poniedziałek, 5 sierpnia 2024

Paula Uzarek "Kurs opieki nad duszami"


To, ile rzeczy jesteśmy w stanie zrozumieć i dostrzec zależy od naszych umiejętności i wiedzy. Pełny obraz sytuacji daje nam dużą wiedzę o tym, kto stoi w naszym życiu za różnymi wydarzeniami. Otwieranie się na świat i swoje zdolności może wywrócić zwyczajną codzienność do góry nogami, wprowadzić do obszaru wtajemniczenia, postępować w taki sposób, aby jak najlepiej chronić się przed potencjalnym złem. Czasami jednak nadmiar wiedzy i talentu przy zbyt małej ostrożności i niepełnym obrazie sytuacji może ściągnąć na nas wielkie niebezpieczeństwo. I tak jest właśnie w przypadku bohaterki książki „Kurs opieki nad duszami” Pauli Uzarek. Historia ta jest pierwszym tomem cyklu "Rozszczelnienie" i kontynuacją trylogii "Ślady dusz", ale nie trzeba jej znać, aby sięgnąć po tę książkę. Ważne dla akcji wydarzenia są tu przypominane, kiedy mają znaczenie i pozwalają rozeznać się w sytuacji bohaterki, zrozumieć jej emocje. Te nawiązanie jednak są tak ciekawe, że w najbliższym czasie na pewno nadrobię lekturę.
Historię otwiera weryfikacja wniosków grantowych. Amanda będąca urzędniczką dostrzega, że na jednym są błędy, bo oferuje „kurs opieki nad duszami zmarłych”. Czytane przez nią dokumenty zdumiewają, bo okazuje się, że finansowane będą zajęcia kojarzące się z magią. Z przyglądania się dokumentacji oczami Amandy doskonale znającej okolice Wyższej Akademii Nauk przechodzimy do spotkania Sary Jeleniewskiej z Agatą Matulą. Młoda adeptka czarów dowiaduje się od Baby Cmentarnej, że ma prowadzić kurs. Wszystko przez to, że starsza czarownica ma coraz mniej sił i zaczęła odczuwać zbliżającą się śmierć. Sara z weterynarki i gotki zmienia się w jeżdżącą różowym samochodem, mającą różowe dodatki w mieszkaniu nauczycielkę prowadząca kurs w szkole magii w Różanym Lesie. Dzięki swojemu pobytowi w Zaświatach i powrotowi stamtąd ma najlepsze przygotowanie do prowadzenia takich zajęć, ponieważ ma sporą wiedzę. Jak to się przełoży na umiejętności przekazywania jej?
Jej słuchaczami zostają ciekawe osobowości. Znajdziemy wśród nich półdemona, niemagiczną urzędniczkę, która po przejrzeniu dokumentacji postanowiła zgłębić temat, grabarza, wiedźmę i osoba, z którą miała bliskie relacje. Poza nimi spotkamy duchy, magiczne istoty znane ze słowiańskich wierzeń oraz tajemnicza mała myszka podsycająca ciekawość Sary. Przy tak zróżnicowanej grupie nie ma czasu na nudę. Zwłaszcza, kiedy wokół Sary zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Nocami nie może spać z powodu czyjejś obecności w domu, na terenie szkoły grasują słabe demony gotowe do ataku. Do tego podziemie szkoły oraz pobliski las skrywają wiele sekretów. Razem z bohaterką stopniowo wchodzimy do świata magii, oswajamy ją, poznajemy wiele istot. Nie zabraknie też informacji o zabiegach ochronnych oraz przenikaniu do świata ludzi istot z Zaświatów. Czy dowiemy się komu zależy na chaosie? Co grozi Sarze?
„Tak naprawdę gdziekolwiek pójdziesz, byty cię wyczuwają. Lgną”
Główna bohaterka jest postacią zagubioną i w pewien sposób pozostawioną samą sobie. Niby ma dookoła pełno osób i demonów, którzy jej towarzyszą w trudnych chwilach, ale wiedzę o magii musi zdobywać na własną rękę i na ślepo, co często kończy się wpadaniem w różnorodne tarapaty. Poszukiwania mogą zapędzić ją w ślepe uliczki, a bliscy być wystawieni na niebezpieczeństwo. Zaintrygowana tajemnicami i zagadkami działa impulsywnie i lekkomyślnie, ale potrafi też postępować ostrożnie i uważnie, co pozwala jej na wyjście z tarapatów obronną ręką. Akcję napędzają też skomplikowane relacje z osobami pracującymi w Wyższej Akademii Nauk, na których tle wypada naprawdę ciekawie i sympatycznie.
Ważną postacią w książce jest też Meinard, demono-człowiek uczący o demonach i jednocześnie czuwający nad bezpieczeństwem nowej pracownicy. Razem z Bazylim (rektorem) posiada wiele sekretów, które Sara będzie starała się poznać zwłaszcza, że jest zaintrygowana ich wzajemną nieufnością. Na pierwszy rzut oka stwarzają oni wrażenie sztywniaków, ale z czasem okaże, że to być może wina ich wiek i innych czynników, a kiedy trzeba potrafią się bawić i zaskakiwać. Trójkąt Sara-Bazyli -Meinard dodają akcji pikanterii.
„Kurs opieki nad duszami” Pauli Uzarek czyta się szybko. Opowieść wciąga od pierwszych stron, kiedy pojawia się element zaintrygowania dziwnym wnioskiem. Zakończenie zdecydowanie zaskakuje i sprawia, że już chciałoby się sięgnąć po kolejny tom, aby zobaczyć, jaki będzie efekt wydarzeń, rozwiązać tajemnicę jednego z bohaterów, który pojawił się na uczelni. Poza magiczną otoczką mamy tu opowieść o rozstaniu, godzeniu się z decyzjami innych, przemeblowanie życia, walkę z przeciwnościami, żałobę, miłość, przyjaźń, zaufanie, pokazanie jak ważna jest nauka i wsłuchiwanie się w siebie. W akcję wpleciono takie ciekawe motywy jak duszki opiekuńcze, magiczne lustro, labirynty, tajemnicze przejścia. Wzbogacono smakami, zapachami, barwnymi obrazami. Sara intensywnie odbiera świat wszystkimi zmysłami i my te jej doświadczania śledzimy, reakcje na konkretne rzeczy. Towarzyszy nam zapach ziół, kawy, cedru i róż. Dokąd nas ta podróż zawiedzie?
„Wszystkie drogi wyglądają podobnie i w sumie na końcu okazuje się, że prowadzą donikąd”.
Tylko czy na pewno donikąd? A może cel jeszcze nie do końca jest znany i rozumiany? Może historia bohaterki zatoczy koło i będzie musiała do świata, z którego nie powinno się wyjść, bo nikomu się to nie udało?
Paula Uzarek podsuwa czytelnikom bardzo ważną i pouczającą lekturę: osoby wkraczające w dorosłą, samodzielną drogę zobaczą jak niesamowicie ważna jest asertywność, pokazanie bliskim, że nie mogą uzależniać miłości od tego, czy się podporządkują. Dorosłym, a szczególnie rodzicom nastolatków pokazuje, że brak wsparcia to rzucenie dziecka na pożarcie drapieżnemu światu. Historia współczesnych kobiet przeplata się z życiorysem ich babki, która miała zamiłowanie do muzyki oraz ze względu na pozycję społeczną, opinię musiała poślubić kogoś kogo tylko lubiła i kto wydawał się mieć podobne do niej zainteresowania. Pisarka pokazuje jak niesamowicie ważna w życiu kobiet jest niezależność, możliwość dbania o własne finanse, rozwijanie talentu i życie z osobą, którą się kocha. Okazuje się, że mimo upływu lat ciągle jesteśmy ograniczane. Kolaboracja z przemocowym społeczeństwem prowadzi do zrywania relacji i sprawia, że bohaterki pozostają bez wsparcia. Przyjaźń, miłość i siostrzane relacje to wartości, które mogą pomóc nam się wyzwolić, dadzą siłę do walki o siebie i bliskich. Zobaczymy też jak bardzo ważne jest zrozumienie swojej wyjątkowości, odkrywanie talentu, podążanie za nim i nie zastanawianie się czy będzie on dobrze oceniony przez otoczenie.
Paula Uzarek zastosowała tu ciekawą narrację pozwalającą nam na zobaczenie wycinka świata początkującej czarownicy mającej dużą moc. Zastosowanie pierwszoosobowej narracji sprawia, że mamy okazję poznać zarówno odczucia, myśli, jak i intencje bohaterki.  Zakończenie jest wymowne i zdecydowanie niepokojące. Uświadamia, że czasami pozornie niewinnie wyglądające istoty mogą być dla nas bardzo niebezpieczne, przypomina o tym, że pozory mogą nas zwodzić, dlatego należy być uważnym.
„Kurs opieki nad duszami” to świetna, wciągająca lektura. Tchnie z niej energia. Pisarka podsuwa obrazy bohaterki silnej, otwartej na naukę, kształtowanie swojej mocy. Klimat magii podkreślają opowieści o odczuciach związanych z postrzeganiu innych istot, zapachami ziół, zwierzętami zachowującymi się w nietypowy sposób.
Zapraszam na stronę pisarki






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz