Etykiety

środa, 21 marca 2018

Katharina von der Gathen "Intymne życie zwierząt" il. Anke Kuhl



Katharina von der Gathen, Intymne życie zwierząt, il. Anke Kuhl, tł. Bartosz Nowacki, Warszawa „Prószyński i S-ka” 2018
Twoja pociecha zaczyna zadawać Ci kłopotliwe pytania o rozmnażanie? A może zobaczyła dwa ptaszki zachowujące się dziwnie? A może to nie były ptaszki tylko psy lub koty? Zwierzęta nie czują potrzeby ukrywania się przed nami i naszymi dziećmi, a wiosna to najlepszy czas na obserwacje zalotów rodzących wiele pytań w głowie dziecka. To też najlepszy moment do zainteresowania tym fascynującym zjawiskiem pozwalającym na utrzymanie życia na Ziemi. Doskonałą lekturą zabierającą nas w świat zwierząt jest „Intymne życie zwierząt” Kathariny von der Gathen z ilustracjami Anke Kuhl.
Na początku zostajemy wprowadzeni w świat zwierzęcych zalotów. Młodzi czytelnicy odkryją jak bardzo różne są sposoby przyciągania uwagi osobników przeciwnej płci. Prześledzimy tu strojenie się w piórka, rogi, budowanie niezwykłych konstrukcji, rywalizację. Kolejne podrozdziały przybliżają tańce godowe, znaczenia oznaczania terenu, pieśni miłosne, pojedynki.
Kolejna część to kolejny etap: kopulacja. Poza wiedzą o sposobach rozmnażania zyskujemy sporą dawkę wiedzy o życiu społecznym zwierząt. Pojawi się tu wiele ciekawostek na temat mrówek, pand wielkich, węgorzy, pszczół, cykad, chutliwców, straszyków, bonobo, lwów, pąkli i wielu innych zwierząt. Poza częstotliwością i znaczeniem kopulacji dowiemy się o tym, w jaki sposób zwierzęta oszukują inne zwierzęta, jak wygląda walka o przetrwanie DNA i dlaczego nie zawsze samiczki opiekują się młodymi. Bardzo ciekawie wyjaśniono tu obojnactwo, które zwykle na lekcjach biologii ogranicza się do stwierdzenia, że osobnik może jednocześnie zapładniać i być zapłodnionym.
Kolejna większa część wprowadza nas w czas rozwoju nowego życia. Jedne w jajeczkach, inne w brzuchach lub na grzbietach rodziców. Dla mnie bardzo ciekawą była informacja o rozmnażaniu saren i ich umiejętności spowalniania rozwoju płodu.
Następnie nachodzi czas wyklucia i porodu. Nie każdy jest łatwy. Niektóre to początek krwawej walki z rodzeństwem. A później następuje rozwój do czasów samodzielności, którą bonobo starają się odłożyć do jak najdalszej przyszłości.
Ostatni rozdział poświęcono na pokazanie typów rodzin. Pojawią się tu organizacje, w których geny nie mają znaczenia, matriarchalne stada, porzucane dzieci, rodziny nuklearne i wiele innych. Różnorodność zdumiewa.
Publikacja pozwala na przełamanie tabu seksualności i swobodniejsze rozmowy z dzieckiem o seksie. Autorka posługuje się tu jasnym, precyzyjnym językiem, przez co często pojawia się słowo penis, które większość ludzi woli zastępować słowem „siusiak”, „koko”, „kuku” lub innymi udziwnionymi wytworami, które mają pokazać dziecku, że seks oraz związane z tym części ciała to sfera bardzo wstydliwa. Tu tego nie ma. Autorka pozwala dzieciom bez skrępowania przyjrzeć się oznakom uwodzenia, genitaliom, kopulacji i zapłodnieniu, jajom oraz płodom i wymionom. Wszystko bez skrępowania i zbędnej wstydliwości, ale za to z naukowym podejściem pomagającym przełamać pierwsze skrępowanie i później płynnie przejść do tematu rozmnażania i seksualności ludzi.
Publikacja pozwoli rozbudzić ciekawość światem, zachęci do podglądania wszystkich gatunków i odgadywania, co one takiego robią: zalecają się sobie?, rywalizują?, kopulują?, rodzą?, a może karmią i opiekują się młodymi? Książa uzmysłowi młodym czytelnikom jak bardzo różnorodne zachowania towarzyszą zwierzęcym społecznościom.
Całość dopełnia strona wizualna: solidna, kartonowa, czerwona oprawa, a w środku dobrej jakości zszyte strony. Do tego bogactwo ilustracji pozwala młodszym czytelnikom utrzymać zainteresowanie. Znajdziemy ilustrację każdego opisanego zwierzęcia, dzięki czemu możemy poszerzyć też wiedzę o gatunkach. Do tego ważne rzeczy znajdują się na rozkładanych stronach. Anke Kuhl umiejętnie i z dowcipem oraz rzetelnością wprowadza nas w świat zwierząt, dzięki czemu tekst i rysunki bardzo dobrze się dopełniają.
Jeśli pozbędziecie się swojego tabu to możecie po tę lektur sięgnąć już z przedszkolakami, które zaczęły zadawać pytania, ponieważ zobaczyły dwa kopulujące gołębie na trawniku. Wspólna lektura pozwoli na dalsze poruszanie trudnych dla wielu tematów, zachęci dzieci do otwartego rozmawiania z Wami, zadawania szczerych pytań, przez co unikniemy wulgarnej, ulicznej i nierzetelnej indoktrynacji seksualnej naszych dzieci. Moja 6 letnia córka chętnie podglądająca zwierzęta z dużym zainteresowaniem słuchała lektury.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz