piątek, 15 listopada 2024

Nowa władza, nowa propaganda

 Jeśli ktoś łudził się, że Hołownia i kumple coś zrobią, naprawią to, co sknocił PiS to każdego dnia udowadniają, że trzeba pozbawić się złudzeń. Ostatnio piękna scenka. Dobitna, bo senior opowiada o wysokich rachunkach za prąd i fotowoltanice. Szymon Hołownia oczywiście z żalem pochyla się nad trudną sytuacją: "To woła o pomstę do nieba". A ja twierdzę, że gdyby politycy do swojej propagandy mniej mieszali niebo, a bardziej zakasali rękawy to takiej sytuacji by nie było. Co zrobili z tymi niekorzystnymi warunkami przez rok? Mieli dość czasu, żeby nie wołać o pomstę do nieba tylko, żeby zmienić przepisy. I tak w każdej dziedzinie. Dużo propagandy, dużo ubolewania jak bardzo PiS sknocił wszystko (bo sknocił) i zero naprawiania. Za to piekna propaganda i objaśnianie, że "załapał się na stare zasady", dzięki czemu "kradną mu" mniej. Kto jest tym magicznym kradną? Kim są oni? Czy to nie państwo, które reprezentują policy, więc to politycy po raz kolejny mniej kradną Marszałkowi Sejmu, a więcej emerytowi, przedsiębiorcom, przeciętnym Kowalskim. I to nie tylko w postaci wysokich rachunków, ale też vatów, które pis wprowadził, a opozycji się nie podobały dopóki nie dopchała się do koryta. Przy korycie dodatkowe podatki są ok.

Nie dajcie się manipulować. My ich zatrudniamy, więc musimy patrzeć im na ręce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz