poniedziałek, 1 lipca 2024

Elżbieta Nieć "Dziewczyna ze skrzypcami

Lata 70. I 80. XX wieku były czasem wielkich zmian, powolnego uwalniania się społeczeństwa od ideologii i propagandy, aby podążać w kierunku upragnionej wolności. Zmęczeni peerelowskimi zależnościami i wychowani na manipulacji ludzie łatwo ulegają kolejnemu mamieniu. Elżbieta Nieć w „Dziewczynie ze skrzypcami” bardzo dobrze oddaje ówczesne wydarzenia i nastroje społeczne, łatwe uleganie chwytliwym hasełkom, trzymanie się strukturom dającym władzę i pozwalającym na przetrwanie.
Do książki wprowadza nas senna wizja pacjentki znajdującej się na oddziale ratunkowym, przechodzimy do zachowania ratowników, aby później przejść do codzienności Heleny Rieczkowskiej i jej bliskich. Przenosimy się w czasie, aby zobaczyć absolwentkę uniwersytetu marzącą o pracy tłumaczki, a zamiast tego trafia do trójmiejskiego liceum, w którym uczy rosyjskiego, ale też dzieli się swoją pasją do muzyki. Wydarzenia wokół niej zmieniają się jak w kalejdoskopie, czas płynie, a ona pozostaje osobą z pasjami i zaangażowaniem. Jej codzienność pełna jest wyzwań zawodowych i osobistych. Widzimy, w jaki sposób bohaterzy radzą sobie z układami i panoszącą się dyktaturą, jak wielką nadzieję widzą w religii, która kojarzy im się z wyzwoleniem. Stajemy się świadkami wyboru Karola Wojtyły na papieża, strajków, zimy stulecia, działania partii, zabiegów MO, propagandy w telewizji, szerzenia informacji od Polonii oraz społecznego zagubienia i poszukiwania przewodników. Mityczna jedność nie istnieje. Dużo tu dbania o własny interes, dyskryminacji kobiet, którym niby pozwala się na pracę, ale na określonych zasadach. Dostajemy obraz społeczeństwa purytańskiego, w którym klasa robotnicza jest tą, która ma być wzorcem dla innych, a w życiu nie ma nic jednoznacznego i jedynego właściwego przepisu na szczęście.
Elżbieta Nieć pięknie oddaje niełatwe życie w PRL-u. Mamy tu szarzyznę, układziki, w które wpisane jest życie zwykłych ludzi. Śledzimy rozwijającą się relację Heleny i Wiktora, wpływu postawy nauczycielki na uczniów. Zakończenie książki bardzo wymowne.
"Dziewczyna ze skrzypcami" to opowieść o poszukiwaniu własnej drogi, determinacji, marzeniach, wierze w lepsze jutro, pasji, zarażaniem innych swoimi zainteresowaniami. Ta książka to sentymentalna podróż do niełatwych czasów, przypomnienie jak wielu wyzwaniom musieli stawić czoła ludzie. Piękna kontynuacja „Dziewczyny z indeksem”.
Zapraszam na stronę wydawcy






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz