Etykiety

środa, 26 kwietnia 2023

Seria "Poznaję dotykiem": "W lesie" i "Na farmie"


Filcowe elementy, nietypowe kształty, inna faktura, odmienna grubość oraz wrażenia dotykowe – to wszystko serwuje nam seria „Poznaję dotykiem” należąca do serii „Akademia Mądrego Dziecka” wydawanej przez Harperkids. W serii mogliśmy znaleźć publikacje o typowych (kwadratowych) kształtach. Elementami dostarczającymi wrażeń były wycięcia na stronie i obramowania stron, gdzie dziecko dotykało filcu. Teraz do młodych czytelników trafiają też publikacje z nietypowymi kształtami, bo zawierającymi obrys zwierząt zerkających na czytelników zza okładki. Trochę to przypomina zabawę w chowanego. Po otwarciu stron widzimy całego zwierzaka. Na razie znajdziemy w niej dwie publikacje wprowadzające nas w świat przyrody: „Na farmie” i „W lesie”.

„Na farmie” zabiera nas w świat zwierząt gospodarczych, ale są też i budynki, maszyny, ogród, pole. Na pierwszej stronie zobaczymy rolnika jadącego traktorem ciągnącym przyczepę z kannami na mleko. Z tekstu dowiemy się, że rolnik nadjeżdża, aby wydoić krowy. Na kolejnych stronach zobaczymy psa pasterskiego pilnującego owiec, byka wypasającego się na łące, a dalej udajemy się do stajni, nad staw i do kurnika oraz wybieg dla królików. Zwierząt doglądają rolnik i rolniczka. Otoczka jest sielska, ciekawa. Do tego poza prostym tekstem na każdej rozkładówce mamy zadania zachęcające do wyszukiwania. Elementy, które należy odnaleźć są innej wielkości niż miniaturki pod zadaniem. Do tego przy zwierzakach znajdziemy dymki z wydawanymi przez nie dźwiękami.

Podobnie jest w książce „W lesie”. Tym razem spotykamy się z jeżami, sarnami, królikami, dzięciołami, niedźwiedziami, sowami, żabami, kaczkami, lisami, kretami, wiewiórkami. Zobaczymy je w otoczeniu drzew lub skaczące bądź siedzące na gałęziach.
Książeczki z serii „Poznaję dotykiem” zawierają proste i kolorowe ilustracje kojarzące się z radością. Każda rozkładówka zawiera miniaturową przygodą z głównymi o pobocznymi bohaterami oraz wyzwaniami dla dziecka, dzięki czemu lektura będzie urozmaicona. Do tego na każdej stronie będzie sporo elementów do dotykania. Będą one ciekawym dodatkiem w czasie lektury. Szczególnie powinno się to spodobać najmłodszym czytelnikom, ale i te w wieku przedszkolnym z upodobaniem dotykają filcowych elementów. Plusem jest też to, że materiał wklejony w strony ma różne kolory. Są to ciekawe lektury dla maluszków od drugiej połowy pierwszego roku życia, ale pod kontrolą rodziców, bo wtedy mali czytelnicy nadgryzają książki. Warto jednak po nie sięgnąć, ponieważ mają ciekawe kształty, strukturę, ciężar. Uważam, że to ciekawe książki dla dzieci. Pozwalają na wprowadzenie nowych słów, zachęcają do mówienia, pokazywania, koncentracji, wyszukiwania.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz