Etykiety

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Michel Foucault "Rządzenie żywymi"



http://ksiegarnia.pwn.pl/produkt/251859/rzadzenie-zywymi.html
Michel Foucault, Rządzenie żywymi, oprac. Michel Senellart, tł. Michał Herer, Warszawa „PWN” 2014
„Rządzenie żywymi” u Michela Foucalta obejmuje kierowanie grupami, które dążą do odkrycia prawdy, która nie ma tu wymiaru naukowego poznania, ale zabiegu oczyszczającego przez odkrycie swoich wykroczeń. Francuski filozof cykl wykładów rozpoczyna od postaci Edypa i jego dramatu odkrywania prawdy o sobie, prawdy, która nie zostaje nigdzie wypowiedziana, ale widz/czytelnik się domyśla przez czyny, jakimi bohater każe siebie za nieświadomą zbrodnię na ojcu. Następnie bardzo płynnie przechodzi do prawdy w rozumieniu chrześcijańskim: narzuconej prawdy o Bogu (czyli już nieodkrywanej) oraz zgodnej ze starożytną refleksją refleksyjną polegającą na rachunku sumienia. Obie mają bardzo szeroki zasięg, ponieważ ich istnienie i zacieranie go jest związane z nieznaną w starożytności siłą diabła podszeptujący inny rodzaj oświecenia. Foucalt w bardzo interesujący sposób w swoich wykładach przedstawił sprawy zbrodni, występku i stosunku do nich w dwóch epokach, które nie tylko kontrastują ze sobą, ale jednocześnie mają punkty wspólne.
„Rządzenie żywymi” jest zbiorem cyklu wykładów w College de France z lat 1979-1980 spisanych i uzupełnionych na podstawie nagrań uczestników przez Michela Senellarta. Całość odkrywa interesujące spojrzenie nieżyjącego francuskiego filozofa, który słynie w Polsce z wielu interesujących publikacji będących podsumowaniem jego rozległych badań: od więziennictwo przez kliniki po dyskurs. Foucault po raz kolejny bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. „Rządzenie żywymi” to lektura bardzo przyjemna, ale i pouczająca, ponieważ pokazuje źródła naszych obecnych postaw etycznych i spojrzenia na świat. Jedyne, nad czym w tym tłumaczeniu przyjdzie mi ubolewać to brak transliteracji w przypadku licznych greckich wyrazów pojawiających się w pierwszej części książki. To malutkie niedociągnięcie może zmniejszyć liczbę odbiorców książki, która powinna być czytana przez jak największą ilość osób.
„Rządzenie żywymi” należy do tych książek, które polecam wszystkim, ale doskonale zdają sobie sprawę z trudności, dlatego będzie to idealna lektura dla osób studiujących kierunki humanistyczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz