poniedziałek, 3 kwietnia 2017

"Barbie w świecie gier. Kocham ten film"



Barbie stała się swoistą ikoną lalek dla dziewczynek w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Produkowana przez Mattel zabawka stała się ikoną kultury masowej. Stworzona przez Ruth Handler w połowie ubiegłego wieku postać pomogła wypełnić lukę na rynku zabawek. Wówczas produkowano lalki- niemowlęta. Dojrzała figura pozwalała na dostosowanie się do potrzeb dzieci. Bardzo szybko lalka stała się też bohaterką powieści wydanych przez Random Hause, a później przez Random House. Z kolejnymi wydaniami przybywało przygód oraz zmieniały się miejsca zamieszkania głównej bohaterki oraz miała coraz więcej członków rodziny oraz zwierząt. Sama bohaterka stała się też główną postacią pełnometrażowych filmów animowanych, a nawet gier. Wśród wielu filmów animowanych nie brakuje nawiązań do klasycznych bajek. Barbie znajdziemy w takich rolach jak Roszpunkę, księżniczkę i żebraczkę, syrenkę, Calineczkę i wiele innych.
W tym roku połączono film z grą i Barbie wylądowała w wirtualnym świecie. „Barbie w świecie gier” powstała również w wersji książkowej, aby miłośnicy filmu mogli dłużej cieszyć się przygodami ulubionych bohaterów. Wydawnictwo Egmont wykorzystujące filmowe obrazy zabiera małych czytelników do filmowego świata. Opowieść zaczyna się od spędzania czasu na graniu z Renee i Teresą w „Babeczkową Jaskinię”. Później pokazuje tę grę Chelsea, ale ta nie jest zainteresowana schematycznym przechodzeniem kolejnych etapów. Gdy siostra idzie po babeczki upieczone przez mamę Barbie zostaje zaproszona i wciągnięta do gry, w której grasuje Emotkowy Wirus, przez co staje się jedną z postaci. W wirtualnym świecie poznaje nowych przyjaciół: Pana Chmurkę, Bellę i Krisa. Razem muszą przejść wszystkie etapy gry i w ten sposób pokonać wirusa. Jeśli tego nie zrobią zostaną na zawsze w grze opanowanej przez złośliwego Emotkowego Wirusa. Barbie musi wykorzystać swoje umiejętności, namówić do współpracy Bellę i Krisa, Gaję i Maję, którzy na początku rywalizują, a także odkryć, w jaki sposób przejść poszczególne etapy gry. Barbie ratuje też uwięzioną Crystal, rozwiązuje rebusy, układa kod, który pozwala jej przejść do kolejnego etapu.
Zarówno w książce, jak i w filmie znajdziemy liczne odwołania do znanych gier. Jedną z nich jest popularny ostatnio Minecraft. Porwana do pikselowego świata Barbie nie przypomina już znanej dzieciom wiecznej nastolatki, ale staje się ludzikiem.
Całość pozostaje w kolorach, które kojarzą się z Barbie. Z tego powodu nie zabraknie różu, żółci, błękitu.
Solidna oprawa, duży format, bardzo dobrze zszyte śliskie strony oraz piękne ilustracje zachęcają młodych czytelników do czytania. Plusem tej opowieści jest postać z silną osobowością oraz chcąca współpracować z innymi. Postawa Barbie pokazuje dzieciom, że więcej zyskujemy dzięki wspólnemu realizowaniu celów i pomaganiu sobie niż rywalizacji.
Lekturę polecam przedszkolakom oraz uczennicom nauczania początkowego. Duża czcionka zachęci do samodzielnego czytania.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz