Seria książek o George’u i jego przyjaciółce Annie towarzyszy nam już od kilku lat. Sięgnęłam po nią, ponieważ jako miłośniczka publikacji Stephena Hawkinga nie mogłam przejść obojętnie obok książki „George i tajny klucza do wszechświata”. Pierwszy tom nas wciągnął i bardzo nam się spodobał, dlatego z niecierpliwością wyczekiwałyśmy kolejnych tomów. „George i poszukiwanie kosmicznego skarbu”, „George i Wielki Wybuch” i „George i niezniszczalny KOD” to dwa kolejne tomu, które mamy już za sobą. Książki te słynny fizyk napisał z córką Lucy, pisarką i dziennikarką, która w książkach zawarła własne odczucia z lotów w kosmos. Słynący z popularyzacji fizyki amerykański badacz po raz kolejny wykorzystuje pretekst, by zainteresować młodych czytelników wiedzą oraz przemycić wiele ciekawostek. Ze względu na temat będą to informacje dotyczące Kosmosu, obiektów, które możemy zobaczyć na niebie, galaktyk, czarnych dziur, planet wchodzących w skład Układu Słonecznego, początków wszechświata, mgławic, ale też programowania, wykorzystania robotów, możliwości, jakie dałby komputer kwantowy i zagrożeniach płynących przez wykorzystanie technologii przez ludzi mających złe intencje. W każdym tomie dzieciaki muszą rozwiązać kolejną zagadkę w pewnym sensie uratować świat. Takie podejście pozwala sporą dawkę wiedzy wpleść w akcję, przepleść ją informacjami na określony temat. Połączenie wiedzy i interesującej akcji sprawdza się tu doskonale.
W pierwszym tomie zatytułowanym „George i tajny klucza do wszechświata”
przygoda zaczyna się od poznania George’a zastanawiającego się, co stało się z
jego świnką. I wcale nie mam tu na myśli jakieś małe zwierzę tylko wielkiego
tucznika o imieniu Freddy. „Pupil” George’a trafił do rodziny w Boże Narodzenie
i był prezentem, który najbardziej ucieszył chłopca. Jego rodziców już mniej.
Mieszkający początkowo w domu prosiak robił wokół siebie wiele zamieszania. A
wszystko przez to, że był ciekawski i niechcący wszystko niszczył. Po
osiągnięciu dość dużych rozmiarów eksmitowano go do chlewika w ogrodzie, gdzie
mógł wieść nudne, ale dostatnie życie, co przekładało się na przyrost masy. To
sprawiło, że kiedy tylko udawało mu się uciec z ogrodzenia powodował
niesamowite szkody. Kto nie widział nigdy świń na żywo niech sobie znajdzie
filmik w Internecie w jaki sposób te zwierzęta przekopują ziemię. Potrafią być
wyjątkowo skuteczne w przemeblowaniu ogródków. Zwłaszcza, kiedy rosną w nich
smakołyki. Tym razem poza śladami racic prowadzącymi do ogrodu Domu Obok nie ma
żadnych śladów. I tu zaczyna się nieco mroczna opowieść: wiele lat temu w
niewyjaśnionych okolicznościach zaginął właściciel tej posesji. Starszy pan
zginął bez śladu z własnego domu. I nikt nie jest w stanie wyjaśnić jak to się
stało. Od tego czasu jego ogród kusił George’a zakamarkami wśród chaszczy i
opuszczonym budynkiem. Jednak rodzice zabronili mu przechodzić przez
ogrodzenie, aby mieć miejsce do zabawy. Tym razem nadarza się okazja, by to
zrobić, ponieważ trzeba znaleźć Freddy’ego nim rodzice zauważą.
Ku zaskoczeniu chłopca dom wcale nie jest pusty. Pali się w nim światło, a do
tego w znajdującej się od ogrodu kuchni dziewczynka w dziwnym stroju daje
zwierzęciu George’a podejrzanie wyglądający napój. I tak właśnie zaczyna się
wielka przygoda naszego bohatera z fizyką: poznaje on Annie, córkę znanego
badacza zgłębiającego tajniki wszechświata, mającego niesamowity komputer,
dzięki któremu może odbyć niezwykłe podróże. Odmienne podejście sąsiada do
wynalazków sprawia, że chłopiec jest podekscytowany możliwością
eksperymentowania i korzystania z możliwości jakie daje najlepszy komputer na
świecie.
Od poznania badacza codzienność George’a nieco przyspiesza i nabiera posmaku
wielkiej przygody: chłopak już nie ma czasu na nudę. Tak bardzo jest
zafascynowany i pochłonięty tym, co może zobaczyć w domu naukowca, że nawet nie
może się skupić w czasie lekcji, a to niestety sprowadzi kłopoty nie tylko na
niego, ale także na ojca Annie.
Kiedy chłopak już się przyzwyczaja do urozmaiconego życia w towarzystwie bardzo
pomysłowej i posiadającej sporą wiedzę koleżanki tom drugi „George i
poszukiwanie kosmicznego skarbu” zaczyna się od wyprowadzki Annie. Jej tata
dostał nową, fascynującą i dającą interesujące możliwości pracę. Rozstanie oraz
świadomość, że niezwykły komputer Kosmos już nie działa wpływają na George’a
negatywnie: ma mniej energii, mniej pomysłów, ale ciągle kontynuuje swoje
poszerzanie wiedzy o wszechświecie i korzysta z nawiązanych kontaktów. Pewnego
dnia jego nudną codzienność przerywa zaproszenie na wakacje do Annie. Wszystko
byłoby pięknie, gdyby nie wielka niechęć rodziców do tego typu wyjazdów. Ale od
czego ma się babcię? Ta przyjdzie chłopakowi z pomocą i dzięki temu pozna on
geniusza komputerowego oraz niezwykłe plany przyjaciółki. Możecie być pewni, że
i tym razem dzieci ruszą na wyprawę w kosmos. A wszystko przez zagadkową
wiadomość. Dokąd ona ich zaprowadzi? W jaki sposób ma ona coś wspólnego z
początkami pracy badawczej Annie? Czy pozwoli rozwiązać zagadki z przeszłości?
Przekonajcie się sami.
W trzecim tomie zatytułowanym „George i Wielki Wybuch” mamy okazję stać się
świadkami wielkiego eksperymentu Erica (taty Annie). W Wielkim Zderzaczu
Hadronów będą badane początki istnienia Wszechświata. Oczywiście znajdują się
przeciwnicy nauki i propagandziści na wzór znanych nam „płaskoziemców”. W imię
walki z postępem gotowi są na wiele. Na szczęście Annie i George w porę wykrywają
spisek, którego celem jest zniszczenie wszelkich osiągnięć nauki. W tym tomie
spotkamy się ze sporą wiedzą matematyczną. Zrozumiemy, dlaczego jej poznawanie
i rozumienie pozwala na lepsze zrozumienie Wszechświata.
W czwartym tomie „George i niezniszczalny KOD” dzieci znowu są sąsiadami. Od
ostatnich niebezpiecznych przygód związanych z Kosmosem (niezwykłym komputerem
taty Annie) dzieci mają szlaban na podróże w kosmos. Jedyny sposób, w jaki mogą
odkrywać kosmos to podglądanie ich przez lunetę i czytanie książek oraz
artykułów naukowych, oglądanie zdjęć wykonanych przez NASA. Bohaterzy są bardzo
zaangażowani w projekty szkolne. Starają się chłonąć wiedzę. Wszystko ich
interesuje, wszystko chcą wiedzieć i poznać. Georgowi wydaje się, że przez
niechęć jego rodziców do technologii wiele traci. Na szczęście u sąsiadów może
znaleźć raj technologiczno-badawczy, w którym nie tylko może pobawić się,
poczytać i używać różnorodnych sprzętów, ale też wiele dowiedzieć się od
profesora, którego odwiedzają nietypowi goście. Właśnie takie kolejne
odwiedziny wprowadzają dzieci w świat kodowania. Młodzi czytelnicy dowiedzą się
o Enigmie, wojnie, początkach maszyn szyfrujących, kodach, systemach
liczbowych, niezwykłych możliwościach komputerów kwantowych. Annie próbuje
napisać swój referat do szkoły, kiedy zaczynają się wokół nich dziać dziwne
rzeczy: ludzie zmierzają do centrum, gdzie bankomaty wypluwają pieniądze.
Później jest coraz dziwniej. Każdy ma nadmiar pieniędzy i zaczyna brakować
jedzenia. Nawet komputer, na którym pracuje dziewczynka zaczyna zachowywać się
dziwnie, a George robiąc zdjęcie Saturna utrwala jakiś dziwny obiekt. Kto
wprowadził na Ziemi zamęt? W jaki sposób można pokonać armię robotów? Jak można
wykorzystać androidy? Dlaczego zdobywanie wiedzy jest ważne? Jak źródła
odnawialnej energii mogą uratować nas w przypadku kryzysów? Na te pytania
znajdziecie odpowiedź w kolejnym tomie.
Opowieść w pierwszym tomie obfituje w niezwykłe podróże, pełne niebezpieczeństw
wyprawy, a nawet utknięcie w Czarnej Dziurze i porwanie superkomputera. Do tego
nie zabraknie tematu prześladowania w szkole, spisków, demonstracji. Znajdziemy
tu najnowsze teorie oraz przekonanie, że nauka jest dla wszystkich. Trzeba
tylko dbać, aby służyła dobru ludzkości, nie jej szkodziła. W drugim mamy
podróż po różnych planetach i ich księżycach. Dzięki temu możemy poznać uroki
kosmicznych krajobrazów oraz dowiedzieć się o możliwościach zamieszkania na
innej planecie. Nie zabraknie tu też niebezpiecznych sytuacji. W trzecim tomie
akcja skupia się wokół technologii i dobrego oraz złego wykorzystania ich w
życiu. Wszystkie tomy będą świetnym materiałem wyjściowym do poruszenia ważnych
tematów na lekcjach etyki. Do tego zachęcą dzieci do zdobywania wiedzy. Dla
mnie lektura jest ważna także ze względu na poruszenie wielu ważnych tematów
etycznych. Pojawia się tu problem złego wykorzystania nauki, pokazania, że
ważne są intencje badań oraz to, w czyje ręce trafią wyniki, a także szczera
wymiana wiedzy, dyskusja i współpraca. Autorzy przekonują, że zabezpieczanie
odkryć jest równie ważne, jak ciągłe dążenie do poszerzenia wiedzy,
weryfikowania prawdy. Do tego dobry naukowiec nigdy nie jest mściwy. Nawet,
kiedy spotyka go krzywda woli zająć się pracą. Ze względu na młodego, bardzo
nietypowego bohatera (syn działaczy ekologicznych) pojawia się motyw przemocy w
szkole. Widzimy tu jak bardzo nauczyciele są obojętni wobec takich zachowań, a
nawet wykorzystują je dla własnych celów. Widzimy jak George z powodu drobnej
budowy ciała oraz ekologicznego jedzenia przygotowywanego przez mamę staje się
obiektem kpin. Możemy też dostrzec różne modele rodzin: w jednej głównie mama
zajmuje się domem, a w drugim astrofizyk poświęca czas badaniom i opiece nad
córką, którą próbuje zarazić swoją pasją. I wychodzi mu to całkiem nieźle,
ponieważ dziewczynka bardzo chętnie korzysta ze zdobytej w czasie wycieczek z
tatą wiedzy. Najważniejsze przesłanie tej książki to przekonanie, że każdą,
nawet najtrudniejszą rzecz, można wyjaśnić dziecku. Trzeba po prostu posiadać
wiedzę i umieć się nią dzielić. I właśnie do tego zachęcają nas autorzy:
zarażania dzieci swoimi pasjami, dzielenia się zainteresowaniami, podsuwania
ciekawej wiedzy.
Książka napisana prostym, żywym (strona czynna) językiem, dzięki czemu czyta
się ją bardzo szybko i przyjemnie. Spora tu zasługa tłumaczki Joanny Grabarek.
Autorzy bardzo dobrze stopniują napięcie, przez co trudno oderwać się od
książki. Całość wzbogacono w proste, dowcipne ilustracje Garry'ego Parsonsa
oraz interesujące kolorowe zdjęcia obecnych w treści książki ciał niebieskich z
ich opisem. Pojawiające się, co jakiś czas wstawki teoretyczne pozwolą na
zrozumienie omawianych problemów. Strony bardzo dobrze zszyto, oprawiono w
twardą okładkę, dzięki czemu lektura jest trwała. Zdecydowanie polecam.
Zapraszam na stronę wydawcy
Zapraszam na stronę wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz