Marty Neumeier, Odwracanie
marki. Dlaczego teraz klienci rządzą firmami – i jak obrócić do na własną
korzyść, tł. Krzysztof Mazurek, Warszawa „Studio EMKA” 2017
Początki Internetu były czasem jednostronnego
komunikatu: firmy informowały o produktach, dbały o wizerunek opowiadając o
ofercie i możliwościach zaspokojenia potrzeb, które wymyślał specjalista
pracujący w firmie. Od jego umiejętności zależało powodzenie przedsiębiorstwa,
wzrost sprzedaży, wyprzedzanie konkurencji. Zmiana w tworzeniu miejsca w sieci
stała się rewolucją przewracającą nie tylko życie społeczne do góry nogami, ale
i firm.
Web 2.0 jeszcze do niedawna było czymś obcym osobom
zajmującym się kreowaniem wizerunków produktów i marek wychodzących do klientów
i snujących swoją opowieść o produkcie. Budowanie odczuć, tworzenie pragnień
przez specjalistów wydawało się być szczytem osiągnięć marketingu i jeszcze
niedawno trudno było sobie wyobrazić, że wszystko będzie zależało od klientów.
Zmiany były czymś niewyobrażalnym, a jednak do nich doszło. Stały się one równocześnie
szansą i zagrożeniem dla budowanych od lat firm i pozwoliły młodym, nieznanym
markom wejść na rynek.
Media społecznościowe sprawiły, że ciężar tworzenia
opowieści o produkcie, związanymi z nim doznaniami, skojarzeniami, marzeniami
przeszedł na zadowolonych z usług klientów. Niejedna firma odczuła na własnej „skórze”
czym jest szybko rozpowszechniająca się informacja o dobrej lub złej obsłudze
lub produkcie. Dziś bardziej niż kiedykolwiek wcześniej przedsiębiorcy są pod
lupą wymagających konsumentów gotowych podzielić się swoimi odczuciami z całym
światem lub chociaż ze znajomymi. Odpowiednia dbałość o wymogi klienta sprawia,
że zmienia się on w rzecznika jakości polecającego produkty.
Media społecznościowe to miejsce, którego nie można
zignorować. Ciągła wymiana informacji, między znajomymi sprawia, że wieści
roznoszą się jak pajęczyna pękającej szyby. Żadna firma nie może obok tego
zjawiska przejść obojętnie, bo trwanie każdej zależy, od umiejętności
prowadzenia dialogu z odbiorcami będącymi siłą napędową sprzedaży towarów lub
usług.
Marty Naumeier opisał nowe zjawisko w biznesie w
swojej książce „Odwracanie marki”. Autor przekonuje nas o znaczeniu wpływu
użytkowników portali społecznościowych na marę, sile drzemiącej w klientach
oraz możliwości ich zaangażowania w promocję. Pokazuje jak wiele może zrobić dla
niej klient lubiący lub uwielbiający dostarczane do niego produkty, jak bardzo
chce mieć znaczące słowo w powstawaniu nowej oferty i jak bardzo mogą być
pomysłowi w wymyślaniu kolejnych. Poczucie ważności sprawia, że klient czuje
się odpowiedzialny za lubianą markę, sprzedawane przedmioty. Dobra współpraca
sprawia, że klient jest w stanie zaangażować swoją uwagę i czas na promocję.
Książka jest interesującym poradnikiem dla ludzi
zajmujących się jakimkolwiek promowaniem w Internecie. Mogą to być marki,
produkty, ale i też własna osoba. Takie zestawienie sprawia, że zaczynamy nieco
inaczej postrzegać różne sposoby przykucia uwagi. Odrzucenie dotychczasowych
sposobów myślenia o tym, że to my sami jesteśmy w stanie panować nad tym, co
dzieje się wokół promowanych haseł i zobaczenia, że tylko dzięki zapracowanej
życzliwości naszego wirtualnego otoczenia jesteśmy w stanie nie tylko utrwalić
krąg odbiorców, ale i zyskać nowych. Media społecznościowe są czymś w rodzaju
dawnej poczty pantoflowej, czyli tak zwanego marketingu szeptanego w sieci.
Próba panowania nad opiniami innych jest niezwykle trudna. Marty Naumeier stara
się krok po kroku w bardzo łatwy sposób wyjaśnić plusy i nieuniknioność oddania
firmy w ręce klientów, o których należy się troszczyć, aby chciał wracać i
polecać znajomym.
Zmiana w podejściu do produktu lub marki zmusza do
postawienia na jakość oraz podążanie za potrzebami nowych promotorów. Wytyczone
przez klienta wartości stają się ważniejsze niż przesłanie firmy. To ono tworzy
sposób postrzegania oferowanego produktu.
W książce nie zabraknie praktycznego opisu jak owa
zamiana ról klientów w specjalistów od tworzenia wizerunku ma nastąpić. Przykład
fikcyjnej firmy produkującej napój czekoladowy wykorzystując nowe metody
sprzedaży wchodzi na rynek. W wielu miejscach autor podkreśla znaczenie
eksperymentowania, wychodzenia naprzeciw, czerpania inspiracji od życzliwych
klientów, planowania, analizowania. Jak to dokładnie zrobić przeczytacie w książce.
Marty Naumeier deklaruje, że jego książka jest
skierowana dla ludzi biznesu. Myślę, że grono odbiorców jest zdecydowanie
szersze. Powinni po nią sięgnąć wszyscy, którym zależy na znalezieniu lepszej
pracy, promowaniu swojej twórczości, blogerzy, youtuberzy, naukowcy. Każdy z
nas ma coś czym chce podzielić się z innymi, ale brakuje nam umiejętności przekazywania
tego dalej, tworzenia wizerunku. Umiejętne wprowadzenie zasady odwrócenia marki
pozwoli na poszerzanie grona odbiorców, którzy sobie wzajemnie będą polecali
oferowane przez nas produkty.
Wielkim plusem publikacji jest prosty język oraz
objaśnienie kolejnych zjawisk, metod działania, przez co mogą czytać je osoby,
które nigdy nie zajmowały się marketingiem. „Odwrócenie marki” to książka
mogąca być także inwestycją w swój potencjał oraz talenty i podpowiadająca, w
jaki sposób się nimi dzielić z innymi. Lekturę czyta się bardzo przyjemnie.
Żywy język oraz przekazywanie wiedzy w postaci opowiadania o konkretnej
wymyślonej firmie pozwala czytelnikowi na łatwe wyobrażenie sobie zabiegów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz