Etykiety

wtorek, 31 października 2017

Nowa, modna psia stylówa tej jesieni

Pani mnie dziś przed żadnym spacerem nie zdążyła uczesać, więc skazany byłem na niedbały wygląd (jeśli tak w ogóle można powiedzieć o ślicznym piesku). Ja tam się nie przejąłem (chociaż lubię czesanie). Pani chyba też nie tylko stwierdziła, że będę miał mniejsze powodzenie. Ledwo opuściłem ogród, a już mijające nas nastolatki wyraziły uwielbienie dla mojej urody. Obok zespołu szkół kolejne, a później jeszcze jedne i jakaś starsza pani, którą po raz pierwszy wąchałem, aż moja pani powiedziała do mnie:
-Tutek, jak to jest, że wyglądasz jak menel i wszyscy się tobą zachwycają, a nad moją urodą to nikt się nie tak bezpośrednio nie pochyla. No może z wyłączeniem stałych adoratorów.
-Kojarzysz stylówę na drwala? Oni wszyscy myślą, że moje menelstwo to też taka stylówa. - Wyraziłem w krótkim "Uchumchm"

Oli prace




poniedziałek, 30 października 2017

Vera Eikon "Między prawami. Część druga: Przedpiekle"


Vera Eikon, Między prawami. Część druga: Przedpiekle, Warszawa „Hologram” 2017
„Jednak dla każdej istoty ludzkiej naturalnym jest traktować śmierć obcego jak coś odległego, poniekąd nierzeczywistego”.
„Gdy odtrąca nas osoba, którą kochamy, to tak, jakby cały świat zapadł się pod ziemię. Wszystko przestaje mieć znaczenie. Myśli krążą jedynie wokół bólu i nierealności sytuacji. Trudno pozbierać się po podobnym doświadczeniu, szczególnie gdy nasze życie jest monotonne i nic nie jest w stanie rozproszyć uwagi”.
"W świetle prawa są interesy słuszne i interesy niegodziwe. W naszej prywatnej moralności biznes to zawsze tylko biznes".
"Każdy człowiek musi przejść w życiu przez piekło. Przynajmniej raz".
Komisarz Centralnego Biura Śledczego, Alan Berg, pseudonim „Proca” wraca do Warszawy z Amsterdamu, w którym pomagał w prowadzeniu zawiłego śledztwa. Powrót do codziennego rozpracowywania grupy mokotowskiej wydaje się nudnym zajęciem, ale policjant doskonale wie, że przyspieszenie aresztowań wzbudzi czujność mafii, więc z grupą współpracowników ogranicza się do obserwowania.
Powroty do kraju zawsze są bolesne. Po długim pobycie i aklimatyzacji w holenderskich realiach bohater doznaje dysonansu: jego życiowa sielanka zaburzona śmiercią dziecka osobiste sypie się jak domek z kart. Może się wydawać, że powrót z zagranicznej misji będzie wiązał się z powolnym wchodzeniem w obowiązki zawodowe. Nic bardziej mylnego. Warszawa pełna jest zagadek, terminy gonią, przestępczość kwitnie i trzeba szybko aresztować ważnych gangsterów, aby nie przybywało ofiar. Nacisk na statystyki dla komisarza Berga nie ma znaczenia. Liczą się ludzie i ich bezpieczeństwo.
Rozeznanie w terenie, odświeżanie starych znajomości i zmiany w życiu osobistym sprawiają, że życie komisarza Berga mknie niczym błyskawica. Odważny i niesamowicie inteligentny policjant w obliczu zagubienia zamiast pozostawić rozwiązanie spraw innym aktywnie się nimi zajmuje. Ma niełatwe zadanie złapania grupy mokotowskich narkotykowych dilerów. Jeszcze przed wyjazdem do Amsterdamu stwierdza, że nie może ograniczyć aresztowań do samych handlarzy, ale musi rozbić całą grupę. Z tego powodu zostawia podwładnym zadanie gromadzenia dowodów, obserwowania, gromadzenie danych. Do tego dochodzą tajemnicze morderstwa uderzające w policjantów: jego najlepszy przyjaciel stracił informatorkę i z niewyjaśnionego powodu popadł z alkoholizm. Komisarz stara się rozwiązać zagadkę załamania nerwowego podkomisarza Juliana Sikorskiego. Nim Berg trafia na trop wszyscy odmawiają mu współpracy i ginie kolejna prostytutka. Dziwnym trafem prokurator pragnie wyciszyć całą sprawę, a sam bohater staje się obiektem prześladowania. W powietrzu unosi się strach, a wszystko przez to, że w sprawę zamieszany jest polityk i policjant, którzy za pomocą szantażu bardzo dobrze kontrolują środowisko. Rozwiązanie zagadki wydaje się niemożliwe, ale mamy do czynienia z rewelacyjnym komisarzem, więc – jak łatwo się domyślić – sprawcy zostaną schwytani i ukarani.
Vera Eikon zabiera nas w świat brudnych interesów, skorumpowania, podsłuchów, szantaży, prostytucji i morderstw. Alan Berg musi być równie bezwzględny jak przestępcy oraz wykazać się większą przebiegłością, na którą może sobie pozwolić dzięki szerokim kontaktom i umiejętności współpracy, wejścia w świat wyświadczania sobie przysług pozwalających na postępy w śledztwie. Do tego niezbędna będzie też umiejętność naginania, a nawet łamania prawa. Pisarka kreśli wizerunek policjanta rozsądnego, potrafiącego ocenić szkodliwość czynu i dążącego do uwięzienia najgroźniejszych przestępców, a mniejszym dającego szansę poprawy i odwdzięczenia się.
Obok Alana Berga ważną postacią jest aspirant Kacper Chaberski, pseudonim „Chaber” będący prawą ręką komisarza oraz chodzącą kartoteką i człowiekiem ściśle przestrzegającym wszelkie procedury, czego nie można powiedzieć o jego przełożonym. Innym ważnym bohaterem jest podkomisarz Julian Sikorski, pseudonim „Młody”. Mimo niewielkiego doświadczenia odnosi liczne sukcesy, jest bardzo dobrym policjantem doskonale radzącym sobie w śledzeniu przestępców. Przychodzi jednak taki dzień, kiedy z niewyjaśnionego powodu załamuje się. Jego uzależnienie od alkoholu, mania prześladowcza oraz agresja wywołana stresem sprawia, że rani i traci bliskich. Pozostawionego samego sobie ratuje Berg wracający do jego życia, kiedy jest on już na dnie. Portret osobowy każdej z postaci pisarka nakreśliła z wprawą, dzięki czemu czytelnik daje się porwać wykreowanemu światu z bohaterami stworzonymi tak, jakby każdy z nich był bardzo ważny i przez to możemy poznać różne osobowości. Taki zabieg sprawia, że nie ma tu postaci nijakich.
Mimo korzystania z utartych schematów nieuniknionych w tego typu książkach Vera Eikon stworzyła wciągającą powieść od której trudno się oderwać. Lekki język, zdania czynne, pełne dynamiki opisy oraz szybka akcja sprawiają, że czytelnik nie ma czasu na nudę. Podsuwane po drodze nowe fakty utrzymują napięcie i zachęcają do analizowania zachowań bohaterów oraz jednoczesnego szybkiego czytania. Ponad 400 stronowa powieść pochłania czytelnika na kilka godzin i zapewnia miłą rozrywkę zabierającą czytelników do środowiska polskich śledczych. Ukazana historia ujawnia dużą znajomość tematu przez pisarkę pokazującą jak niebezpieczne może być powiązanie między polityką, działalnością przestępczą a tajnymi służbami.
Każdy rozdział rozpoczyna cytat słów bohaterów. Mają one za zadanie wprowadzić w klimat oraz ukazać kolejne problemy i zwroty akcji. Pisarka odtwarzając język policjantów oraz przestępców nie stroni od wulgaryzmów, co wzmaga odczucie przebywania w tym egzotycznym dla czytelnika środowisku.
Przed sięgnięciem po „Między prawami. Przedpiekle” warto przeczytać pierwszy tom dostępny za darmo w formie e-booka „Polowanie na wilka” jednak nie jest to konieczne, ponieważ pisarka stworzyła bardzo spójny i autonomiczny tom.
W moim przypadku jest to już trzecie spotkanie z twórczością Katarzyny Woźniak, czyli Very Eikon. Jej pierwsza powieść wydana w 2011 roku „Hydra pamiątek” (której również patronowałam) jest całkowicie inna gatunkowo. Do tego nowe powieści pokazują jak wiele pracy pisarka włożyła w doskonalenie swojego dobrego warsztatu.
„Między prawami” to książki skierowane do miłośników powieści kryminalno-sensacyjnych. Zdecydowanie polecam!



Oli prace



niedziela, 29 października 2017

"Kajtek nie umie fruwać! Historia małego miłośnika książek" Jennifer Berne



Znany już polskim czytelnikom szpak Kajtek – mały miłośnik książek – nie chce chodzić na zajęcia z fruwania, tylko cały czas spędza w bibliotece.
Bardzo różni się od swojej wielkiej szpaczej rodziny. Kiedy jego bracia śnią o pysznych larwach i pędrakach, jemu śnią się rycerze z przeczytanych powieści.  Marzy nawet, by zostać pisarzem. Kiedy inne szpaki uczą się polować na fruwające owady, on badawczo przygląda się robaczkom na ziemi i porównuje je z obrazkami w atlasach. I raz za razem naraża się na drwiny kolegów.
Gdy nadchodzi czas odlotu, przyjaciele mają nie lada problem z Kajtkiem. Jak go rozwiążą? I w jaki sposób mały Kajtek znów stanie się bohaterem, ratując życie całemu stadu?
Znakomicie ilustrowana, piękna i mądra książka nie pozostawi żadnego małego czytelnika obojętnym. Jednych zarazi miłością do książek, innym uświadomi, czym jest przyjaźń. A niejeden mały kajtek weźmie się też… do ćwiczenia mięśni.
Jennifer Berne – autorka cyklu opowieści o szpaku Kajtku, napisała też inne popularne książki dla dzieci: „On a Beam of Light: A Story of Albert Einstein” oraz „Manfish: A Story of Jacques Coustea”, „Nighty-Night, Sleep Tight”. Za twórczość dla dzieci zdobyła kilka nagród i wyróżnień, a jej książki tłumaczone są na kilkanaście języków. Jako publicystka współpracuje z czasopismami (m.in. „Nick Jr.”) oraz telewizją. Mieszka nieopodal Columbia County w stanie Nowy Jork.