Marcin
Sobecki, Anatomia spisku, Gdynia „Novae
Res” 2014
Wiek XX skrywa wiele tajemnic, które
do dziś nie zostały wyjaśnione. Marcin Sobecki w swoich książkach bardzo
przekonująco nakreśla nam możliwe rozwiązanie kolejnej z nich. Tym razem
zostajemy wprowadzeni w świat, w którym dwie siły polityczne ścierają się przez
wyznaczanie linii wpływów. Zbigniew Brzeziński, specjalista do spraw polityki z
krajami wschodu w Stanach Zjednoczonych staje się motorem ciągu wydarzeń.
Wszystko to przez śmierć Jana Pawła I i możliwość zastąpienia go kandydatem,
który wywoła bunt w rodakach.
Poczynania Karola Wojtyły z lat
młodości, zbyt intensywne patrzenie polskim władzom na ręce umazane krwią ofiar
komunizmu sprawia, że władze Polski Ludowej wymuszają na kardynale Stanisławie
wyszyńskim wysłanie zdolnego kapłana do Rzymu. Uszczęśliwione pozbyciem się problemu
budzą się ze snu dopiero w chwili wyboru. Jak do tego doszło? Marcin Sobecki w „Anatomii
spisku” przedstawia bardzo wiarygodny ciąg zdarzeń, w których wykorzystano
słabości Kościoła katolickiego, podkopano wpływy KGB i pozwoliło uwierzyć
uciemiężonym totalitaryzmem Polakom, że ich przyszłość może być inna. Intensywne
zmiany w postawach społeczeństwa podległego wymuszają na dostojnikach Związku
Radzieckiego na uknuciu spisku, który nie może wskazać ich jako sprawców
zamachu na nowym Papieżu.
Marcin Sobecki po raz kolejny w
swojej książce łączy prawdę i fikcję. Czytając o wydarzeniach, chcemy dalej je
odkrywać. Samo zakończenie wydarzeń jest tu mało istotne. Bardziej liczy
zaproponowany ciąg zdarzeń, licznych powiązań, które z perspektywy autora stają
się dla nas oczywiste.
„Anatomia spisku” to kolejna bardzo
dobrze napisana książka autora, który z wykształcenia jest prawnikiem.
Świetnego warsztatu pisarskiego ubranego w interesującą historię mogą się uczyć
wszyscy, którzy chcą stawiać pierwsze kroki w literaturze. Wyjątkowa dyscyplina
słowa bardzo rzadka u wielu autorów sprawia, że książki Sobeckiego czyta się
jednym tchem. Kolejna jest tylko potwierdzeniem tego, że warto będzie sięgnąć
po następne.
Książkę polecam wszystkim, którzy
lubią wchodzić w świat spisków, alternatywnych historii, opowieści
szpiegowskich i stylu pisarskiego zbliżonego do narracji, z jaką mamy do
czynienia w przygodach Jamesa Bonda autorstwa Iana Fleminga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz