Urszula Morga, Panda Bonia, il. Bogna Pniewska, Warszawa „bis” 2015
Na pierwszy rzut oka panda Bonia to taka sama Panda jak
wszystkie. Bonia jednak jest inna: jest niesamowicie uparta. Przez to brat musi
ją bardzo długo szukać podczas zabawy w chowanego, bo ona nie lubi jej
przerywać i bardzo się cieszy kiedy wygrywa. Ma on jednak ułatwione zadanie:
Bonia nie wchodzi na drzewa, ponieważ nigdy nie chciało jej się tego nauczyć. W
końcu jest niepowtarzalną pandą, czyli jedyną niepotrafiącą wspiąć się na
drzewa.
Pewnego dnia Bonia podczas zabawy w chowanego siada w jamie,
w której rozstanie z mamą porwaną przez sowę przeżywa mała szczekuszka. Panda
Bonia jak na prawdziwą dobrą pandę przystało ma niesamowicie dobre serce i pragnie
uratować ofiarę. Szczekuszka nabiera nadzieję na odzyskanie mamy i pokazuje
gdzie ona się znajduje. Okazuje się, że jest ona w gnieździe na wysokim
drzewie, na które mała panda nie potrafi się wspiąć. Na szczęście w tym czasie
przybywa starszy brat i ratuje szczekuszką oraz inne zwierzęta, które trafiły
do gniazda puchacza.
Od tamtej pory panda Bonia ćwiczy swoją nową umiejętność:
wchodzenie na drzewa. I to nie dlatego, że jest jak inne pandy. Ona jest
niezwykła i uczy się, żeby następnym razem móc samodzielnie pomóc.
„Panda Bonia” to świetna książka zarówno dla przedszkolaków,
jak i dla uczniów szkoły podstawowej. Będzie ona świetnym pretekstem do rozmów
dotyczących sensu nauki umiejętności i zdobywania wiedzy, które wydają nam się
zbędne. Duża czcionka i piękne ilustracje zachęcą do samodzielnego czytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz