Mirosław
Kozłowski, Czas i nieskończoność.
Rozważania o ludzkim trwaniu dla wierzących w Boga, Gdynia „Novae Res” 2015
„Filozof chrześcijański Arthur Holmes
twierdzi, że niemożliwa jest nauka pozbawiona systemu wartości lub teoria
absolutnie obiektywna, ponieważ ‘nauka sama w sobie stanowi przedsięwzięcie
ludzkie, zależne od przyjętych wartości i przekonań, a nawet światopoglądu,
który naukowcy do nauki wnoszą, a nie po prostu wynoszą ze swoich prac i
doświadczeń’. Thomas Kuhn, w swojej znakomitej pracy The Structure of Scientific Revolutions twierdził, że rewolucje w
teoriach naukowych (które nazywa ‘przemianą paradygmatów’) bardziej wynikają z
oddziaływania czynników psychologicznych i socjologicznych niż z czynników
empirycznych i logicznych. Nie chodzi o optowanie za całkowitym sceptycyzmem,
ale raczej o dokładne rozważanie twierdzeń naukowych i ich ogólnym kontekście” –
całkiem słusznie przekonuje nas w jednym z paragrafów Mirosław Kozłowski,
którego rozmyślania dotyczące czasu i nieskończoności są przesycone ideologią
chrześcijańską w katolickim wydaniu, przez co jego nawoływanie do duchowej
odnowy, wejścia na drogę wiary jest nawoływaniem do katolicyzmu. Nie zabraknie
tam krytyki wszelkich innych duchowych prądów z naciskiem na konieczność
porzucenia sztucznych stymulatorów obecnych w New Age.
Mirosław Kozłowski w swojej książce „Czas i
nieskończoność” prezentuje nam bardzo szerokie rozważania dotyczące nauki,
religii, kultury, polityki. Zjawiska natury w zderzeniu z bezmyślną
działalnością człowieka nabierają tu zabarwienia apokaliptycznego. Mimo
nasycenia teoriami, przekazania niesamowitych jak na fizyka zasobów wiedzy
humanistycznej całość jest bardzo przystępna, dzięki czemu może po nią sięgnąć
każdy pragnący zatrzymać się chwile i oddać próbie refleksji, która jest tu
ukształtowana przez wiarę autora, która była obecna również i w „Blasku
popiołów”.
„Czas i nieskończoność” dobrze wpisuje się w
dzieła filozofów-fizyków, w których dowody na istnienie Boga były ważnym
elementem. Tu jest on ważny, ale z perspektywy patrzenia na niego przez dany
człowiekowi czas, sposób wykorzystania go, kształtowania religii, kultury,
stylów życia, nauki i wiary. Podzielona na cztery części książka przybliża
czytelnikowi problemy czasu z różnorodnych perspektyw. Mirosław Kozłowski
prezentuje nam teorie, z którymi się zgadza, które podważa i wiele własnych
cennych spostrzeżeń, które po odsączeniu ideologii badacza mogą być podstawą do
głębszych przemyśleń.
Ze względu na ważność poruszanych tematów
politycznych (parę akapitów aż prosi się podesłać władzom Rosji) oraz
przystępność polecam wszystkim zainteresowanym rozważaniami dotyczącymi nie
tylko czasu i nieskończoności. One są tu tylko pretekstem do spojrzenia na
różnorodne nurty społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz