Nauka przez zabawę pozwala zachęcić nasze dzieci do
pracy nad własnymi umiejętnościami, kształtować postawę otwartości na nowe
wyzwania, a także zachęca do czytania i obcowania z książkami. Najnowsze
książki z Wydawnictwa Egmont z kucykami Pony doskonale sprawdzają się jako
publikacje bawiące i uczące. Połączenie najnowszego filmu animowanego z
zadaniami doskonale sprawdza się w zabawie z małymi miłośnikami swoich ulubionych
bohaterów oraz zabawek.
Wszystko zaczęło się od kucyków. Znany wszystkim serial animowany „My Little Pony: Przyjaźń to magia” zdobył wielu miłośników wśród młodych widzów. Jednak historia kucyków
nie zaczęła się od filmów lub komiksów (jak zwykle to bywa), ale od zabawek:
figurek zaprojektowanych przez Bonnie Zacherle. Kucyki charakteryzowały się
kolorowymi ciałami, długimi, kolorowymi grzywami i ogonami wykonanymi z
nylonowych włosów oraz znaczkami na bokach. Od czasu powstania pierwszych
figurek ich wygląd kilka razy ulegał zmianie, a ostatnia „poprawka” wiąże się z
powstaniem serialu i komiksów opartych na serialu, który stworzyła Lauren
Faust, znana też z „Atomówek” i „Domu dla zmyślonych przyjaciół pani Foster”.
Posiadający elementy humorystyczne i pouczające serial przyciąga wielu widzów
nie tylko wśród dzieci.
Akcja skupia się wokół Twilight Sparkle, młodego
jednorożca lubiącego uczyć się magii pod okiem księżniczki Celestii panującej
nad Equestrią. Jej pomocnikiem jest młody smok Spike. Kiedy przychodzi czas na
poznanie najważniejszej tajemnicy magii: magii przyjaźni, księżniczka wysyła
swoją uczennicę do Ponyville, gdzie ma za zadanie znaleźć sobie przyjaciół i
raz w tygodniu pisać list z informacją czego się nauczyła. Nie zabraknie tam
walk z siłami ciemności, zabawy, organizowania ważnych wydarzeń.
Najnowszy film doskonale wykorzystuje dotychczasowe
opowieści i snuje kolejną pełną grozy historię, w której zło zwycięża. Razem z
filmem do młodych odbiorców trafiło wiele lektur oraz ćwiczeń, które z
powodzeniem można wykorzystać w pracy z przedszkolakami.
Książka „My Little Pony the movie. Szukaj i znajdź”
to interesująca publikacja pozwalająca rozwijać dziecięcą spostrzegawczość,
przyciągać wzrok do książek, kształtująca koncentrację oraz zachęcająca do
opowiadania. Piękne ilustracje przepełnione wartką akcją i atrakcyjne zadania
sprawiają, że młodzi czytelnicy bardzo chętnie sięgają po lekturę, w której
znajdą piękne ilustracje z filmu, niedługie opowieści oraz przykładowe zadania.
Pełne akcji kadry mogą stać się podstawą do wspólnej zabawy rodzeństwa: każde z
dzieci może zadawać drugiemu odnalezienie konkretnych, opisanych przez
wydającego polecenie rzeczy. Ponad to można je z powodzeniem wykorzystać do
opowiadania sobie historii, a będzie co opowiadać, ponieważ na pierwsza dwustronnej
ilustracji znajdziemy się na przyjęciu w Canterlocie, na której bardzo wiele
się dzieje. Kolejna to spotkanie z Twilight i księżniczkami. Trzecia zabiera
nas w świat, w którym z niewyjaśnionych powodów nastała ciemność. Na czwartej
zobaczymy chaos na przyjęciu, a na piątej znane kucyki biorą udział w wyprawie
prze pustkowie, by na szóstej wylądować na okręcie. Siódma zabiera nas do
pałacu opanowanego przez Tempest, by na ósmej wrócić do miłych klimatów
tworzonych przez przyjazne i dobre kucyki. Wśród licznych ilustracji nie
zabraknie bajecznego, podwodnego świata. Ilustracje pozwalają na opowiedzenie historii
znanej dzieciom z filmu. Do tego zawierają streszczenie przygód kucyków z
zadaniami zachęcającymi do koncentracji, liczenia, ćwiczenia spostrzegawczości,
ćwiczenia pamięci.
Do solidnej książki dołączono figurkę kucyka, która
doskonale urozmaici czytanie oraz zabawę. Całość przemyślana, interesująca,
przyciągająca wzrok przedszkolaków oraz zachęcająca do czytania, opowiadania,
rozwiązywania kolejnych zadań. Niewielka ilość tekstu sprawia, że dziecko nie
nudzi się w czasie czytania i ma sporo miejsca do popisów własnym snuciem
opowieści. Chyba nie muszę pisać, że u nas w domu zapanował szał na kucyki. I to w każdej postaci: od plastikowych figurek, przez pluszaki po ciastolinowe twory i książkowych bohaterów, a wystarczyło tylko kilka nowych książek. A ile przy tym gadania, opowiadania?! Zdecydowanie polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz