Etykiety

środa, 13 grudnia 2023

Katharina Vestre "Zwierzęca księga rekordów" il. Linnea Vestre


Książki ze zwierzętami zawsze są u nas trafem w dziesiątkę. Każda zasługuje na uwagę. Jeśli mają ciekawe ilustracje i treści to tego czytania jest więcej. I tam właśnie było w przypadku fantastycznej publikacji siostrzanego duetu, czyli „Zwierzęcej księgi rekordów” Kathariny i Linnei Vestre. Biolożka i ilustratorka, jedna zabrała nas w świat wiedzy, druga dopełniła go świetnymi ilustracjami, które wywołały zachwyt córki kartkującej kolejne strony i rozpoznając znane jej zwierzęta oraz domagając się, abym powiedziała nazwy tych, których jeszcze nie kojarzyła. I tym sposobem za nami kilkanaście godzin intensywnej nauki, czyli publikacja przetestowana. Teraz jeszcze pozostanie wykorzystanie jej do innych celów, o których przeczytacie na samym końcu.
„Zwierzęca księga rekordów” zawiera mistrzów w danej dyscyplinie. Mamy tu zwierzęta najszybsze w na lądzie, w wodzie i w powietrzu, potrafiące najwyżej skakać, najdłużej żyć, najskuteczniej zabijać, największych trucicieli, krwiopijców, najbardziej pocące się, wydalające z siebie najwięcej i najgęstszy mocz, jakie toalety są gigantyczne i kto robi największe kupy, a komu zdarza się nie wypróżniać. Pojawia się też temat miłości, żyjątek na naszych twarzach, leczenia, zarażania chorobami, wykorzystania różnych substancji przez plemiona pierwotne, pięknych i nieprzyjemnych zapachów, największych zębów, języków, mózgów, oczu, nosów. Do tego dowiemy się, kto jest mistrzem widzenia w ciemnościach lub wodzie. Znajdziemy też temat podróżowania, wytrzymałości, sprytu, umiejętności dostosowania się do otoczenia i wiele innych. Poza tym odkryjemy, które zwierzęta robią coś nietypowego (np. sikanie ustami). Takich fantastycznych informacji jest tu mnóstwo. Dziecko zdobywa sporą dawkę wiedzy, a dorosły czytelnik się nie nudzi, bo wiedza podsuwana Katharinę Vestre naprawdę zaskakuje. Do tego lektura będzie inspiracją do zainteresowania się przyrodą, dokładniejszego obserwowania naszego otoczenia. Zwłaszcza, że niektórych bohaterów możemy znaleźć w naszym otoczeniu. Piękne ilustracje Linnei Vestre bardzo dobrze dopełniają całość i będą pomocne w zapamiętywaniu wyglądu zwierząt. Solidna oprawa i bardzo dobrze zszyte kartki dobrej jakości papieru sprawiają, że jest to lektura estetyczna i trwała.
Taką publikację można wykorzystać też do terapii. Wystarczy zaopatrzyć się w wydrukowane paski wyrazów i zachęcić dziecko do dopasowywania ich do ilustracji. Zadanie jest ułatwione, bo każde z nich jest podpisane, ale to pomaga w wykształceniu ważnej umiejętności znalezienia podobieństw w wyrazach. Oczywiście przy okazji wymawiamy nazwę danego zwierzęcia, a jeśli znamy odgłosy, którymi się posługują to też będzie to przy okazji fantastyczne ćwiczenie. Poza tym jest to lektura zawierająca niedługie czytanki, które zachęcą uczniów nauczania początkowego do stawiania pierwszych kroków w czytaniu. Można tę książkę z powodzeniem wykorzystać zarówno w przypadku przedszkolaków, jak i uczniów. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz