Kate Howard, Kapitan Majtas. Oficjalny podręcznik, il. DreamWorks, tł. Piotr Jankowski,
Warszawa „Jaguar” 2017
Kapitan Majtas to bohater najnowszego filmu
animowanego opartego na książkach Dava Pilkeya. Razem z kinową produkcją „Dream
Works” do młodych odbiorców trafiają liczne książki oraz gadżety z nowymi
bohaterami. Wśród proponowanych lektur nie może zabraknąć też i książek
będących bazą wyjściową. Akcja stworzona przez pisarza i rysownika jest
szczątkowa, zawiera śmieszne scenki i nie toczy się wokół niczego konkretnego.
Celem młodych bohaterów jest robienie psot mających często zaskakujące
zakończenie i pakujących ich w tarapaty. Cała przygoda bohaterów zaczyna się od
zahipnotyzowania uciążliwego dyrektora Kruppa przez młodych żartownisiów
George’a i Harolda. Poważy i czuwający nad porządkiem w szkole dyrektor zmienia
się w Kapitana Majtasa ratującego świat, nawet kiedy nie wymaga on ochrony.
Czasami jednak bywają takie chwile, kiedy moce zahipnotyzowanego dyrektora
okazują się niezbędne. Stworzony przez chłopców superbohater może (przy pomocy
chłopców) uratować Ziemię.
Poza książkami Dava Pilkey’a do młodych
czytelników trafiły także streszczenia pierwowzoru oraz ćwiczenia poszerzające
wiedzą oraz rozwijające umiejętności językowe. „Kapitn Majtas. Oficjalny podręcznik” to książka
wprowadzająca do akcji filmu animowanego „Kapitan Majtas”. Na pierwszych
stronach poznajemy głównych bohaterów: George’a i Harolda mieszkających obok
siebie i chodzących do tej samej klasy do czasu zrobienia przez nich kolejnego
psikusa. Zezłoszczony dyrektor rozdziela chłopców i każdy ląduje w innej
klasie. Nim do tego doszło chłopcy bawili się w domku na drzewie, gdzie
tworzyli komiksy z własnymi superbohaterami. Jedną z wymyślonych postaci był
Kapitan Majtas pochodzący z Majtasji, na której wszyscy chodzili w samych
majtkach. Wszystko było dobrze do czasu, kiedy stało się coś złego. Któregoś
dnia król chcący uratować syna mocno naciągnął gumę majtek synowi i wystrzelił
go w kosmos. Chłopiec trafił na Ziemię, gdzie wychowywał się z delfinami, a po
urośnięciu stało się Kapitanem Majtasem.
W szkole chłopców panuje nuda, dlatego robią kawały, co oczywiście złości
dyrektora Kruppa, którego pewnego dnia zahipnotyzowali i wmówili, że jest
wymyślonym przez nich superbohaterem. Wśród wielu ich psot nie brakuje
namówienia dyrektora do zatrudnienia nowego nauczyciela geografii, który okazał
się mieć na nazwisko Pofajdanek. Razem z jednym z uczniów chce się pozbyć
śmiechu i radości, aby nikt już nie śmiał się z jego imienia. Wszystkich uratował
Kapitan Majtas.
Prosta i absurdalna fabuła z jednej strony dobrze oddaje szkolne życie, a
z drugiej jest prześmiewcza. "Kapitan
Majtas" nie jest opowieścią posiadającą kreśloną fabułę tylko
zbiorem mniej lub bardziej zabawnych scen, co sprawdziło się w książkach i
pozwoliło zainteresować młodych czytelników czytaniem oraz może zachęcić do
takiego rozwiania własnej wyobraźni oraz tworzenia niezwykłych komiksów tak jak
to robią bohaterzy książki.
Całość jest interesująca pod kątem treści pełnej humoru, pokazującej
konflikt na linii dziecko-dorosły oraz graficznie. Wyraziste rysunki z prostymi
kolorami sprawiają, że dzieci chętnie sięgają po książkę. Do tego na końcu
lektury młodzi czytelnicy znajdą plakat z ulubionymi bohaterami. Myślę, że
będzie to interesująca propozycja czytelnicza do uczniów szkoły podstawowej.
Młodsze zainteresują się prostymi opowieściami, a starsze specyficznym humorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz