Mamy bzika na punkcie cudnych książeczek z serii Akademia Mądrego Dziecka wydawanej przez HarperKids. Są tam takie wspaniałe podserie jak „Moje pierwsze bajeczki”, „Niesamowity spacer” czy „Pokochaj naturę”. Wszystkie łączy to, że mają ruchome elementy i pozwalają młodym czytelnikom przybliżyć świat. Pierwsza seria zawiera przygody, których bohaterami są kotki, szczeniaczki, pingwiny, samochody, samoloty, traktory, niedźwiadki. „Pokochaj naturę” zabiera nas na spotkanie z motylem, pszczołą, biedronką i pająkiem. Czytanki zabierają nas w świat zwierząt, pozwalają przyjrzeć się im, poznać je lepiej, obalić wiele mitów i oswoić dzieci z nimi. Piękne ilustracje we wszystkich książeczkach z tych trzech serii posiadają możliwość zmiany przez poruszenie elementów. Dzięki temu lektura przestaje być nudną czytanką, ale staje się zabawką zachęcającą do aktywności, przyglądania się, oglądania świata dostrzegania w nim zmian, eksperymentowania. W publikacjach tych znajdziemy wiele ciekawostek na określony temat.
„Niesamowity spacer” zawiera już sześć tematycznych publikacji: Ocean, Deszcz, Pod ziemią, Łąka, Pod gwiazdami i Las. Dziś opowiem Wam o pierwszej i ostatniej, ale zapewniam Was, że naprawdę warto sięgnąć po wszystkie, ponieważ są urocze, ciekawe i pozwalają na oswojenie ze zmianami zachodzącymi w przyrodzie.
„Las” porusza temat jesieni i widać to po pomarańczowo-czerwono-brązowych
ilustracjach z delikatnymi elementami srebrnymi, które sprawiają, że ma się
wrażenie magii. Z książeczki dowiemy się jakie zwierzęta żyją w lesie oraz
jakie mają zajęcia, w jaki sposób przygotowują się do nadchodzącej zimy. W
informacji o jeleniu pojawia się sugestia, że jeleń ryczy, aby ochronić łanię i
młode. Otóż nie. Jeleń ryczy, żeby zaznaczyć swoją obecność i móc stoczyć walkę
z przeciwnikiem. Tu jednak pokazano to jako element innego zachowania tworzącego
różnorodne reakcje. Czytanka stanowi ciekawą opowieść. Właśnie przez to
nietrzymanie się faktów jest bardziej baśniowa. Mamy za to pięknie pokazane
skutki różnych zachowań: ryk budzi inne zwierzęta, każde ma ważne zajęcia.
„Ocean” to opowieść o meduzach ruszających do tańca (coś jest w tych ich
ruchach, że wyglądają jak tancerki). Dalej widzimy żółwia, który w towarzystwie
ryb prześlizguje się między skałami i wypływającego poza książeczkę. Są tu też
skaczące delfiny, a w rafie koralowej spotkamy błazenki i koniki morskie. Tu
tylko obserwujemy zwierzęta, nie ma objaśniania ich zachowań, dlatego łatwiej
było uniknąć niezgodności z faktami.
My sięgamy po tego typu książki, ponieważ moja córka po prostu kocha przyrodę,
lubi podglądać otoczenie i lepiej poznawać świat, ale przy okazji bardzo lubi
personifikować owo otoczenie. I tu właśnie z takim zjawiskiem mamy do
czynienia. Codzienne spacery inspirują ją do malowania oraz zachęcają do
lepszego poznawania świata. Powoli wchodzimy też w świat słowa pisanego i z
tego powodu sięgamy po książki mające niewiele tekstu oraz pokazujące to, co
jej bliskie. Woda i las to jej ulubione miejsca. Taki dobór lektur pozwala nam na
zachęcanie do czytania oraz pomaga w pracy nad koncentracją.
„Niesamowity spacer” to seria, którą z powodzeniem można też wykorzystać w
terapii. Poza wskazywaniem nazw zwierząt dziecko może mówić, co zmienia się na
ilustracji, opowiadać przygody bohaterów, dopasowywać wydrukowane słowa do
ilustracji, a wcześniej wskazywać wśród zabawek lub dodatkowych kart, co widzi
na ilustracji. Młodsze dzieci mogą też wyszukiwać różne elementy, dzięki czemu
będą mogły ćwiczyć spostrzegawczość i koncentrację. Oczywiście świetnym
materiałem terapeutycznym jest też czytanka zabierająca młodych czytelników w
świat pozytywnych relacji, następstw. Plusem tych książeczek jest to, że mają
piękne ilustracje, solidne, kartonowe strony i ruchome elementy skutecznie
przyciągające uwagę małych czytelników. Zdecydowanie polecam wszystkim małym
miłośnikom podglądania przyrody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz