Bing jedną z tych postaci, którą dzieci uwielbiają. Mały króliczek przeżywa przygody bliskie młodym czytelnikom. Do tego mamy w tych opowieściach pokazany szacunek do najmłodszych, traktuje się ich problemy i dylematy poważnie. Poza tym wchodzimy w świat dobrych relacji. I tak jest też w książkach kartonowych skierowanych do najmłodszych czytelników. Ponad to świetnie przygotowują nasze pociechy do nowych sytuacji.
„Bing. Gotowi do zabawy?” to kartonowa solidna książeczka zawierająca ruchome
obrazki. Piękne ilustracje przypominające kadry z serialu animowanego i
możliwość poruszania postaciami zachęca do skupienia uwagi na ilustracji To
sprawia, że publikacja jest ciekawa dla dzieci i chętniej po nią sięgają.
Znajdziemy w niej uchwyconą przedszkolną codzienność. Mamy tu zabawę w
chowanego, muzyczne figury, zaglądanie do śniadaniówek, malowanie tęczy i
pożegnanie po całym dniu w przedszkolu. Na każdej rozkładówce znajdziemy piękne
ilustracje przypominające sceny z serialu i dołączony do nich niedługi tekst.
Znajdziemy tam jedno zdanie informujące, w co bawią się dzieci lub co robią.
Pytanie o określonego bohatera i jakiś przedmiot. Każda strona pozwala na
poruszenie innego tematu.
„Bing. Gotowi do zabawy?” to publikacja świetnie przygotowująca i oswajająca
młodych czytelników z pójściem do żłobka lub przedszkola. Mamy tu ciekawe scenki,
pokazaną interesującą zabawę, dobre relacje. Bohaterzy są uśmiechnięci i cieszę
się ze wspólnie spędzonego czasu. Bogate ilustracje pozwalają młodym
czytelnikom na ćwiczenie spostrzegawczości, rozwijanie słownika globalnego.
Wykorzystując tę książkę możemy wprowadzić takie słowa jak ciuchcia, tunel,
klocki, pojemniki, zjeżdżalnia, książki, tablica, farby, pędzel, lustro, okno itd..
Młody czytelnik przekona się, że nowe miejsce może być interesujące, a czas tam
spędzony to możliwość zabawy z rówieśnikami.
Uważam, że warto sięgnąć po tę książeczkę nim dziecko będzie miało okazję wejść
w grupę rówieśniczą. Opowiadanie o zabawach książkowego bohatera warto przeplatać
planami zabaw dziecka, aby cieszyło się na pobyt w nowym miejscu. Z ilustracji
dzieci dowiedzą się, że przebywając z dala od opiekunów też mogą się świetnie
bawić.
Dużym plusem jest to, że książkę można wykorzystać też, kiedy młody czytelnik
już zna poszczególne strony dobrze. Zabawa w wyszukiwanie wspólnych elementów
na różnych stronach może okazać się równie interesująca. Taka lektura jest też
świetnym punktem wyjścia do rozmów z dziećmi. Możemy dowiedzieć się, co nasze
pociechy lubią w nowym miejscu, a czego nie. Wspólne czytanie zachęca do
zwierzeń i dzielenia się emocjami oraz doświadczeniami: zarówno dobrymi jak i
złymi. Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz