Grzegorz Kasdepke, Ryszard Petru, Zaskórniaki i inne dziwadła z krainy
portfela. 50 opowiastek z ekonomią w tle (plus jedna), il. Daniel de
Latour, Poznań „Zysk i S-ka” 2016
„Zaskórniaki i inne dziwadła z krainy portfela”
Grzegorza Kasdepke, Ryszarda Petru i Daniela de Latour to solidny, obszerny
(pięćdziesiąt opowiastek plus jedna) zbiór przygód o panu Rysiu posiadającym i
pielęgnującym w Ogrodzie Dziwnych Stworzeń Ekonomicznych różnorodne niezwykłe
istoty. Pracę zaczyna od karmienia pierwszego stworzenia zwanego inwestycją, do
której potrzebuje dużo pieniędzy, pomysłów, pomocników. W niezwykłym ogrodzie,
jak w ZOO dużo się dzieje: niektóre stworzenia są niedorobione, inne mają
problem z wielkością, jeszcze inne muszą być umieszczone w formalinie i
zabezpieczone. Na niektóre trzeba uważać: nie przekarmiać fiskusa, nie pozwalać
na tworzenie się piramid finansowych, uważać, aby ustawa nie rządziła się za
bardzo, uważać na żarłoczne podatki, niebezpieczny debet, ciężką hipotekę
grożącą zawaleniu się budynków, tarasujący drogę monopol przypominający kleszcza
i wiele, wiele innych stworzeń.
Całość napisana bardzo ciekawie. Każde pojęcie
przybliżono małemu czytelnikowi w postaci trzymającej w napięciu opowieści podsumowanej
prostym komentarzem wyjaśniającym poszczególne pojęcia. To sprawia, że trudne
pojęcia ekonomiczne stają się interesujące i zrozumiałe dla dzieci, które mogą
zrozumieć prawa rynku, zdobywać wiedzę potrzebną w pracy. Całość zawiera
wszelkie pojęcia, które można znaleźć w podręcznikach dla szkoły średniej, ale
tu są wyjaśnione w bardzo prosty sposób, przez co stają się zrozumiałe dla
przedszkolaków. Działające na wyobraźnie opowieści sprawiają, że terminy na długo
pozostają w pamięci dzieci.
Bohaterem każdej z opowieści jest inne pojęcie z
zakresu ekonomii, dzięki czemu łatwiej dziecku „zaprzyjaźnić się” z kolejnym
nowym słowem i wprowadzić w swój świat języka. Opowieści nie są długie , dzięki
czemu mogą je czytać już przedszkolaki z rodzicami. Ożywione stwory ekonomiczne
doskonale zastępują smoki, wilki, krasnoludki i inne niezwykłe istoty z baśni.
W książce znajdziemy bardzo dużo interesujących i bardzo nietypowych (jak sami
bohaterowie) ilustracji. Daniel de Latour doskonale wchodzi w świat dziecięcych
możliwości oraz wyobraźni. Proste ilustracje oddziałują na wyobraźnię małych
czytelników i zachęcają do stworzenia własnych ilustracji nietypowych
bohaterów.
„Zaskórniaki” są świetnym rezultatem pracy trzech
ekspertów i udowadniają, że ekonomiści mogą doskonale pracować z pisarzami i
ilustratorami książek dla dzieci. Takie połączenie pracy trzech ekspertów
sprawia, że do dziecięcych rąk trafia naprawdę bardzo wartościowa książka
zawierająca baśnie z nietypowymi bohaterami, intrygujące ilustracje i proste
wyjaśnienia terminów.
W przeciwieństwie do wielu książek dla dzieci z tej
mogą uczyć się i dorośli. Wspólne czytanie z dzieckiem będzie wspólnym
odkrywaniem i rozumieniem tego, co do tej pory było dla nas tajemnicą.
My (ja i córka) „Zaskórniaki” czytałyśmy bardzo
długo. Zwykle po jedno- lub dwukrotnym czytaniu nie mam po co wracać do
książki. W przypadku tej wracałyśmy, wracamy i zapewne będziemy wracały wiele
razy. Ilość opowieści sprawia, że mamy co czytać swoim pociechom przez 50 dni
(jeśli chcemy codziennie wprowadzać jedno pojęcie). Nietypowe ilustracje
sprawiały, że córka przygląda się stworom z wielkim zainteresowaniem.
„Zaskórniaki i inne dziwadła z krainy portfela” są
doskonałym dowodem na to, że ekonomii mogą uczyć się już przedszkolaki.
Odpowiednio przybliżona wiedza zachęca do dalszej nauki. Książkę polecam
wszystkim dzieciom.
Lubię książki pana Grzegorza.
OdpowiedzUsuń