piątek, 25 października 2024

Matka, żona i kochanka, czyli kobieta lecąca na kasę


Kobiety to lecą na kasę – uskarżają się w internecie samotni mężczyźni, którzy nie wiedzą, dlaczego na nich nikt nie leci i próbują sobie to jakoś wyjaśnić. Większość z nich wynajmuje mieszkania lub mieszka z rodzicami, bo nie stać ich na własne i uważają, że powodem tego, że są samotni są oczekiwania kobiet. Jednocześnie ci sami panowie deklarują, że nie potrzebują baby, która nie będzie po nich sprzątać, gotować im i nie będzie absolutnie zawsze gotowa na zaspokojenie ich potrzeb erotycznych. Zapominają spojrzeć, że większość ich kolegów stać na kredyt na mieszkanie dopiero po ślubie… Zapominają też o ważnej rzeczy: bycie w związku to gra do jednej bramki. A to oznacza, że nie tylko ona ma sprzątać i gotować, ale także i on. Żona to nie mamusia. Ona nie jest do opiekowania się dorosłym chłopcem. Ona jest partnerką. I jeśli jest traktowana jak partnerka to nagle jej dochody też mają znaczenie. A jeśli mają znaczenie to ona musi mieć możliwość zarabiania. Zmęczona domowymi obowiązkami nie będzie miała sił na pracę zawodową, a nawet łóżkowe igraszki. Szukacie matki? No to powiem Wam coś rozczarowującego: „Matka jest tylko jedna”. Inne kobiety nie muszą chcieć wchodzić w jej rolę, znosić humory, utrzymywać, opierać, opiekować się, dogadzać. Te rzeczy mają sens, kiedy sami potraficie dać je partnerkom.

Dobra partnerka/ partner w związku to skarb. Popatrzcie sobie na znajomych i bliskich i zastanówcie się, kiedy rodzinie się powodzi? Podpowiem Wam, że wówczas, kiedy dorośli ludzie są przedsiębiorczy i wzajemnie się wspierają, a nie wtedy, kiedy na swoich barkach trzeba dźwigać dorosłe dziecko. Szukanie osoby, która będzie to robiła to nic innego jak lecenie na pieniądze. Taka praca i czas kosztuje. I to dużo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz