Etykiety

czwartek, 2 stycznia 2025

Gra: Reiner Knizia, Luna Vargas "Zupa z trupa"



"Zupa z trupa" to pobudzająca wyobraźnię gra z elementami grozy. Akcja dzieje się wokół przeprowadzki w nowe miejsce, gdzie po kilku dniach znajdujemy śmierdzący i dziwny list z zaproszeniem na obiad do sąsiadów, w których domu zobaczymy kwiaty z mackami w doniczkach w kształcie czaszek. Przydomowy ogród też jest mroczny, ale dobre wychowanie zwycięża i idziemy w odwiedziny, gdzie szybko przekonujemy się, że nasi sąsiedzi to potwory. Początek niczym wyjęty z horroru. Dalej jest tylko gorzej, bo będziemy musieli lawirować między dziwnymi potrawami.
"Zupa z trupa" jako gra z serii "Gra do plecaka" mieści się w małym pudełku, w którym znajdziemy talię 100 kart w 5 kolorach i instrukcję. Zadaniem graczy jest uniknięcie potwornych składników, aby uzyskać jak najmniej punktów. Sama rozgrywka zaczyna się od przydzielenie ról. Na początku wybieramy potwornego gospodarza. Funkcja ta w każdej rundzie będzie przechodziła na kolejnego gracza. Gospodarz tasuje i rozdaje po 12 kart każdemu uczestnikowi. Pozostałe zostają na środku stołu. Gracze muszą wykonać jedną z dwóch akcji: zgrać kartę z ręki lub zebrać odrzucone karty (ich suma będzie cyfrą ujemną). Gra kończy się wyczerpaniem stosu kart.
"Zupa z trupa" to gra wymagająca sporo kombinowania i liczenia, dlatego przewidziana jest dla od trzech do siedmiu graczy powyżej ósmego roku życia. Autorem jest Reiner Knizia słynący z gier logiczno-matematycznych, który w tej grze postawił na losowość oraz umiejętność dodawania i odejmowania. Graficznie karty są barwne, ale w stonowanej kolorystyce kojarzącej się ze zgnilizną. Znajdziemy na nich różnorodne potrawy przywodzące na myśl jedzenie nienadające się do spożycia (robaczywe jabłka, zgnite mięso, babka z muszkami, muchomory, macki, a nawet pieczona stopa).







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz