Etykiety

sobota, 21 maja 2016

Emma Abdåge "Liczymy na spacerze. Matematyka na każdą pogodę"



Emma Abdåge, Liczymy na spacerze. Matematyka na każdą pogodę, il. Emma Abdåge, tł. Marta Rey-Radlińska, Poznań „Zakamarki” 2016
Spacery są najlepszą okazją do nauki. W czasie chodzenia nie musimy przecież ograniczać się tylko do tej czynności, a nasza pociecha wcale nie musi być grzecznym dzieckiem idącym równo z rodzicem lub opiekunem. Może wspinać się, skakać, biegać, zaglądać w krzaki, skakać po kałużach, zbierać dżdżownice, dotykać żab, zbierać liście, kasztany, delektować się ulubionym ciastkiem, wrzucać kamyki do buteleczek, a później je liczyć, obserwować chmury, bawić się z innymi dziećmi, wykorzystywać proste materiały do zabaw, mierzyć czas, rzucać, układać stosy liści, szyszek, kamieni itd. Pomysłów na poznawanie świata jest wiele. Wszystkie pomagają w rozwijaniu motoryki małej i dużej, zachęcają do liczenia, układania, szeregowania. Dzięki takim zabawom dzieci zaprzyjaźniają się z liczbami. Świat matematyki przestaje być nudnymi liczbami, a staje się namacalny i przemawia do dziecięcej wyobraźni.
Do takiego intensywnego poznawania świata zachęca czytelników książka „Liczymy na spacerze” Emmy Abdåge. Mali czytelnicy dowiadują się co to są cyfry, co oznacza każda z nich. Po tym wstępie znajdziemy propozycję zabaw na wiosnę, lato, jesień, zimę. Są wśród nich zadania polegające na rysowaniu, szukaniu, liczeniu, ćwiczeniu orientacji na mapie lub planszy, a nawet wprowadzające w podstawy rachunku prawdopodobieństwa. Zadania są bardzo łatwe i można je z powodzeniem wykorzystać zarówno w czasie zabaw w przedszkolu, jak i w początkowych klasach szkoły podstawowej.
Całość wzbogacono interesującymi ilustracjami przybliżającymi zasady gier i zabaw. Książkę polecam zarówno dzieciom, jak i nauczycielom oraz rodzicom. Każdy znajdzie tu wiele pomysłów i inspiracji do kolejnych zabaw, będzie mógł się wzorować na prostych zabawach.
Bardzo ważne jest to, że książkę napisała szwedzka autorka, przez co wychodzi ona naprzeciw dzieciom i stara się wszystko wytłumaczyć w bardzo prosty sposób. W publikacji doskonale widać wpływy szwedzkiego systemu oświaty, w którym dziecko w czasie nauki ma się doskonale bawić, a przy okazji zdobywać wiedzę. Brak umiejętności to nie problem małego odkrywcy i jego rodziców, ale nauczycieli, którzy muszą być bardzo otwarci i pomysłowi. Na takim twórczym podejściu do nauki bazuje „Liczymy na spacerze. Matematyka na każdą pogodę”.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz