Człowiek stanowi nierozerwalną część przyrody z jej magicznymi właściwościami. Zwierzęta, rośliny, rzeki, jeziora, a nawet skały mogą podzielić się z ludźmi tymi mocami, ale też mogą się rozgniewać – takie podejście bliskie jest ludom pierwotnym, a nawet pierwszym rozwijającym się kulturom. Niewyjaśnione, silne i pełne tajemnic otoczenie, na które człowiek jeszcze nie patrzy okiem naukowca to zaczarowany świat. Zwierzęta były istotami posiadającymi tajemnice życia. Pewnego rodzaju łączność z przyrodą nakazywała ludziom oszczędność i szacunek wobec przyrody. Za zadawaną śmierć przepraszano, a wieczorami snuto opowieści o dokonaniach zwierząt, które traktowano jak przewodników, dzikich nauczycieli. Bogowie ukrywali zwierzęta, kiedy ludzie byli zbyt zachłanni i chcieli zbyt wiele z nich zabić.
Z czasem człowiek zaczął podporządkowywać przyrodę. Uczucie jedności zamieniło
poczucie panowania nad naturą. Po wielu wiekach ludzka postawa zatacza krąg i
wraca do tej pierwotnej: coraz więcej osób chce czuć jedność z naturą, chronić zwierzęta,
nadawać im prawa, rozumieć.
Joanna Wajs i Jolanta Richter-Magnuszewska zabierają nas do świata dawnych
wierzeń, magii, oswajania tego, co w naturze zyskało złą sławę, ale też adopcji
ludzkich dzieci przez zwierzęta. Dzięki autorkom odkrywamy znaczenie symboli
spotykanych w legendach. Ilość zwierząt jest tu bardzo graniczona, bo i
publikacja nie jest gruba, ale myślę, że mamy wszystkie najważniejsze. Do tego
młodych czytelników oczaruje szata graficzna.
A kogo tu spotkamy? Będzie znany i bliski nam jeleń, niedźwiedź, łabędź,
pragęś, wilk, koń, zając, wąż, salamandra, żaba, jaszczurka, kret, mysz, jeż,
nietoperz, kot, pszczoła, ćma, mrówki, skarabeusz, biedronka, gąsienica, gołąb,
ślimak, pająk, krowa, kogut, jagnię, kłobuk (czarne kurczę), świnia, bocian,
kukułka, sowa, strzyżyk, rudzik, jaskółka, żółw, delfin, rekin, wieloryb,
krokodyl, foka, ośmiornica, słoń, małpa, lew, tygrys, jaguar, sroka, kruk,
wrona. Pojawia się też szereg postaci będących na wpół ludźmi, na wpół
zwierzętami. Mamy tu odwołania do mitologii, legend, baśni, a nawet nowszej
literatury. Autorki przybliżają zwierzęce postacie z kultury słowiańskiej,
egipskiej, greckiej, rzymskiej, nordyckiej, ale i do opowieści romskich,
bułgarskich, rosyjskich, indyjskich, dalekowschodnich. Ciekawe jest zestawienie,
pokazanie wspólnych cech w wielu społeczeństwach.
Najnowsza książka Joanny Wajs i Jolanty Richter-Magnuszewskiej podobnie jak ich
"Dzika książka o dzikach" wbija w fotel i sprawia, że trudno oderwać
się od lektury. Całe mnóstwo ciekawostek, wielość informacji z różnych kultur,
pokazanie najbardziej znanych zwierząt, którym w zależności od pozycji przydzielono
różne role, przypisano różne moce i funkcje.
Całość dopełnia naprawdę rewelacyjna oprawa graficzna dająca poczucie magii,
wchodzenia w sferę tajemnicy, odkrywania tabu. Niedługie teksty będące zbiorem
ciekawostek i faktów pełne są baśniowej aury. Dzięki tej książce czytelnik
zdobywa sporą wiedzę o kulturach wielu narodów.
"Dzicy przewodnicy" to przepięknie wydana publikacja, po którą
chętnie sięgną nie tylko najmłodsi. Myślę, że każdy z nas może śmiało wejść do
tej lektury i ulec jej czarowi oraz przyswoić sobie sporą dawkę informacji,
poszerzyć wiedzę o symbolach w literaturze i sztuce, a także otworzyć się na
świat zwierząt, naturę, która może dać nam wiele od siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz