środa, 28 grudnia 2016

Zofia Tarajło-Lipowska "Nowy kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf"



http://lubimyczytac.pl/ksiazka/188505/nowy-kapoan-strzel-i-traf-do-czesko-polskich-jezykowych-gaf
Zofia Tarajło-Lipowska, Nowy kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf, il. Jacek Szleszyński, Wrocław „Afera” 2013
Zofia Tarajło-Lipowska należy do grona tych osób, które z wielką wprawą bawią się słowami, skojarzeniami, a do tego mają dar opowiadania przerysowanych sytuacji. Czasami jednak nie trzeba niczego poprawiać, bo życie niesie z sobą wiele scenariuszy wychodzących poza ramy naszej wyobraźni i skojarzeń. Nie wierzycie? Każdy, kto uczył się języka obcego lub rozmawiał z obcokrajowcem po polsku wie, że język bywa bardzo kłopotliwy i zwodniczy. Im bardziej spokrewniony tym większe problemy, ponieważ wydaje nam się, że coś tam wiemy, kojarzymy, słowa znamy, ale nie zawsze muszą być to trafne powiązania, a do tego pamięć może płatać nam figle. Zofia Tarajło-Lipowska zabiera swoich czytelników w świat relacji polsko-czeskich, czesko-polskich. Oba języki należą do grupy języków zachodniosłowiańskich, czyli pokrewieństwo jest bardzo bliskie. Odczuwamy to, kiedy dane jest nam jechać do Czech. Niby wydaje nam się, że świetnie dogadujemy się z naszymi sąsiadami, a okazuje się, że popełniamy bardzo wiele gaf (nie tylko) językowych.
„Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf" to kontynuacja „Kapoana. O czeskim dla Polaków, być może mało zaawansowanych, ale mocno zainteresowanych". W obu książkach autorka przybliża czytelnikom charakter języków, pułapek wyrazów wieloznacznych. Pokazuje jak próby wykorzystania niektórych wyrazów prowadzą do paradoksalnych sytuacji. Dzięki obrazowości, lekkiej akcji i zamieszczeniu porad w wersji anegdot lektura jest niezwykle przystępna dla każdego czytelnika, a wiedza (przez zabawową formę) przenika do naszych umysłów niepostrzeżenie. Książkę z wielką przyjemnością przeczytają ją również ci, którzy nie znają i nie uczyli się języka czeskiego, a szukają lektury lekkiej i śmiesznej. Każdej śmiesznej sytuacji towarzyszy proste wyjaśnienie, aby czytelnik nieobeznany językowo mógł spojrzeć na gafę z punktu widzenia autorki – narratora, czyli osoby wprowadzonej w tajniki świadomości niejasności oraz nieprawidłowego użycia słów. Zofia Tarajło-Lipowska stara się w jak najprzystępniej przybliżyć najpopularniejsze „wyrazy na opak”, czyli „kapoanizmy” mające podobną formę, ale całkowicie inne znaczenie.
Laik językowy zostaje wprowadzony też w świat pisowni i wymowy omawianych języków. Po teoretycznym wstępie mamy książkę pełną anegdot, przez co możemy czytać lekturę wybiórczo lub według uznanej przez nas kolejności. Niedługie scenki z życia wzięte są doskonałym materiałem humorystycznym. Dzięki wielości tych opowieści mamy także okazję porównać kulturę i narodowy temperament. Poza anegdotami i wskazówkami kulturowymi czytelnik znajdzie w książce przydatne ćwiczenia pomagające utrwalić zdobytą wiedzę, dzięki czemu lektura stanie się interesującym wstępem do nauki języka czeskiego.
Całość jest lekka, zabawna, a do tego zawiera bardzo dużo wiedzy językowej i kulturowej. Jeśli szukacie książki, która wprowadzi Was w tajniki języka czeskiego lub inspiracji do inteligentnych kawałów, którymi można pochwalić się w towarzystwie to jest to idealna lektura. Zapewni Wam upieczenie dwóch pieczeni na jednym ogniu: poznanie języka i opowiedzenie anegdot, które sprawią wrażenie, że jesteście osobami obytymi kulturowo, o rozległych kontaktach międzynarodowych, a wśród Czechów pozwoli na uniknięcie lub zrozumienie gaf językowych. Jeśli jeszcze nie wiecie czy chcecie uczyć się czeskiego to ta książka pomoże Wam podjąć decyzję.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz