Maurice
Maeterlinck, Życie mrówek, tł. Adam
I Maria Czartkowscy, Kraków „MG” 2018
Każdy z nas choć raz w życiu na chwilę przystanął nad
mrowiskiem i z zainteresowaniem przyglądał się uwijającym się mrówkę, które pędziły
gdzieś tylko sobie znanym celu, dźwigającym zaskakujące ciężary i atakujących
ofiary dużo większe od siebie, przez co nie tylko je podglądaliśmy, ale i doświadczaliśmy
ich ugryzień. Małe, niepozorne zwierzęta tworzące zaskakującą społeczność przypominającą
organizm reagujący na wszelkie niedogodności jego komórek oraz doskonale
radzący sobie z różnymi trudnościami.
Wielu badaczy z zafascynowaniem
podglądało ich pełne energii działania. Liczne prace, kolejne obserwacje
pozwalają nam na coraz lepsze poznanie, ale ciągle pozostaje wiele pytań bez
odpowiedzi. W zadziwiający świat tych małych stworzeń zabiera nas Maurice
Maeterlinck, dramaturg, poeta, eseista, piszący w języku francuskim i w 1911 wyróżniony
Nagrodą Nobla w dziedzinie literatury. Działalność literacka oraz
zainteresowania światem przyrody stała się punktem wyjścia do napisania
czterech najważniejszych i najbardziej znanych esejów filozoficzno-przyrodniczych
ujawniających nam jego niezwykły talent zbierania informacji o zwierzętach,
prowadzenia wnikliwej obserwacji, nietypowego spojrzenia na nie oraz snucia
fascynującej opowieści. Życie pszczół (1901), Inteligencja kwiatów
(1907), Życie termitów (1926) oraz Życie mrówek (1930) przenoszą
nas do światów odmiennych od ludzkich, doskonale zorganizowanych społeczności.
Nowe wydanie „Życia mrówek” nadal zachwyca. Pierwsze,
co rzuca się naszym oczom to piękna szata graficzna, dbałość o szczegóły,
ilustracje doskonale wkomponowane w treści, piękna i solidna oprawa, bardzo
dobrze zszyte strony, dobrze rozmieszczony tekst, dzięki czemu książkę czyta
się bardzo szybko i przyjemnie. Całość dopełnia żywy, obrazowy język, w którym
nie zabraknie dramaturgii, napięcia i oczekiwania, jak potoczą się dalsze losy.
Gdyby Maeterlinck żył dziś z powodzeniem mógłby tworzyć filmy przyrodnicze
trzymające widzów w napięciu. Żył jednak wiek temu i wykorzystał medium, które wówczas
pozwalało na najlepsze przekazanie wiedzy: książkę.
„Życie mrówek” to interesująca książka będąca pięknym
podsumowaniem zdobytej przez Maeterlincka wiedzy z myrmekologii. Zawiera
informacje dostępne do lat trzydziestych ubiegłego wieku. Do tego nie jest to
praca naukowa tylko esej filozoficzno-przyrodniczy, więc nie możemy po niej
oczekiwać najnowszych wyników badań. Za to jest interesującą lekturą o mrówkach,
ich świecie, spojrzeniem na inne istoty oraz ludzi.
Maurice Maeterlinck przybliża nam informacje o tych
pozornie pospolitych i doskonale znanych zwierzętach, które po bliższym
przyjrzeniu okazują się tajemnicze. Zabiera nas w podróż po mrowisku, w którym
każdy ma przypisaną ważną rolę, doskonale współdziała z innymi. Dowiemy się też
o mnogości gatunków, niesamowitej różnorodności, a przez to i ich wyglądów oraz
zwyczajów. Autor zabiera nas w świat tajników budowy, jej wpływu na zachowanie,
waleczność, sposób życia, dostosowanie się do nowych warunków oraz konstrukcję
mrowisk, w których panuje niezwykły ład ułatwiający nie tylko pracę, ale i
zabawę oraz odpoczynek. Dzięki Mauricowi Maeterlinckowi stajemy się świadkami zapasów
sportowych, godów, zakładania nowego gniazda, wojen, zbierania pokarmów,
karmienia, uprawy i hodowli ważnych dla nich źródeł pokarmu. Nic jednak tak nie
zaskakuje jak zaskakujący zmysł orientacji, umiejętność znalezienia drogi do
domu z miejsc, których nie znają. Do tego dochodzi wyjątkowa odporność na
czynniki zewnętrzne oraz zaskakująco długie (jak na owady) życie, w którym
ważną rolę odgrywają członkowie społeczności i ich ciągła wymiana pokarmu. Wśród
licznych ras znajdziemy mrówki niezwykle pracowite i takie, które pasożytują na
innych. Interesującą opowieść o przygodach wywiadowczyń, zbieraczek żywności,
pasterek mszyc, grzybiarek, żniwiarek, rolniczek, ogrodniczek, kopaczek, prządek
i miodonośnych pojawią się również wojowniczki, których życie zależy od
umiejętności zdobycia jeńców innych gatunków gotowych karmić zniewalające i
wykorzystujące napastniczki, a także pasożyty. Ich życie toczy się wokół
ciągłego podawania sobie pokarmu z ust do ust i nie ważne czy są to usta
mieszkanki mrowiska, pasożyta czy wroga. Odruch karmienia, dbałości o innych
jest tu niesamowity, zaskakujący i imponujący, ale pokazuje też jakie
niebezpieczeństwa się za tym kryją.
Maurice Maeterlinck niejednokrotnie patrzy na ludzi
przez pryzmat mrówek, zastanawia się nad miejscem człowieka, pokrewieństwem
inteligencji, precyzją i zorganizowaniem gatunku, który wydaje się być gorzej
rozwinięty, a okazuje się lepiej zorganizowany. Bogactwo cech ludzkich pomaga
nam dostrzec w tym owadzie coś więcej niż tylko szkodliwe zwierzę naruszające
nasze terytoria, wchodzące do naszych domów.
W książce nie zabraknie ciekawostek takich jak
możliwość przeżycia mrówki przez rok bez jedzenia pod warunkiem, że gleba, w
której znajduje się mrówka jest wilgotna. Dowiemy się też, dlaczego mrówki mają
dwa wola oraz to, że ich larwy przypominają embriony i wiele innych
ciekawostek.
,,Życie mrówek" zdecydowanie nie jest
podręcznikiem ani pracą naukową. Jest interesującą opowieścią zabierającą
czytelników w niezwykłą podróż po świecie istot dużo mniejszych i zadziwiająco
dobrze zorganizowanych. Ta przyrodnicza opowieść obfituje w porównania do
innych dobrze zorganizowanych społeczności. Autor przygląda się im z
perspektywy pszczół i termitów, które wypadają bardzo prymitywnie na tle specyficznej
społeczności tworzonej przez mrówki. Maurice Maeterlinck opowiada o nich w taki
sposób, że czytelnik może zarazić się zamiłowaniem do myrmekologii i
podglądania przyrody. Pod wpływem lektury stajemy się ciekawskimi dziećmi
chcącymi na nowo zadawać pytania, poszukującymi odpowiedzi. Czy damy sobie
szansę na zatrzymanie i wnikliwe obserwowanie otoczenia? Zdecydowanie polecam tę lekturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz