Przeprowadzki zawsze wiążą się z koniecznością przystosowania do nowych warunków. Łatwiejsze są, jeśli przemieszczamy się w obrębie swojej ojczyzny. Nie musimy się wtedy mierzyć z szokiem językowym i kulturowym. Pozostaje jedynie dostosowywanie się do nowych realiów, które też potrafią nieźle zaskoczyć. Dalsze podróże to większe wyzwania oraz ograniczenia, bo trzeba liczyć się z tym, że i wrócić będzie trudniej oraz będą mniejsze szanse na wsparcie bliskich. Jesteśmy pozostawieni sami sobie. Świat pełen będzie nowych, obcych, zadziwiających rzeczy oraz przeszkód. Możemy szybko się poddać i wrócić do domu lub stawić czoło temu, co niesie nowe miejsce. Codzienność pełna będzie egzotyki. Zachowanie tubylców oraz migrantów z różnych stron świata będzie kształtowało naszą codzienność. Do takich realiów zabiera nas Anna Kalamala w książce "Duet".
Historię otwiera podróż Anny do Dublina. Tłoczne lotnisko, mnogość bodźców to pierwsze wrażenia z miasta, w którym zaczyna niepewne życie z jedną walizką i głową pełną marzeń. Szybko okazuje się, że pobyt na emigracji będzie dużo większym wyzwaniem niż się spodziewała. Gwarantowany nocleg okazał się ułudą. Anna, żeby nie spać pod gołym niebem ląduje w motelu, a później rusza na poszukiwanie pokoju do wynajęcia. Ceny są zawrotne, warunki mizerne. Do tego dochodzi brak pracy oraz szybko topniejące oszczędności. Otwartość na nowe zajęcia oraz ludzi pozwala jej na szybkie uporanie się z problemem oraz daje możliwość lepszego poznawania otoczenia. Wędrujemy nie tylko ulicami Dublina. Razem z bohaterką zaglądamy do wynajmowanych mieszkań, poznajemy ich różnorodność oraz bogactwo mieszkańców, których łączy wspólne lokum oraz migracja zarobkowa. Wielkim wyzwaniem jest bariera językowa, bo czym innym jest bycie dobrym na kursach, a czym innym codzienna komunikacja. W tym pełnym niespodzianek świecie Anna poznaje przyjaciół, zmienia prace, próbuje nowych rzeczy, podejmuje kolejne wyzwania, w których znajdzie się też miejsce na miłość, ale też i na rozczarowania. Życie Anny usłane jest różami, które mają nie tylko pięknie pachnące płatki, ale też kujące łodygi. Wszystko to nadaje jej codzienności pikanterii i sprawia, że nie ma tu czasu na nudę.
Anna jest twardo stąpającą po ziemi bohaterką. Wie, że jeśli nie podejmie trudu asymilacji to może się to dla niej źle skończyć. Stawianie czoła wyzwaniom to okazja do obcowania z różnorodnymi ludźmi, doświadczania miejsca oraz radości z kolejnych sukcesów. Nie zabraknie tu sporej dawki niespodzianek oraz niedomówień zaogniających sytuację oraz chwil wzruszenia i szczęścia. Pobyt Anny w Dublinie to okazja nie tylko do uświadomienia sobie tego, jakie wyzwania mogą nas czekać, ale też odkrywanie zakamarków miasta i uroków wyspiarskiego życia, do którego trzeba się przyzwyczaić.
Migracja w "Duecie" nie ma w sobie nic z idealizacji. Życie Anny nie jest łatwe. Do tego podejmuje całego mnóstwa zajęć poniżej swoich kwalifikacji, kształci się w nowym zawodzie, a wszystko po to, aby zapewnić sobie przetrwanie i spełnić marzenie o mieszkaniu w Dublinie. Autorka w codzienność bohaterki wplata wiele trudnych tematów. Pojawia się temat różnorodności kulturowej, migracji z różnych powodów, doświadczenia wojny oraz biedy, niewolniczej pracy, kiepskich warunków, uprzedzeń. Świat widzimy oczami Anny, która wyrwała się z szarej rzeczywistości Polski, w której większość w zderzeniu z wyzwaniami przyjmuje pesymistyczną postawę. Radość obcokrajowców z innych regionów świata początkowo ją zadziwia, a później daje się nią zarazić. To właśnie ona odmienia jej życie, sprawia, że otwiera się na nowe możliwości. Także te związane z nawiązywaniem bliższych więzi.
"Duet" to opowieść o dojrzewaniu, uczeniu się siebie oraz ludzi, odkrywaniu siebie w zderzeniu z innymi. Bohaterka jest osobą wykształconą i łaknącą kontaktu z kulturą. Dostrzega jednak, że nie zawsze można sobie na ów kontakt pozwolić w takiej formie, w jakiej byśmy chcieli. Dzięki pierwszoosobowej narracji możemy lepiej poznać i zrozumieć bohaterkę, wczuć się w jej sytuację oraz spojrzeć na otoczenie jej zachwyconym wzrokiem. Anna nie jest oczywiście bezkrytyczna. Celnie punktuje słabości i wady zarówno swoje jak i innych. One jednak nie przysłaniają jej codzienności tylko dają cenną lekcję. Akcję napędzają tu relacje z innymi ludźmi, ich zmienne nastroje, oczekiwania, niewypowiedziane pragnienia i żale, a także wspólnie dzielona radość, tworzenie nowych więzi, które mają zastąpić te pozostawione w ojczyźnie.
Powieść Anny Kalamali jest czymś w rodzaju pamiętnika czy wspomnień bohaterki wychodzącej poza codzienne przyzwyczajenia i schematy. Podróż w nieznane i oswajanie nowej przestrzeni daje jej taka możliwość.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz