Etykiety

czwartek, 27 kwietnia 2023

Marta Guzowska "Detektywi z Tajemniczej 5 kontra duchy. Zagadka zwierciadła Twardowskiego" il. Asia Gwis


Jestem zdecydowaną miłośniczką książek Marty Guzowskiej, ponieważ pisze ona rewelacyjne książki zarówno dla młodszych czytelników, jak i dla starszych. Każda z jej serii wychowuje inną grupę wiekową. Do tego ma wspaniały dar łączenia pokoleń. I to szczególnie widać w książkach z serii „Detektywi z Tajemniczej 5” oraz „Detektywi z Tajemniczej 5 kontra duchy”. Obie wzajemnie się uzupełniają, mają tych samych bohaterów, ale tematyka jest nieco inna, bo w drugiej młodzi bohaterzy muszą udowodnić, że dziwne wydarzenia to wynik działania ludzi, a nie sił nadprzyrodzonych. W książkach tych poznajemy młodych bohaterów łamiących stereotypy i potrafiących najnowsze media wykorzystać do zdobywania informacji.
Współczesne dzieciaki kojarzą nam się z telefonami, uzależnieniem od telefonów i uwielbieniem do youtuberów. Często wydaje się nam, że młode pokolenie żyje tylko i wyłącznie w świecie technologii i ostatnią rzeczą, która mogłaby je zainteresować to historia, muzea, wykopaliska, ruiny, nawiedzone budynki i inne tego typu miejsca. Marta Guzowska udowadnia nam, że dzieci da się zainteresować naszym dziedzictwem kulturowym, zachęcić do poznawania przeszłości, a do tego do wchodzenia w obszar metod badania naukowego. Wystarczy po prostu zabierać swoje pociechy w miejsca, w których mogą poznać wycinek naszej historii i samemu wykazywać zainteresowanie związanymi z nimi ciekawostkami oraz wspólnie czytać książki przemycające wiedzę na ten temat. Właśnie takie podejście króluje wśród rodziców w obu wspomnianych seriach. Jej młodzi bohaterzy są ciekawi świata i żądni rozwiązania kolejnych zagadek. Akcja całej serii książek „Detektywi z Tajemniczej 5” toczy się wokół kradzieży ważnych, zabytkowych przedmiotów oraz dziwnych zjawisk. Druga seria bazuje na tym samym motywie, ale tu wchodzimy w obszar manipulacji przekonaniami odbiorców.
W pierwszym tomie „Detektywów z Tajemniczej 5” mogliśmy prześledzić, w jaki sposób młodzi detektywi poradzą sobie ze sprawą zaginięcia broszki. Przy okazji dzieci dowiedziały się wielu ciekawostek. Drugi tom natomiast zabrał nas w mroczne klimaty, a wszystko dzięki wakacjom u wujka Janka prowadzącego z kolegą z pracy i dwiema studentkami wykopaliska archeologiczne przy cmentarzu. W trzecim dowiedzieliśmy się sporo o malarstwie i życiu Olgi Boznańskiej. W czwartym bohaterzy odwiedzili Centrum Nauki Kopernik, gdzie mają zobaczyć adaptację „Bajek robotów”, ale okazuje się, że jeden z aktorów znika. W piąty tom pozwala na zdobycie sporej ilości informacji o Chopinie. Szósty tom pozwoli nam na rozwiązanie zagadki związanej z mazurską mumią i jej skarbem, a siódmy na zwiedzenie zakamarków „Pekinu”, czyli Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W tych tomach akcja toczy się wokół zagubionych przedmiotów.
„Detektywi z Tajemniczej 5 kontra duchy” to wakacyjne przygody z duchami w tle. Akcję nakręca zajęcie Lidki, nastoletniej kuzynki Piotrka i Jagi. Nastolatka marzy o byciu dziennikarką i powoli wprawia się w swoim fachu. Trójka bohaterów znana z wcześniejszych książek Marty Guzowskiej pomaga jej w tropieniu manipulacji oraz poszukiwaniach zaginionych przedmiotów.
„Tajemnica czarnego psa” będzie pretekstem do opowiedzenia o zamku Ogrodzieniec, legendzie o skarbie dawnego kasztelana oraz duchu czarnego psa. W „Zagadce nawiedzonej kamienicy” temat pojawia się w zaskakującym miejscu, bo w kamienicy, w której mieszka ciotka Anki.
„Zagadka zwierciadła Twardowskiego” to pretekst do odwiedzenia Węgrowa. Bohaterzy chcą zobaczyć lustro znajdujące się w lokalnym kościele. Niestety okazuje się, że ktoś je ukradł. Dowiedzą się w jaki sposób tworzone jest złudzenie pojawianie się w lustrze ducha. Przy okazji poznamy legendę o Twardowskim i prośbie króla Zygmunta Augusta który po śmierci żony, Barbary Radziwiłłówny chciał ją ujrzeć i poprosił o pomoc słynnego alchemika.
Po raz kolejny nie zawiodłam się na książce Marty Guzowskiej, która bardzo umiejętnie stworzyła ciekawą intrygę z interesującymi, sympatycznymi i wyrazistymi bohaterami. Szczególnie udały jej się portrety dzieci, pokazanie konfliktu wynikającego z różnicy wieku. Mamy tu starszego brata, który niechętnie włącza siostrę do śledztwa, ale wie, że jeśli nie przekona mamy, aby puściła Jagę na wycieczkę to będzie to niesprawiedliwe. Odkryje też, że w ciągu roku nauczyła się ona bardzo wielu rzeczy. Obserwujemy jak relacje między rodzeństwem zmieniają się w każdym tomie. Do tego mamy ciekawą akcję. Pisarka w interesujący sposób pokazuje kolejne kroki prowadzenia śledztwa z pokazaniem drogi, jaką bohaterzy odkryli prawdę, zachęca do samodzielnego myślenia i znalezienia odpowiedzi. W tym celu poszczególne etapy śledztwa podsumowano pytaniami, na które młodzi czytelnicy muszą spróbować znaleźć odpowiedzi, a przy okazji uczą się metody dedukcyjnej. Sporo tu fachowego słownictwa wyjaśnionego w prosty sposób. Wszystko brzmi bardzo poważnie, ale mogę Was śmiało zapewnić, że książkę czyta się bardzo szybko, a przemycane w niej wiadomości pochłania jak bajkę o żelaznym smoku czy opowieści o najnowszych technologiach i ich możliwościach. Do tego nie zabraknie tu oczywiście technologii, przez którą dorośli czasami tracą głowę. Stawiane przez pisarkę pytania są dla czytelników sygnałem, że w tym miejscu powinni się zatrzymać o spróbować wyjaśnić zagadki. Dzięki kolejnym krokom dzieci będą miały okazję poćwiczyć logiczne myślenie.
Książki z serii „Detektywi z Tajemniczej 5” i ich wakacyjna odsłona „Detektywi z Tajemniczej 5 kontra duchy” to świetne lektury ćwiczące wiele umiejętności oraz przemycające sporą dawkę wiedzy i wzbogacające słownictwo. Każdy tom skupia się wokół innych ciekawostek historycznych.
Książki napisane bardzo przystępnie. Spora dawka humoru, dobrego nastawienia do życia, dziecięcego spojrzenia na świat, naiwnego relacjonowania wydarzeń sprawiają, że kolejne przygody mają też spory urok dla dorosłych i świetnie zastąpią lekką prozę dla dorosłych, a do tego pozwolą zmienić nastawienie do świata, rozbudzą empatię, poprawią nastrój. W książce poznamy różne typy osobowości i nie tylko dorośli bywają tu specyficzni. Także dzieci mają swoje zainteresowania, sposób zdobywania i dzielenia się wiedzą, a także spojrzenia na własną samodzielność i manipulowanie poczuciem odpowiedzialności, a do tego uwielbiających jagodzianki łasuchów. Całość wzbogacona licznymi interesującymi i estetycznymi ilustracjami Asi Gwis. Niedługie rozdziały z szybką akcją sprawiły, że każdą z książek pochłaniamy w jedno popołudnie. Zdecydowanie polecam.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz