Isabel Abedi, Alberta
szuka miłości, il. Andrea Hebrock, tł. Renata Ożóg, Rzeszów „Dreams” 2012
W wiosenny poranek do życia budzi się cała przyroda,
a z nimi małe myszki. Mama myszka z rozmarzeniem mówi o miłości, której wiosna
sprzyja. Po śniadaniu i wysłuchaniu pięknej opowieści mamy malutka myszka zainteresowana
niezwykłą rzeczą wywołującą wiele pozytywnych i niezwykłych odczuć wyrusza na
poszukiwania. W czasie wyprawy odkrywa, że zapomniała mamy spytać o to, gdzie
dokładnie może znaleźć miłość. Zagląda w różne kąty, ale niestety nie może
znaleźć miłości. Za to poznaje kolegę, który – podobnie jak ona – poszukuje miłości.
Fred i Alberta wyruszają na łąkę, nad staw i wszędzie szukają tej niezwykłej
miłości, o której opowiadały mamy. W pewnym momencie odkrywają, że wcale nie
muszą szukać, bo mają ją na wyciągnięcie łapki.
„Alberta szuka miłości” to niezwykła opowieść o
odkrywaniu uczucia, poznawaniu drugiej osoby, spędzaniu z nią czasu, posiadaniu
wspólnego celu i dostrzeganiu niewielkich, ale ważnych rzeczy. Prosta opowieść
zawarta w niedługim tekście zabiera małych czytelników w niezwykły świat, który
dzięki pięknym ilustracjom przyciąga uwagę najmłodszych. Na ilustracjach mali
czytelnicy zobaczą sceny z codzienności myszek: witanie się i przeciąganie po
zimowym śnie, bujanie na pierwszych kwiatach, wędrówki po okolicy, ciepłe gesty
wobec siebie, niezwykłe przygody i odkrywanie uroków przyrody oraz niezwykłego
uczucia jakim jest miłość, przez którą bohaterom chce się razem tańczyć,
spędzać z sobą czas.
To właśnie dzięki tym ilustracjom cała opowieść staje
się dla przedszkolaków niezwykle interesująca i pouczająca. Młodzi czytelnicy
bardzo chętnie sięgają po przygody myszek. Wielkim plusem jest solidna okładka,
śliskie strony, bardzo dobre szycie i niewielka ilość tekstu zachęcająca
uczniów pierwszych klas do samodzielnego czytania. Bardzo ciepłe ilustracje
pomagają przykuć uwagę dzieci.
Książka jest doskonałą propozycją lektury dla
najmłodszych.
Polecam wszystkim dzieciom powyżej drugiego roku
życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz