czwartek, 15 lutego 2024

Domenico Laurenza, Mario Taddei ,Edoard Zanon "Maszyny Leonarda. Niezwykłe wynalazki i tajemnice rękopisów Leonarda da Vinci"

Miałam jakieś 10 lat, kiedy nabyłam pierwszą encyklopedię. Czytanie zaczęłam od tego, od czego większość z nas zaczyna lekturę, czyli kartkowania, przeglądania ilustracji. Pierwszą rzeczą, która przyciągnęła moją uwagę to była reprodukcja słynnej „Ostatniej wieczerzy”. Zainteresowałam się nią, bo dokładnie taka wisiała w moim domu. Później okazało się, że słynny malarz to też wynalazca i konstruktor. Z roku na rok poznawałam go coraz bardziej. Zachwycały mnie jego nietuzinkowe pomysły, niezwykłe podejście. Coraz częściej sięgałam po książki poświęcone jego życiu i twórczości. Za każdym razem, kiedy pojawia się kolejna nie mogę przejść obok niej obojętnie. Szczególnie, kiedy w grę wchodzą maszyny czy rysunki anatomii. Włoski renesansowy malarz, architekt, filozof, muzyk, pisarz, odkrywca, matematyk, mechanik, anatom, wynalazca, geolog, rzeźbiarz ciągle w różnych odsłonach pojawia się w moim domu, więc od czasu do czasu polecam Wam książki poświęcone jego działalności. Tym razem przychodzę z ciekawymi „Maszynami Leonarda. Niezwykłe wynalazki i tajemnice rękopisów” Domenica Laurenza.
Spotkanie z wynalazcą i konstruktorem zaczynamy od wstępów i przemów osób, które przyczyniły się do powstania książki. Dowiemy się, dlaczego pomysły renesansowego twórcy są tak niezwykłe. Następnie przechodzimy do nietypowego spisu treści, który dokładnie oprowadzi nas po zawartości. Miniaturowe ilustracje zawarte na początku pokazują, z czym będziemy mieli do czynienia dalej. Maszyny Leonarda da Vinci podzielono siedem głównych części: maszyny lotnicze, wojenne, robocze, wodne, teatralne, muzyczne i inne. W zależności od grupy raz jest tych projektów więcej, innym razem mniej. Każda dokładnie zaprezentowana. Poznamy kontekst powstania, skąd brał pomysły, przyjrzymy się reprodukcjom oryginalnych notatek oraz zdjęciom konstrukcji zrobionych na podstawie tych materiałów. Widzimy rozrysowane elementy, dzięki czemu sami możemy zacząć majsterkować i stworzyć określone maszyny. Wielkim plusem jest tu mnogość ilustracji przybliżających, w jaki sposób konstruowano różnorodne rzeczy. Poznamy też kontekst historyczny, zobaczymy jak bardzo nieszablonowe było myślenie włoskiego wynalazcy. W książce znajdziemy kilkadziesiąt genialnych, trójwymiarowych konstrukcji naszkicowanych ręką mistrza, ale też mamy tu sporą dawkę historii. Rzucające się na pierwszy rzut oka ilustracje to zaledwie wycinek tego, co podsuwa nam autor i jego współpracownicy.
W książce znajdziemy dokładne opisy różnorodnych elementów wykorzystywanych w wynalazkach. Mamy tu różnorodne mechanizmy skrzydeł, projekt ważki, ruchome skrzydło, śruby powietrzne i wiele innych. Autor uświadamia nam jak bardzo dobrym obserwatorem świata był Leonardo da Vinci. Opowieść o wynalazkach jest też pretekstem do przybliżenia tego, w jaki sposób ludzie dawniej postrzegali świat, jak wyglądały osiągnięcia naukowe, jakimi przekonaniami się kierowali.
Licząca 240 stron publikacja pełna jest ciekawostek. Wielkim plusem jest tu prosty i obrazowy język, dzięki czemu będzie to lektura dobra zarówno dla nastolatków jak i dorosłych czytelników chcących poszerzyć wiedzę o wynalazkach, ale też i o narzędziach i wiedzy ludzi żyjących w renesansie. Zobaczymy z jak wieloma wyzwaniami musiał się zmierzyć.
Wszystkie modele oraz instrukcje zawarte w książce są przejrzyste i wykorzystanie ich do stworzenia własnego urządzenia przez pasjonata konstrukcji będzie ciekawą zabawą.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz