środa, 24 stycznia 2024

Gra: Justyna Kesler "Feluś i Gucio grają w emocje" il. Marianna Schoett


Feluś i Gucio to duet, który na dobre zawitał w naszym domu. W serii książek o tych bohaterach znajdziemy opowieść oswajającą dzieci z koniecznością pójścia do przedszkola i emocjami pokazującą, w jaki sposób należy się zachowywać, wprowadzającą w świat zawodów, świętach, nudzie. Feluś i Gucio w grach zabierają też dzieci w świat sylab i liter oraz opowieści, dzięki czemu można wprowadzać najmłodszych w świat czytania. Cała seria krąży wokół przedszkola relacji z rówieśnikami, doświadczania różnorodnych rzeczy. Tym razem polecam Wam grę „Feluś i Gucio grają w emocje”, w którą można grać bez znajomości książki „Feluś i Gucio poznają emocje”, ale może być też traktowana jako uzupełnienie. Wielkim plusem tej
go zestawu jest kilka różnorodnych gier i zabaw w jednym opakowaniu. Będą świetnym wsparciem w prawidłowym rozwoju emocjonalnym i ułatwią rozmowy rodziców z dzieckiem o emocjach.
W opakowaniu znajdziemy trzy podstawowe rodzaje zabaw: memo, kalambury i konwersacje. Taka zabawa pomoże w nauce rozpoznawania, nazywania i wyrażania emocji. Z książki dowiedzieliśmy się, że Feluś i jego miś Gucio są na tyle duzi, że muszą nauczyć się nazywać uczucia oraz korzystać z nich, rozwijać umiejętność panowania nad nimi. Spojrzenie na różnorodne przygody z perspektywy przedszkolaka będzie dobrym punktem wyjścia do rozmowy o odczuciach, sposobach radzenia sobie z nimi. Odkrywanie uczuć będzie tu nie lada wyzwaniem, ale lektura pięknie krok po kroku poprowadzi nas po takich pojęciach jak: radość, wstyd, przyjaźń, zniecierpliwienie, spokój, nuda, ciekawość, odwaga, smutek, szczęście, strach, duma, złość, wdzięczność, zazdrość, współczucie, tęsknota i zdziwienie. Wszystko podsumowuje zachęta do opowiadania o uczuciach dorosłym. Krótkie scenki wskazujące, kiedy Gucio poczuł daną emocję pomogą dziecku odnaleźć się w zawiłym świecie abstrakcyjnych pojęć.
Podobnie jest w grze nastawionej na rozmowę, dzielenie się odczuciami i doświadczeniami. Przy okazji poznawania emocji uczymy się też wypowiadania, czyli przy okazji ćwiczymy mowę.
W pudełku znajdziemy: kostkę zmysłów, 48 żetonów emocji (po 16 w 3 kolorach), 8 dwustronnych kart sytuacji, 8 dwustronnych kart konwersacji i poradnik z pomysłami na gry. Każdy element jest tu ciekawy i zdecydowanie przyciąga uwagę młodych graczy. Kostka zmysłów to duża drewniana, mieszcząca się w dziecięcej dłoni kostka. Znajduje się na niej Gucio przedstawiający 5 zmysłów oraz wizerunek Felusia i Gucia oznaczający dowolny zmysł wskazany przez gracza. Na żetonach emocji znajdziemy obrazki z Guciem, który pokazuje emocje za pomocą mimiki i gestów, oraz nazwy emocji. Żetony różnią się kolorami ramek wokół obrazków (tak jak karty sytuacji i karty konwersacji) oraz kolorami tła na odwrocie, dzięki czemu są przejrzyste. Na dwustronnych kartach sytuacji znajdziemy po jednym zdarzeniu z życia Felusia i Gucia na każdej stronie. Karty konwersacji są nieco bardziej rozbudowane. Poza ilustracją znajdziemy na nich opisy emocji i związanych z nimi słów. Oba rodzaje kart oznaczono numerami od 1-8 (1–4 dotyczą 8 podstawowych emocji, a karty 5–8 odnoszą się do bardziej złożonych uczuć).
Instrukcje gier w opakowaniu są jasne i proste. Do tego na stronie wydawcy można znaleźć dokładną prezentację, którą znajdziecie też tutaj: https://youtu.be/umPtku7CLkY
Seria Feluś i Gucio to świetna pomoc w rozwijaniu różnorodnych umiejętności dzieci. Polecam.
Zapraszam na stronę wydawcy
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz