Astrid
Lindgren, Rasmus, Pontus i pies Toker, tł.
Anna Węgleńska, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2016
Rasmus jest synem policjanta, który ciągle chwali się
przed innymi (starszym policjantem) swoim zdolnym synem, który nie zakończył
edukacji na szkole podstawowej tylko kształci się dalej, a do tego jest
ulubieńcem nauczycieli. Rzeczywistość z punktu widzenia syna nie jest tak
kolorowa. Na dalszą naukę dał się namówić rodzicom. Osobiście chętnie zająłby
się zupełnie czymś, co nauka nie jest, bo szkoła top same problemy: trzeba
odbyć karę za nieodpowiednie zachowanie na lekcji, znosić chodzenie do jednej
szkoły ze starszą siostrą, cierpieć nad lekcjami, kiedy na dworze jest piękna
pogoda. Na szczęście ma swojego najlepszego przyjaciela Pontura i psa Tokera.
Życie w ich towarzystwie nie może być nudne.
Kolejny dzień zaczyna się od wspomnień o
przechwałkach taty, karze na korytarzu, drwinach siostry-prymuski i…
nieoczekiwanie skróconych lekcji. Dyrektor widząc jak źle na uczniów wpływa
obserwowanie pięknej pogody przez okna w szkole odwołuje kolejne zajęcia,
dlatego uczniowie mogą cieszyć się dniem. Rasmus i Pontus wybierają się do
Wszawej Doliny, gdzie dowiadują się o przyjeździe cyrku i ich jedynym celem
staje się zdobycie środków na możliwość zobaczenia i skorzystania z atrakcji.
Niestety w domu czekają rodzice pilnujący, aby lekcje były odrobione, siostra
przechwalająca się wspaniałym chłopakiem i jego wielką miłością, którą mogli
zobaczyć już na głównej ulicy prowincjonalnego miasta. Pricken zakochana w
Joakimie chwali się krewnym, że jej chłopak prowadzi album z dziewczynami,
które mu się znudziły. Zakochana nastolatka uważa, że ona nigdy do tego albumu
nie trafi. Reszta rodziny nie jest tego taka pewna do czaku, kiedy związek się
kończy… Rasmus bardzo sceptycznie ocenia swoją siostrę i droczy się z nią na co
dzień, ale kiedy okazuje się, że potrzebuje ona pomocy bez wahania zastanawia
się w jaki sposób może wykraść Joakimowi zdjęcie Pricken, aby nie musiała
cierpieć i wstydzić się. W akcji dzielnemu bratu pomaga Pontus. W czasie nocnej
wyprawy do domu byłego chłopaka siostry chłopcy odkrywają, że nie są jedynymi
nocnymi gośćmi… O ile Rasmus i Pontus chcą wykraść zdjęcie, ci drudzy zajęci są
cennymi srebrami. To sprawia, że chłopcy zaczynają prowadzić śledztwo pełne
nieoczekiwanych zwrotów akcji, trzymające w napięciu i niejednokrotnie
rozśmieszające.
"Rasmus, Pontus i pies Toker" to zabawna i
pełna zwrotów akcji historia o przyjaźni, sile więzi rodzinnych, dzieciństwie.
Wątek detektywistyczny sprawia, że powieść dla dzieci czyta się z wielkim
zainteresowaniem. Niezwykła umiejętność obserwowania otoczenia i dzieci przez
Astrid Lindgren sprawia, że przygody dzieci są bardzo realistyczne, a pokazany
z ich perspektywy świat niemal namacalny i bliski małym czytelnikom.
Polecam wszystkim małym czytelnikom. My w książkach Astrid
Lindgren zaczytujemy się w każdej wolnej chwili. Jedynym minusem dla mojej
czteroletniej córki był brak ilustracji, ale to lektura dla starszych od niej
czytelników i jakoś ten minus przebolała i zrekompensowała sobie przytuleniem
czytającej mamy.
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz