekawej serii „Food Group” w Polsce wydane jako „Smaczna banda i emocje”, w której znajdziemy takie książki jak „Niesforne ziarenko”, „Wzorowe jajo”, „Skwaszone winogrono” i „Bystre ciastko”. Dwie ostatnie publikacje ukażą się w sprzedaży w kwietniu. W serii znajdziemy też opowieści o fasoli i ziemniaku. Nasza przygoda z książkami tego pisarza zaczęła się siedem lat temu, kiedy to do polskich czytelników trafił cykl „Koszmarna dwójka” zabierająca nas w świat relacji społecznych, wyzwań, z jakimi mają do czynienia uczniowie w szkole oraz różnymi przekonaniami i sposobami zarządzania społeczeństwem. Już w tych lekturach widać było zainteresowanie postawami i systemami rządzenia. Tak jest też w publikacjach ze „Smacznej bandy i emocji”.
Z jednej strony mamy tu pokazane działania określonych bohaterów, ich relacje z
otoczeniem, z drugiej widzimy jak to przekłada się na sposób funkcjonowania,
później pojawia się zmiana i ukazanie jak po niej wygląda życie bohaterów. Jak
widać schemat opowieści jest prosty. Tematyka też jest ciekawa, bo pozwala
uświadomić młodym czytelnikom, że nie można być ani za bardzo niegrzecznym, ani
zbyt uprzejmym, ani za kwaśnym, ani zbyt słodkim. Każda skrajność prowadzi do
niszczenia relacji z innymi, unieszczęśliwia bohaterów, sprawia, że zatracają
się w świecie swoich emocji.
„Niesforne ziarenko” to opowieść o bardzo psotnym Ziarenku, które kiedyś miało dość dużą rodzinę, ale stracił ją, kiedy kwiat słonecznika przekwitł i przewrócił się na ziemię. Po wielu trudnych doświadczeniach stał się niesfornym ziarenkiem, obok którego nikt nie przechodzi obojętnie. Swoją obecnością przykuwa uwagę, bo jest niemiły, ze wszystkimi się kłóci, robi innym na złość, nie odkłada niczego na miejsce, spóźnia się, opowiada nieśmieszne kawały, nie dba o higienę, kłamie i wiele innych rzeczy. Z tego powodu jest znany ze swojego trudnego charakteru i każdy o nim plotkuje, mówi niemiłe rzeczy. Pewnego dnia stwierdziło, że już ma dość tego jak inni go postrzegają i męczy się ze swoim zachowaniem. Postanawia się zmienić. Nie jest to łatwe, ale dzięki lepszemu zachowaniu ma lepsze relacje z innymi i czuje się dzięki temu dobrze.
„Wzorowe jajo” jest zdecydowanym przeciwieństwem „Niesfornego ziarenka”. Mamy tu idealne, grzeczne jajo dbające o innych. Poczucie odpowiedzialności sprawia, że bohater robi wszystko, aby przewinienia innych zatuszować. Jest też nadgorliwe i nadmiernie uczynne. Nie zawsze zwraca uwagę na to, co umie tylko po prostu przesadnie pomaga i pozwala sobie dokuczać. Wszystko w imię uszczęśliwiania otoczenia. Zawsze gotowe do spełniania próśb innych zapomina o swoich potrzebach. To sprawia, że pewnego dnia na swojej skorupce widzi pęknięcia. Wtedy dociera do niego, że musi coś w swoim życiu zmienić. Opuścił dotychczasowe otoczenie i w samotności nauczył się dbać o siebie, wsłuchiwać we własne potrzeby oraz poszerzać wiedzę i zainteresowania. Dzięki spokojowi i innemu podejściu pęknięcia z czasem zniknęły, a ono mogło wrócić do przyjaciół, o których nadal dbało, ale nie zapominało o sobie, nauczyło się stawiać granice odpowiedzialności za własne czyny oraz dało sobie możliwość popełniania błędów.
Obie książki są pięknie ilustrowane. Mamy tu świetne personifikacje dzięki Pete’owi
Oswaldowi rewelacyjnie dopełniającemu tekst. Same opowieści są proste i niosą
pouczające przesłanie nie tylko dla młodych czytelników. Uważam, że te lektury
powinny znaleźć się w gabinetach psychologów i pedagogów. Będą świetnym punktem
wyjścia do rozmów z dziećmi, młodzieżą oraz dorosłymi o tym, w jaki sposób się
krzywdzą przez złe relacje ze społeczeństwem. Każdy bohater jest tu inny i
prezentuje odmienny wzorzec niewłaściwego nastawienia. Autor uświadamia
czytelników, że skrajności są złe. Opowieści wydrukowano na bardzo dobrej
jakości papierze. Zszyte kartki oprawiono w solidne okładki, dzięki czemu
lektury są estetyczne i trwałe. Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz