Etykiety

niedziela, 28 kwietnia 2024

Anna Sakowicz "Kamienica Schopenhauerów"


„Kamienica Schopenhauerów” to historia rodziny, która przeszła do historii za sprawą ich syna Arthura Schopenhauera. Opowieść zaczyna się w 22 lutego 1788 roku w Gdańsku, czyli w dniu narodzinach pierworodnego syna. Jednak to nie oni są na pierwszym planie tylko zatrudniona młoda podkuchenna, której dołączenie do służby ma odciążyć młodą matkę. Obserwując żonę kupca mogłoby się wydawać, że dawniej kobiety miały lepiej, bo po narodzeniu dziecka mogły liczyć na służbę. To jednak dotyczy tylko tych bogatszych, lepiej prosperujących rodzin, czyli niewielkiej liczby osób, u których pracowało całe mnóstwo ludzi. Niewiasty należące do nizin społecznych skazane były na przemoc z każdej strony i konieczność godzenia słabo płatnej pracy z życiem osobistym. Częściej jednak były zmuszone do rezygnacji z zakładania rodziny, bo małżeństwo wiązało się z rezygnacją ze służby i całkowitym uzależnieniem od męża. Anna Sakowicz pokazuje, że doświadczona kucharka jest samotna. Aby mogła zachować swoją pozycję musi zniechęcać potencjalnych adoratorów i odłożyć odpowiednio wysoką sumę.

W swojej najnowszej książce autorka przenosi nas do szczególnego miejsca: Gdańska, który dzięki staraniom mieszkańców jest niezależny. Polska jest już po jednym rozbiorze. Powoli odczuwa się zagrożenie i napięcie, ale miasto mimo tych zmian jest prawdziwym tyglem kulturowym, w którym ludzie mówią różnymi językami, prowadzą międzynarodowe współprace, handlują i bogacą się. Tak jest też w przypadku Schopenhauerów, którzy chcą zapewnić swojemu synowi jak najlepszy start. Młoda Johanna z domu Trosiener to kobieta dobrze wyedukowana. Z opowieści służby dostajemy relacje z jej znajomości języków obcych, umiejętności odnalezienia się w nowej sytuacji i nawiązywania nowych znajomości, podróżach. Matka Arthura ukazana jest jako dusza towarzystwa. Z kolei mąż świetnie prowadzi interesy i dzięki temu rodzinę stać na różne zbytki i dużą ilość służby oraz dom poza miastem.
Sięgając po książkę „Kamienica Schopenhauera” oczekiwałam, że będzie to książka o życiu rodziców słynnego filozofa i jego dorastaniu. I poniekąd tak jest. Zaglądamy do kamienicy znajdującej się przy Heilige-Geist-Gasse (św. Ducha) 114 (obecnie 47) i poznajemy tam zamożnego kupca Heinricha Florisa Schopenhauera i jego małżonkę, ale rodzina ta nie znajduje się na pierwszym miejscu. Jest tłem do głównej akcji rozgrywającej się w pomieszczeniach dla służby. To właśnie relacje między osobami pracującymi dla rodziny, pokazanie ich pozwala zarysować warunki, w jakich żyli wówczas ludzie, pokazać jakimi ludźmi byli zatrudniający ich Schopenhauerowie. Pojawiający się tu wątek kryminalny pomaga w uświadomieniu sobie jak wówczas wyglądały podziały społeczne, jak bardzo bogactwo pomagało w uniknięciu odpowiedzialności za występki. Pojawia się też motyw buntu ludu, mocy sztuki i protestów.
Akcja powieści dzieje się dwutorowo: z jednej strony widzimy osoby pracujące u Schopenhauerów, a z drugiej dwóch rzezimieszków, którzy przybyli do miasta, aby zaciągnąć się na statek i poszukać lepszej przyszłości dla siebie. Młodzi mężczyźni są nie tyle źli, co maja talent wplątywania się w kłopoty i pomówienia oraz ściągania na siebie uwagi. Do tego drobne kradzieże pozwalające im przetrwać sprawiają, że mają na swoim koncie wiele kłopotów. Przybycie do Gdańska i podróż w świat ma być początkiem zmian w ich życiu. Marzą o bogactwie, przygodach i możliwości bycia uczciwymi. To ich oczami spojrzymy na zachwycające bogactwo miasta, ale też zabiorą nas do dzielnic biedy, pokażą patologie, pijanych przemocowców pastwiących się nad żoną i gromadką dzieci. Pojawi się temat wykorzystania dzieci do żebrania, a nawet prostytucji. Wszystko w imię całkowitego posłuszeństwa wobec głowy rodu.
Anna Sakowicz uświadamia jak wyglądała w XVIII wieku miejsce kobiet w ówczesnej rzeczywistości. Świat urządzany przez mężczyzn nie jest przyjazny i bezpieczny. Do tego bycie żoną pijaka, służącą, kuchmistrzynią, opiekunką, karczmarką lub żoną bogatego kupca stawia kobiety w tej samej pozycji: uzależniania ich losu od kaprysu męża. Jeśli był łaskawy ich życie toczyło się wokół uszczęśliwiania męża i świadomości, że wiąże się to z całkowitym posłuszeństwem oraz strachem przed karą. Kiedy był brutalny nie mogły liczyć na żadne wsparcie otoczenia. Katowane każdego dnia musiały zabiegać o jak najlepsze samopoczucie oprawców. Widać tu, w jaki sposób z tą trudną sytuacją braku wolności, bycia zależną radzą sobie niewiasty. Niektóre wolność dostrzegają w unikaniu jakiegokolwiek związku. To pozwala im na zbudowanie niezależności, odłożeniu pokaźnej sumki oraz realizowaniu swoich planów. Jednak i tak zawsze pozostają na łasce mężczyzn, w których domach służą.
Anna Sakowicz świetnie oddaje w swojej książce jak bardzo zróżnicowany społecznie był Gdańsk w XVIII wieku. Nakreśla też tło historyczne, w którym pojawiają się napięcia ówczesnej Polski między Prusami, Austrią i Rosją. Widzimy, że dla zwykłych ludzie te zmiany są niepokojące. Wątki społeczne pojawiają się jako ważna i integralna część z wątkiem kryminalnym i historycznym. Anna Sakowicz przez pryzmat tego, co dzieje się w pomieszczeniach służby i ich relacji z otoczeniem, doświadczeń, walki o lepszy byt i sprawiedliwość nakreśla codzienność zwykłych ludzi, wplata te wydarzenia w konkretne realia.
"Kamienica Schopenhauerów" to opowieść o losach Friedy dążącej do spełnienia marzeń. Zobaczymy pracowitą nastolatkę przyjętą na służbę z polecenia jej chrzestnej, będącą kuchmistrzynią. To dzięki niej zobaczymy niewielkie zamieszkałe przez kilka osób pomieszczenia dla służby. Obserwowanie codzienności to pokazanie jak dawniej wyglądała codzienna toaleta, wyprawy na targowisko, praca w kuchni. W czasie codziennych obowiązków Frieda ma okazję poznać łotrzyków, którzy właśnie przybyli do miasta i są wprawieni w kradzieżach. W ten sposób mogą przetrwać w świecie, w którym biedni zależą od zatrudniających ich kupców. Złaknieni rozrywek ludzie chętnie też wspierają Roberta grywającego na fujarce. Z kolei wprawiony w miłosnej sztuce Ben potrafi zbajerować niejedną niewiastę spragnioną miłości. W takich okolicznościach zostaje zgwałcona i zabita jedna ze służących Schopenhaurów. Podejrzani są nowi przybysze. Friedzie przyjdzie prowadzić osobiste śledztwo i walczyć o prawdę. Na kogo będzie mogła liczyć?
Po tej książce oczekiwałam całkowicie innej opowieści. Nastawiłam się na losy rodziny filozofa. Te oczywiście się pojawiają, ale nie są na głównym planie. Zatrudniający służbę pojawiają się gdzieś w tle jako osoby czuwające nad moralnością służby, sprawujące pieczę nad domem i jego majętnością. To ich oczekiwania, listy gości oraz oczekiwania kulinarne napędzają pracę we całym domu. Pokazanie Schopenhauerów z perspektywy opowieści służby jest ciekawym zabiegiem. Bardzo podobała mi się historia ukazana w książce i jestem niesamowicie ciekawa tym, w jaki sposób Anna Sakowicz poprowadzi dalszą akcję powieści „Kamienica Schpenhauerów”.
Zapraszam na stronę wydawcy






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz