M. Warecki, W. Warecki, Pożeracze mózgów, Warszawa "Fronda" 2013
"Pożeracze mózgów"
to bardzo nietypowa książka przypominająca współczesne podręczniki, przez co ma
zachęcić młodzież do sięgnięcia po nią. Temat poruszany wart jest przemyślenia:
media i manipulacja. To, że media kreują świat wiemy, ale wypieramy ze swojej
świadomości rozległość kształtowania opinii ludzi oglądających. Już w swojej
książce Postman (Zabawić się na śmierć)
przestrzega przed zbyt wielką obecnością mediów w życiu. On dopiero miał
przedsmak tego, co dziś nas otacza: od telewizorów, przez radio po portale
społecznościowe. Wszędzie tam istnieją kreatorzy wizerunku świata i pożeracze
czasu. Młodzi często nie odwiedzają siebie tylko godzinami SMS-ują lub czatują.
Robią z siebie niewolników nowych sposobów komunikowania i korzystania ze
sprzętu. Histerycznie myślą o milczącym telefonie, nie potrafią nie oddzwonić
czy nie odpisać, bo każdy kontakt ich zdaniem musi być zwrotny. Koło się
zapętla, rozrasta. Gdzie w tym wszystkim czas na własne szczęście?
Książka jest
dialogiem między Tomkiem i Ewą – dwójka przyjaciół, którzy zauważają jak bardzo
media kształtują ich myślenie. Książka jest zbiorem dialogów między dwójką
nastolatków uzupełnia szereg odsyłaczy (fotokod + link) do publikacji, testów i
filmów o takiej tematyce, jak: gry, internet, pornografia, reklamy, Radio
Maryja, Harry Potter, nuda, wampiry, autorytety, kino, IPN, świat „homo”,
Facebook, Oddziały Wyklęte itd. Podważa ideologie podawaną każdego dnia mózgom osób, których nie
stać na samodzielny, dobrowolny wysiłek intelektualny.
Mimo że książka została
napisana z myślą o nastolatkach uważam, że powinno z niej skorzystać również
wielu dorosłych, by mogli odkryć jak wielkimi niewolnikami techniki się stali.
Książka jest jedną z nagród w konkursie z okazji Dnia Dziecka. Bardzo dziękuję za nią Wydawnictwu Fronda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz