Jesteśmy wielkimi fankami nauki przez zabawę. Z tego powodu bardzo często sięgamy po publikacje pozwalające na przybliżenie wiedzy w prostej formie. I tu z pomocą przychodzi nam pięknie rozrastająca się seria komiksów „Naukomiks”. Kolejna odsłona poświęcona jest pierwiastkom, czyli odkrywamy tajemnice cząstek budujących świat. Do tego zadziwiającego świata zabiera nas Ayanna Jonnes, chemiczka i biochemiczka, która jest też główną bohaterką oprowadzającymi nas po świecie chemii. Nastolatka uświadomi nas, że samo przyswojenie wiedzy to zbyt mało, żeby zrozumieć wszystkie zachodzące w naszym świecie procesy. Wyprawa do krainy pierwiastków to podróż do świata wyobraźni pozwalającej zrozumieć, że duża rzecz może składać się z bilionów małych cząsteczek zbudowanych z jeszcze mniejszych elementów. Przy okazji odkrywamy budowę pierwiastka, tablicę Mendelejewa i oznaczenia na niej, podział pierwiastków, początki badań nad nimi, sposoby łączenia się pierwiastków, ważne proste substancje, zachowania się pierwiastków w kontakcie z innymi, sposoby łączenia. Nie zabraknie też sporej dawki najnowszej nauki, a tam zderzacz hadronów. Wszystko w formie opowieści, która może przywodzić na myśl historie o superbohaterach, czyli mamy tu trzymającą w napięciu akcję i czarny charakter, z którym przyjdzie się głównej bohaterce zmierzyć.
„Naukomiks” to fantastyczna seria, po którą chętnie sięgamy, ponieważ jestem wielką miłośniczką przemycania wiedzy w prostej i przystępnej formie. O ile książki z ilustracjami często wydają się takimi, które mogą wpisywać się w publikacje popularnonaukowe to Komiksy już nie bardzo. Ich czytanie wydaje się niezobowiązującym, lekkim zajęciem nic niewnoszącym do życia czytelnika poza rozrywką. Nic bardziej mylnego. Popularyzatorzy wiedzy coraz częściej korzystają z tej formy, aby przemycić czytelnikom sporą dawkę informacji oraz rozbudzić zainteresowanie nauką, otaczającym nas światem. Patrząc na bogactwo publikacji edukacyjnych dla dzieci i młodzieży zazdroszczę, że w czasach mojego dzieciństwa nie było takich książek i różnorodnych zajęć. Autorzy materiałów prześcigają się w sposobie przyciągnięcia widza i czytelnika. I myślę, że robią to dobrze, ponieważ bardzo dużo młodych odkrywców sięga po różnorodne materiały. Moja córka jest jedną z takich czytelniczek. Tworząc publikacje popularnonaukowe dla dzieci i młodzieży i sięgając po nie trzeba pamiętać, że nic tak skutecznie nie przyciąga dziecięcej i młodzieżowej uwagi jak komiksy. Jak wykorzystać ten fakt do przemycania informacji naukowych? Wydawnictwo Nasza Księgarnia ma na to sposób: przetłumaczyło wspomnianą bardzo popularną serię „Science Comics”, w której możemy znaleźć opowieści o dinozaurach, rekinach, zjawiskach cieplarnianych, wodzie, kotach, psach, drapaczach chmur, niedźwiedziach polarnych, robotach, psach, chorobach, maszynach latających, nietoperzach, rafach koralowych, samochodach, kosmosie, skałach, filozofach, mitologii, wulkanach, pogodzie i na wiele innych tematów. Tematyka jest szeroka i różnorodna. Do tego seria się rozrasta, ponieważ każdy tom jest autorstwa specjalisty w danej dziedzinie, a treści skonsultowano z naukowcami, dlatego mamy pewność, że nasze pociechy mają do czynienia z wiedzą, a nie uprzedzeniami czy przekonaniami. Do tej pory na polskim rynku pojawiły się: „Dinozaury. Skamieliny i pióra”, „Rekiny. Najlepsi myśliwi w przyrodzie”, „Roboty i drony”, „Koty. Natura i wychowanie”, „Samochody i ich fascynujące silniki” i „Układ Słoneczny”, „Psy. Od drapieżników do obrońców”, „Skały i minerały. Od jaskiń do kosmosu”, „Mitologia Greków i Rzymian”, „Wielcy filozofowie. Prawdziwi mędrcy to buntownicy”, „Wulkany”, „Zwariowana pogoda” i "Pierwiastki. Tajemnice cząstek budujących świat". Każdy tom otwiera wprowadzenie, czyli przybliżenie tego, o czym będzie określony komiks. Później stopniowo poznajemy ważne pojęcia i zjawiska. Opowieści o nich wplecione są w przygody bohaterów. Za każdym razem są oni inni, znajdują się w odmiennym otoczeniu. Najważniejsze zagadnienia pięknie rozrysowano i pokazane są na wyodrębnionych rozkładówkach, aby dziecko pomijając akcję mogło ponownie do nich zajrzeć i przyswoić sobie wiedzę.
Wszystkie książki z serii „Naukomiks” to niepozorne lektury pełne ilustracji. Wejście w ich treści zaskakuje czytelnika ogromem przekazywanych informacji nieograniczających się do zamieszczenia ilustracji przybliżających nam wygląd zwierząt, maszyn, planet, opisu ich funkcji, ale zawierających też sporą dawkę informacji o tym, z jakimi problemami mieli do czynienia naukowcy, w jaki sposób rywalizowali ze sobą, a także pokazaniem jak bardzo kobiety - mimo dyskryminacji – były zaangażowane w naukową pracę, dopracowywanie ważnych projektów. Poznamy znaczenie wkładu każdego z nas w ogólny postęp, a to sprawia, że czytelnik czuje się w pewien sposób odpowiedzialny za zdobytą wiedzę. Całość barwna, pełna przyciągających wzrok ilustracji, niedługich informacji zachęcających do lepszego poznawania. Bardzo dobrze zszyte strony oprawiono w solidną okładkę, dzięki czemu książka jest estetyczna i trwała.
Osobiście jestem zachwycona całą serią, więc polecam Wam wszystkie książki, które do niej należą. Myślę, że są to lektury przydatne w edukacji przedszkolaków oraz uczniów szkoły podstawowej, a nawet licealistów. Po te książki może sięgnąć każdy, kto chce sobie odświeżyć wiedzę lub po prostu poznać podstawy określonej dziedziny. Zdecydowanie polecam.