poniedziałek, 6 listopada 2023

Alexa Lavenda "Czy to jest przyjaźń...?"


Przyjaźń niesie za sobą bardzo wiele korzyści. Jednak uwikłanie się w nią sprawia, że czasami trudno zrobić krok do przodu, zacieśnić relacje, zmienić ich formę. Rozwijające się uczucie zawsze zderza się ze zdroworozsądkowym przypomnieniem, że wyznanie może przyczynić się do utraty ważnej dla nas osoby, wątpliwościami dotyczącymi tego jak druga osoba zareaguje. Taki problem porusza w swojej książce Alexa Lavenda „Czy to jest przyjaźń…?”.
Sam tytuł brzmi znajomo. Zapewne wielu z Was skojarzyło się z wierszem Adama Mickiewicza „Niepewność”. Można się pokusić, że to prozatorska wersja tego, co znajdziecie w wierszu romantycznego wieszcza. Jest tu zwykła codzienność bogata w relacje między młodymi ludźmi i pojawia się pytanie o emocje jakie wywołuje kontakt z bliskimi osobami. Widzimy pięknie różnorodne więzi, pracę nad bliskością, przyglądanie się uczuciom i dostrzeganie jak bardzo ukochani są częścią codzienności bohaterów. Nie ma tu wzdychania, płaczu, utraty zmysłów, ale kiedy w otoczeniu brakuje tych osób pojawia się tęsknota, chęć bliskiego kontaktu. Do tego dochodzi zastanawianie się, czy wyznanie uczuć doprowadzi do utraty przyjaciela/ przyjaciółki czy pomoże zmienić formę relacji. Rozdarcie między emocjami i rozsądkiem napędza codzienne kontakty Anki, Mii, Koguta i Kostka. Każdy z nich ma też swój własny bagaż doświadczeń, skomplikowane relacje z rodziną, a to pozwala na przemycenie ciekawych i ważnych tematów, wśród których nie zabraknie wykluczenia, przemocy i żałoby.
Bohaterzy są zgraną paczką znajomych, którzy postanawiają zamieszkać razem. Znający się od dzieciństwa młodzi ludzie odkrywają, że wobec jednej z osób czują coś więcej. Wydawałoby się, że między osobami znającymi się od lat nie ma szansy na pożądanie i fascynację, że są sobą fizycznie znudzeni. Okazuje się, że nic bardziej mylnego. Każdy tu obserwuje jak bardzo zmieniają się, dostrzegają swoje zalety i urodę, godzą się z wadami. Jednocześnie mamy zwyczajną codzienność, w której znajdziemy miejsce na pracę, konflikty, romanse, poszukiwanie drugiej połówki lub udawanie, że to się robi. Gra pozorów odgrywa tu dużą rolę.
Do opowieści wchodzimy, kiedy bohaterzy mierzą się ze stresem wynikającym z tempa pracy w agencji reklamowej. Nadchodzący weekend zapowiada się pracowicie. Wolny czas z kolei nie niesie satysfakcji. Kolejne bezcelowe randki i obserwowanie drugiej osoby wdającej się w romanse bywa frustrująca. Odskocznią od takiej codzienności mogłaby być podróż do rodzinnego domu, gdyby młode kobiety miały dobre relacje z bliskimi. Bardzo szybko poznajemy ich charaktery, sposoby reagowania na trudne sytuacje i funkcjonowanie w paczce przyjaciół oraz wątpliwości związane z uczuciami. Jednak nie tylko wokół tych tematów toczy się akcja. Wizyty w rodzinnych stronach czy retrospekcje w postaci wspomnień pozwalają na przemycenie sporej ilości wydarzeń i pozwalają na dobre osadzenie bohaterów w realiach, nadają im wymiar prawdopodobieństwa.
Mia i Anka pracują razem w agencji reklamowej. Z kolei Kostek i Kogut są braćmi, którzy założyli kapelę rockową. Wszyscy są bardzo młodzi, wchodzą w dorosłe życie, usamodzielniają się, nabierają rozpędu, szukają swojego miejsca w świecie i drugiej osoby, która będzie im towarzyszyć każdego dnia. Do tego łączy ich wieloletnia przyjaźń, dzięki której wiedzą, że mają w swoim otoczeniu kogoś, na kim mogą polegać. I właśnie być może to sprawia, że czują zahamowania, bo przyjaciele są właśnie jedynymi osobami, na które mogą liczyć. Wizja stracenia tych relacji i poczucia bezpieczeństwa działa paraliżująco.
Każda postać jest tu inna, wyrazista i widzimy jak pary pięknie dopełniają się charakterem oraz temperamentem. Nie ma tu postaci wyidealizowanych. Każdy ma zalety i wady, dzięki czemu są bardziej realni.
„Czy to jest przyjaźń…” to lekki romans obyczajowy. To sprawia, że powieść jest przewidywalna, ale przecież to nie zaskakiwanie czytelnika jest w tego typu książkach najważniejsze. Istotniejsza jest możliwość spojrzenia z boku, przeżycie doświadczeń, przerobienie emocji razem z bohaterami. Pozornie lekka opowieść o miłości staje się pretekstem do poruszenia wielu ważnych i trudnych tematów. Bohaterzy uwikłani są z różnymi osobami w toksyczne relacje. Spojrzenie na to z perspektywy ich losów może pomóc w nabraniu dystansu. A wszystko podsunięte w lekkiej formie.  „Czy to jest przyjaźń..." to lekka i ciekawa historia okraszona sporą dawką humoru. Powieść czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Wplecione w akcję złe wydarzenia skłaniają do refleksji.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz