Pete Johnson, Jak wychować sobie rodziców, tł. Maja
Kittel, wyd. 3, Warszawa „AMBER” 2014
Szkolny koszmar Louisa
zaczyna się od przeprowadzki. Tata znajduje lepszą pracę, mogą mieszkać we
większym domu, ale trzeba się przeprowadzić, zmienić otoczenie, nauczycieli,
kolegów. Nowe powinno być wielką ekscytującą przygodą. Niestety jest koszmarem.
W szkole ma samych kolegów, nauczyciele są wymagający, dyrektor czepialski, a
uczniowie uczestniczą we wyścigu szczurów. Wydaje się, że już gorzej być nie
może. Okazuje się, że po wizycie u rodziców kolegi z klasy sytuacja Louisa i
jego brata się komplikuje: są bardziej kontrolowani, pozbawiani telewizji, ich
czas zostaje zagospodarowany. Na horyzoncie pojawia się jednak nadzieja na
odmianę i karierę. Czy Louisowi uda się udobruchać towarzystwo i zrobić karierę
komika? Jak jego życie odmieni Maddy poznana na kółku teatralnym? Przekonajcie
się sami.
„Jak wychować sobie rodziców”
to dziennik nastolatka, którego zaskoczono nową sytuacją. Z humorem próbuje
podejść do sztywnego otoczenia i kiedy mu się to udaje sprawia mu to wielką
radość. Po wielu miesiącach starań udaje mu się osiągnąć pełnię szczęścia w
oczekiwaniu na wielką karierę, która może kiedyś nadejdzie.
Książka Pete’a Johnsona to
zabawna opowieść dla nastolatków o nastolatku, który próbuje wychować sobie
rodziców. Polecam uczniom szkół podstawowych i gimnazjum.
Chociaż dawno ten etap życia przeszłam chętnie bym po nią sięgnęła. :D
OdpowiedzUsuń