Etykiety

środa, 11 maja 2016

Beata Ostrowicka "Elementarz matematyczny" il. Katarzyna Kołodziej

http://nk.com.pl/poczytam-ci-mamo-elementarz-matematyczny/2290/ksiazka.html#.VzLO-OS83IU
Beata Ostrowicka, Elementarz matematyczny, il. Katarzyna Kołodziej, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2016
„Elementarz matematyczny” zaprasza dzieci do interesującej przygody z liczbami, działaniami, jednostkami miary, figurami geometrycznymi, ułamkami, pieniędzmi. Wkradające się w dziecięcy świat matematyczne pojęcia nie wymagają rozwiązywania zadań. Opowiadania pozwalają jedynie zrozumieć, odkryć i zainteresować się światem cyfr.
Przygodę z książką zaczynamy od prostego ćwiczenia trenującego koncentrację: wyszukiwanie różnic między dwoma podobnymi ilustracjami. Po nim przechodzimy do prostych, działających na dziecięcą wyobraźnię i bliskim małej pociesze sytuacją, jakimi są uczenie młodszych dzieci przez starsze liczenia. Kolejne pokazują szkolny świat z odrabianie lekcji, cieszeniem się weekendem, kontaktami ze zwierzętami, zabawami między rodzeństwem o dużej różnicy wieku, pokonywaniu lęków, poszerzaniu kręgu zainteresowań, odkrywaniu ważnych funkcji każdego elementu ciała, poznawanie miesięcy, dni tygodnia, planet, zabaw. Przy okazji dzieci poznają pojęcie zbiorów, przeciwieństw, czym jest podobieństwo, co wspólnego ma pożyczanie z odejmowaniem. Znajdą w niej też wzorce samodzielności, odkryją, że to wcale nie jest źle popełniać błędy bo się na nich uczymy. Dowiedzą się dlaczego pewne rzeczy należy wykonywać ściśle wg instrukcji, a inne niekoniecznie, dlaczego miary i wagi są bardzo ważne w czasie zakupów, gotowania, pieczenia, remontowania, dzielenia, wycieczek, liczenia kieszonkowego. Wejdą w świat dziecięcych problemów takich jak problemy z zapamiętywaniem i na nowo odkryją urok zabaw w kąpieli, patrzenia w nocne niebo.
Na końcu książki dzieci znajdą proste ćwiczenia: pisanie liczb, rysowanie figur geometrycznych, odwzorcowanie, naśladowanie.
Całość jest bardzo interesująca, opowieści przemyślane i doskonale wpisujące się w dziecięcy świat. Świat matematyczny jest delikatnie dzieciom przemycany. Beata Ostrowicka w opowieściach większy nacisk kładzie na relacje dzieci między sobą, ich emocje, funkcjonowanie w społeczeństwie, wzajemną nauką dzieci, przez co przygody bohaterów stają się bliskie małym czytelnikom.
Wielkim plusem jest to, że we wszystkich opowiadaniach przewijają się ci sami bohaterowie. Jest nią piętka przyjaciół: Antek, Lenka, Ada, Julek i Krzyś. Świat ograniczony do niewielkiej liczny osób lepiej pozwala śledzić małym czytelnikom kolejne losy dzieci i ich odkrywanie świata matematyki.
Całość wzbogacono ilustracjami Katarzyny Kołodziej. Są to proste obrazki przypominające rysunki starszych dzieci i bardzo dobrze oddające tematykę poszczególnych opowieści, dzięki czemu dzieci nie będą się nudzić, a trudniejsze pojęcia zostaną im pokazane. Wielkim plusem jest bardzo duża czcionka, która pozwoli na samodzielne czytanie, przez dzieci, które dopiero wchodzą w świat liter. Całość ma dość nietypowy format, ponieważ (jak wcześniejszy elementarz) książka jest kwadratowa. Matowe, grube kartki bardzo dobrze zszyto, dzięki czemu dzieci nie będą miały problemu z wypadającymi kartkami. Całość oprawiono w solidną tekturową, matową oprawę z interesującymi rysunkami na okładce.
Książka będzie doskonałym materiałem zarówno dla przedszkolaków, jak i uczniów początkowych klas szkoły podstawowej. Wszystkie opowieści są tak skonstruowane, że zachęcają do zobrazowania wszelkich przedstawionych w niej zagadnień. Jeśli sami tego nie będziemy robić to mamy do dyspozycji interesujące ilustracje, które dziecko może próbować naśladować.
Jako zwolenniczka czytania od pierwszych chwil życia dziecka polecam wszystkim maluchom. Również oni w książce znajdą bohaterów w swoim wieku. W przypadku młodszych trzeba pamiętać, że książka ma dla nich zbyt cienkie kartki i będzie dobrą lekturą do usypiania, czyli wtedy, kiedy dziecko już nie bierze książki do ręki.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz