Małgorzata Laska, Pan
Dreptusiński, il. Małgorzata Laska, Łódź „Poligraf” 2013
Jeże mają w sobie coś takiego, że trudno przejść obok
nich obojętnie. Niby nienadające się do przytulania, ale jednak mające w sobie
to coś, co jednak przyciąga. W naszym domu te zwierzaki bywają często. Parę
zabiegów pielęgnacyjnych i ocena stanu zdrowia oraz podkarmienie są jednymi z ważniejszych
atrakcji, a wszystko przez tą kuszącą i niedostępność oraz konieczność
odpowiedniego podejścia do nastroszonego kolcami zwierzaka, który
niejednokrotnie trafiał na karty książek. Wśród wielu opowieści dużo było
naiwności, historyjek o jeżach noszących jabłka w sadach. Książka „Pan Dreptusiński”
Małgorzaty Laski zdecydowanie odbiega od tych schematów i wnosi wiele
pouczających wskazówek dotyczących pielęgnacji jeży.
Opowieść zaczyna się od pokazania leśnego świata
młodego kolczastego zwierzaka czekającego na członków rodziny. Ci jednak nie
wracają, dlatego mały bohater rusza w świat, a my razem z nim odkrywamy na jak
wiele niebezpieczeństw narażone są te zwierzęta, jak wiele niebezpiecznych
sytuacji tworzymy swoją bezmyślnością. Kiedy wydaje nam się, że będzie to opowieść
tylko o jeżu do akcji wkraczają idące poboczem dzieci. Wrażliwa Adelka
wyszukuje interesujących obiektów do fotografowania, a kuzyn z miasta
towarzyszy jej w - jego zdaniem - nudnym zajęciu. W pewnym momencie dzieci
dostrzegają jeża. Jest nim oczywiście wcześniej poznany bohater zmuszony do
stawienia czoła napotkanym przeszkodom. Połączenie się dróg tych dwóch gatunków
odmienia wiele w ich życiu. Ludzie poznają uroki mieszkania z nowym lokatorem, a
do tego mają okazję wiele się o nim dowiedzieć.
Poza cennymi informacjami o tych zwierzętach pisarka
snuje interesującą opowieść o życiu nastolatków. Małgorzata Laska poświęca
również uwagę innym zwierzętom żyjącym na podwórzu: kotu i psom. Każdy ma swoją
osobowość i niezwykłą historię.
Równolegle do zwierzęcych opowieści toczy się ludzka codzienność.
Pouczające historie zachęcą do większej uwagi w czasie pracy na wsi. Dzięki
pisarce dzieci mogą zrozumieć jak bardzo ważne jest słuchanie rodziców,
przestrzeganie zasad pomagających zapewnić im bezpieczeństwo.
Koniec wakacji to czas rozstań. Zapatrzony w siebie
Dawid jak najszybciej chce wrócić do mieszkania w mieście. Wakacje na wsi nie
były jego wymarzonymi planami na minione tygodnie. Ograniczenie dostępu do komputera,
konieczność towarzyszenia kuzynostwu irytuje go. Do tego zamiłowanie Adelki do
obserwowania przyrody oraz ratowania podejrzanie wyglądających zwierząt. Mimo
tej niechęci po powrocie do domu będzie mu brakowało życia na wsi.
Po skończonych wakacjach do klasy Adelki trafia
Kacper, chłopak powtarzający klasę. Liczne plotki na jego temat pokazują go w
bardzo złym świetle. Chłopak sam nie walczy z krążącymi o nim opiniami, nie
szuka znajomych, żyje w świecie obok klasowej codzienności. Jego przypadkowe
spotkanie z Adelką na skraju lasu stopniowo odmienia jego życie.
Małgorzata Laska poświęca również uwagę innym
zwierzętom żyjącym na podwórzu: kotu i psom. Każdy ma swoją osobowość i
niezwykłą historię, a w kontakcie z jeżem toczą się interesujące opowieści.
„Pan Dreptusiński” opowiada o wycinku życia nastolatków
zmuszonych do podejmowania samodzielnych decyzji, dorastających do
odpowiedzialności oraz uczących się, że nie wolno obok nikogo przejść
obojętnie. Niedługa opowieść jest bardzo pouczająca. Pozwala spojrzeć na wiele
problemów z innej perspektywy.
Książka będzie interesującą propozycją czytelniczą
dla uczniów szkoły podstawowej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz