Etykiety

wtorek, 2 stycznia 2024

Skye McKenna "Krzewiedźma. Jak zostać czarownicą" il. Tomislav Tomic


Uwielbiam książki pobudzające wyobraźnię młodych czytelników oraz pozwalające na poruszenie ważnych tematów społecznych. „Krzewiedźma. Jak zostać czarownicą” Skye McKenna właśnie do takich opowieści należy. Mamy tu fantastyczny świat pełen magii oraz bohaterkę łamiącą zasady w imię pomagania lub ratowania innym. Szybko odkryje, że cokolwiek zrobi ma konsekwencje, a dzięki jej dobremu sercu są to dobre skutki pozwalające na uratowanie nie tylko jej, ale też świata, w którym żyje.
Historia zaczyna się dość smutno. Cassie od siedmiu lat jest mieszkanką szkoły z internatem, w której nikt się z nią nie liczy, ponieważ od dłuższego czasu nie ma kontaktu z jej matką. Zaginiona rodzicielka to pretekst do dokuczania dziewczynce. Staje się ona ofiarą szkolnej przemocy oraz obojętności dorosłych. Wszelkie oznaki maltretowania są przez nich traktowane jako złośliwość nastolatki. Do tego w szkole nie można czytać baśni, poznawać opowieści o magii. Każde zainteresowanie tematem jest surowo karane. Cassie stara się nie rzucać innym w oczy, aby unikać kłopotów. Nie zawsze jej się to udaje. Poza tym od czasu do czasu znikają kolejne dzieci. I to nie tylko w szkole z internatem. Cassie jest tym zaintrygowana. Pewnego dnia przekracza wszelkie granice tego, co można zrobić w szkole, a kiedy jest przekonywana, że jej matka już nie żyje ucieka z placówki oświatowej. Świat, do którego trafia okazuje się pełen niebezpieczeństw, ale na szczęście jest ktoś, kto chce jej pomóc i dzięki temu trafia do wsi Krzewiny, do domu swojej ciotki Mirandy (siostry mamy) będącej Krzewiedźmą, która początkowo dziewczynie wydaje się antypatyczna. Nastolatka jest tu zaopiekowana, ale nie może liczyć na specjalne względy ze strony krewnej. Wręcz przeciwnie: poważana wiedźma jest wymagająca. Wszystko w imię chronienia dziewczyny przed złem. Młodą bohaterkę czeka tu spora ilość nauki i wyzwań. Cassie kierując się empatią wplącze się w wiele niebezpieczeństw, ale ma uratować dzieci.
Cassie w nowym miejscu ma okazję dowiedzieć się więcej o matce, zawrzeć nowe znajomości, odkryć czary, nauczyć się nowych rzeczy. Do tego widzimy tu bohaterkę, która do końca nie zwątpiła w swoją matkę i wierzy, że kiedyś ją spotka mimo, że wszyscy są przekonani, że jest winna wielu złych rzeczy oraz że w czasie niebezpiecznych wypraw zginęła. Zarówno matka, jak i córka są tu postaciami postępującymi nieszablonowo, szukającymi innych, lepszych rozwiązań.
„Jak zostać czarownicą” to pierwszy tom cyklu, w którym mamy świat pełen magii, wyzwań, opowieści o przyjaźni, wspieraniu się, hierarchicznej społeczności, w której każda wiedźma ma wyznaczone miejsce i zadanie, a tajemniczy Faerowie są sprytni i niebezpieczni.
„Krzewiedźma. Jak zostać czarownicą” Skye McKenny to poruszająca opowieść o odkrywaniu siebie i poszukiwaniu własnego miejsca w świecie. Historia pełna jest magii i od początku trzyma w napięciu oraz wprowadza nas do świata, w którym wytrwałość, odwaga, nieszablonowe postępowanie są bardzo ważne. Całość dopełnia piękna okładka oraz nieliczne szkice Tomisłava Tomica.
Zapraszam na stronę wydawcy








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz