środa, 23 kwietnia 2014

Sebastian Moryń (red.) "Poradnik małego grzesznika"

http://www.wydawnictwofronda.pl/poradnik-malego-grzesznika
Sebastian Moryń (red.), Poradnik małego grzesznika, Warszawa "Fronda" 2012
Co myślę sobie, kiedy widzę lub słyszę słowo „grzech”? „Wymysł wielu religii w celu poskromienia agresywnych, nieumiejących panować nad sobą. Zwykle jest on tak dziwaczny i oderwany o tego, co mogłoby krzywdzić ludzi, że wydaje się wręcz śmieszny”. Trzeba jednak pamiętać, że świat nie składa się z samych duchowo wyedukowanych ludzi, którzy są w sobie szczęśliwi i innym nie chcą szczęścia odbierać, którzy w przypadku głodu wolą poszperać w śmietniku niż ukraść, ponieważ uważają, że cudza własność to świętość. Tym bardziej nie odważą się naruszyć cudzej cielesności czy duchowości albo psychiki. Niestety takich ludzi na świecie prawie nie ma, więc i przykazania i prawa, a także religie bywają pomocnym narzędziem.
Często ludzie gubią się w świecie, w którym nikt ich nie kontroluje lub dzieje się to bardzo rzadko. Zygmunt Bauman w „Dwóch szkicach o moralności ponowoczesnej” (przenosząc na grunt polski opinie Ortegi y Gasseta) zauważa, że wychodzenie poza to, co nam wolno, a co nie jest spowodowane przez anonimowość w granicach metropolii i globalnym świecie, w którym na każdym rogu, z każdym nowo spotkanym możemy grać kolejne role. Wiele problemów mógłby rozwiązać monitoring społeczeństwa. Ale czy na pewno? W jaki sposób wyrobić w sobie poczucie obowiązku, szacunku wobec ludzi, kiedy media atakują nas wizjami pięknego opluwania i psychicznego bicia? Czy łatwo przechwytujemy wzorce z oglądanych programów? Psycholodzy twierdzą, że im młodszy odbiorca tym szybciej pod wpływem telewizji staje się agresywny.
Książka może być pomocna nie tylko dla rodziców, ale i nastolatków. Pozwoli im na nowo wyznaczyć granice własnego postępowania, szacunku wobec bliźnich, miłości w stosunku do siebie, by móc tą miłością obdarzyć i świat. Całość można podsumować imperatywem Kanta: "Postępuj zawsze tak, jakbyś chciał, aby postępowano w stosunku do ciebie".
Ze względu, że jest to książka pisana pod kątem konkretnej religii nie trudno znaleźć tam i elementy ideologiczne. Mimo tego poruszono w niej wiele tematów i spojrzeń na nie z różnej strony dzięki czemu postępowanie nie będzie mechaniczne. Książka ma skłonić do myślenia nad własnym postępowaniem.
Miłym zaskoczeniem był dla mnie wpis dotyczący się bogacenia. Był bardzo pragmatyczny i bliski temu, co znamy z ideologii protestantów. Brzmiało to niemal, jak hasło: „pracuj i módl się”, dzięki któremu kraje, w których się nim kierowano dziś stoją na wyższym poziomie ekonomicznym.
Dla młodych ludzi oraz ich rodziców powinien być interesujący rozdział o używkach. Podobnie jak „Twój nowy styl” jest to książka skierowana głównie dla młodzieży i ich rodziców, ale myślę, że może być ona pomocna każdemu, kto chce poddać się autorefleksji. Książka nie daje gotowych rozwiązań postępowania, nie zawsze wskazuje jasno, co jest grzechem, a co nie jest. "Grzeszność" jest tu intuicyjna, jak i pojęcie "małego", które może odnosić się do każdego człowieka.
Wydawnictwo Fronda podarowała ją w ramach zbiórki nagród na konkurs z okazji Dnia Dziecka. W swoim i dzieci imieniu bardzo dziękuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz