Etykiety

czwartek, 28 lutego 2019

Monika Utnik-Strugała "Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy" il. Małgosia Piątkowska


Monika Utnik-Strugała, Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy, il. Małgosia Piątkowska, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2019
Noc to jedna z bardziej fascynujących pór dnia, dlatego przez wieki owiana była tajemnicą, mrocznymi opowieściami, bo to czego nie widać pozostawia spore pole do wyobraźni, a jak wiemy, ta potrafi być naprawdę zaskakująca i przerażająca. Jednak zawsze znajdowali się pasjonaci pragnący wyjaśnić różne zjawiska. Dzięki nim stopniowo poznawaliśmy niebo, oswajaliśmy się z gwiazdami, kometami, odkrywaliśmy zwyczaje zwierząt, zgłębialiśmy tajniki działania roślin oraz przybierającej w dużych akwenach wód. Wszystko to, ocierające się o magię, w wielu kulturach uznawane za tabu zbadali i opisali badacze. Tę wiedzę w bardzo skróconej, przystosowanej dla dzieci, wersji możecie zgłębić czytając książkę „Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy” Moniki Utnik-Strugały z ilustracjami Małgorzaty Piątkowskiej.
Pierwsze, co przykuwa uwagę czytelników to duży format. Z tego powodu publikacja nie zmieściła się nawet do mojej torebki, więc nie była do czytania na spacerze, ale za to doskonale sprawdziła się jako lektura przed snem. To z kolei pozwala dzieciom oswoić się z ciemnością, bo przecież wyobraźnia najmroczniej pracuje wtedy, kiedy mamy do czynienia z nieznanym.
Na początku książki dowiemy się o niezwykłym wyczuciu roślin na dzień i noc oraz rytmie dnia i dlaczego sen jest tak niesamowicie ważny dla człowieka, jak wygląda bycie sennym i przygotowywanie się organizmu do tej ważnej czynności, dlaczego w nocy rośniemy, a skóra intensywniej oddycha. Przy okazji poruszania tego ostatniego tematu nie zabraknie informacji o znaczeniu higieny ciała. Nie zabraknie też informacji o rannych i nocnych ptaszkach, czyli ludziach, którzy albo lubią pracować wcześnie rano albo do późna w nocy. Do tego młodzi czytelnicy zdobędą wiedzę o ludziach spacerujących nocą. Nie tylko tych robiących to świadomie. Ponad to pojawi się ważny temat: czas, kiedy rodzi się najwięcej dzieci i dlaczego właśnie wtedy. Autorka i rysowniczka w bardzo przystępny sposób objaśniają cykle snu i przekazują wiedzę jak spać, aby organizm mógł optymalnie się zregenerować, abyśmy następnego dnia byli gotowi do pracy. Noc staje się też pretekstem do opowiedzenia o ruchach planet, znikających i spadających gwiazdach, gwiazdozbiorach, astrologii i astronomii, fazach księżyca, miejscach, w których przez parę jakiś czas panuje noc i dzień polarny, zorzy, owadach świecących nocą i roślinach rosnących przy świetle księżyca, zabiegach ogrodników, pomysłach zwierząt na bezpieczny sen, nocnej muzyce, wydarzeniach kulturowych, konserwacji i czyszczeniu środków komunikacji publicznej, świętach związanych z tą porą doby, ludziach pracujących także nocą, strachach, legendach, oświetleniu miejskim i morskim, pracy w kopalni, wpływie miejskiego światła na otoczenie, badaniu pogody, przygotowaniach do nowego dnia, sennych marzeniach, świeżych bułeczkach i wielu innych ciekawostkach, które pozwalają poruszyć z dzieckiem wiele ciekawych tematów, pokazać mu, że noc może być czarująca, a jej tajemniczość jest pretekstem do rozwiązywania kolejnych naukowych zagadek.
Całość piękna, z bajecznymi ilustracjami Małgosi Piątkowskiej, w solidnej matowej, miłej w dotyku oprawie, z bardzo dobrze zszytymi stronami. Bardzo dobry, lekko błyszczący papier podkreśla atrakcyjność stron. Dobrze dobrana czcionka, niedługie teksty, każda podwójna strona tworząca kolejny rozdział sprawiają, że po tę lekturę mogą sięgać zarówno przedszkolaki, jak i uczniowie nauczania początkowego. Zdecydowanie polecam.






Obraz 366 (24x30) f. akrylowe


"Teraz będziesz kurą" Barbro Lindgren

Pozornie niepozorna historia –
podglądamy zabawę dwojga dzieci w wilka i kurę.
Tu jednak rozgrywa się coś więcej...

Teraz będziesz kurą


Teraz będziesz kurą
 
tekst: Barbro Lindgren
ilustracje: Charlotte Ramel
 
tłum.: Katarzyna Skalska
 
ISBN 978-83-7776-159-5
twarda oprawa
 
22,90 zł
28 stron
 
wiek: 3+
- Teraz będziesz kurą.
- Dobra, a ty kogutem.
- Nie, ja jestem wilkiem.
- To musisz mnie zjeść?

Książka obrazkowa w humorystyczny, a zarazem przejmujący sposób ukazująca nierówną relację pomiędzy dziećmi. Zabawa w wilka i kurę, pozornie niewinna, okazuje się swoistym narzędziem opresji starszego dziecka wobec młodszego. Sytuacja z życia wzięta – doskonały punkt wyjścia do rozmowy o relacjach w rodzeństwie.

Barbro Lindgren to jedna z najwybitniejszych szwedzkich autorek dla dzieci, znana polskim czytelnikom z książek o Maksie oraz o Bolusiu.

Charlotte Ramel zilustrowała m.in. wiersze Ulfa Starka o Cynamonie i Trusi, a także serię Lotty Olsson dla najmłodszych Co Wokoło.

Agnieszka Litorowicz-Siegert "Olszany. Droga do domu"


Agnieszka Litorowicz-Siegert, Olszany. Droga do domu, Warszawa „W.A.B.” 2019
Rodzinne tajemnice mogą prześladować przez klika pokoleń. Opustoszały dom w Olszanach przysparza ich właścicielkom coraz więcej kłopotów. Zamiast szybko go sprzedać muszą czekać, bo biuro nieruchomości mimo atrakcyjności budynku nie potrafi znaleźć nabywcy. I to nie wcale dlatego, że nie ma chętnych, ale dlatego, że budynek cieszy się złą sławą. I oczywiście odnowienie go z roku na rok wymaga coraz większych nakładów. Na to jednam nie ma czasu ani Wanda, ceniona profesor medycyny, ani jej córka Julia, świetna architektka wnętrz. Jednak poukładane do granic możliwości życie młodszej kobiety wywraca się do góry nogami. Wie, że została z tym sama i na pewno nie może podzielić się swoim cierpieniem z rodzicielką. Jej cierpienie z powodu zdrady narzeczonego jest tym większe, że codziennie wraca do ich wspólnego mieszkania. Jedynym rozwiązaniem jest ucieczka na kilka tygodni i zajęcie się czymś nowym. Stary dom staje się pretekstem do wyjazdu bez konieczności tłumaczenia swojej decyzji. Na miejscu musi zmierzyć się z dziwnymi siłami i złą sławą domu, tchnąć w niego nowe życie, poznać ludzi, nawiązać nowe znajomości oraz rozwiązać zagadkę sprzed wielu lat. Nie będzie to łatwe, ponieważ niewielu świadków dawnych wydarzeń żyje, ale to wcale nie przeszkadza w rozszerzaniu się złej legendy pokazującej dom w demonicznym świetle. Przytrafiające się ludziom przypadki każą wierzyć, że jest ona prawdą. Tym bardziej, że w budynku dzieje się wiele niewyjaśnionych rzeczy. Punktem zwrotnym będzie tajemniczy list. Nim dojdzie do znalezienia go Julia dowie się też o dziwnej przygodzie matki, która wiele lat temu przyjechała do Olszan. Matkę i córkę z tym miejscem łączy szaleńcza miłość. Wanda uciekła przed tym uczuciem. Jaka będzie decyzja Julii? Przekonajcie się sami.
„Olszany. Droga do domu” to opowieść o poszukiwaniu siebie, swojego miejsca na ziemi, konieczności znajomości przeszłości. Tajemniczy dom należał do jej dziadka, Ludwika Borowicza, którego kobieta nie miała okazji poznać. Jej matka z niewyjaśnionych powodów także miała słaby kontakt z ojcem. Wychowana przez matkę później sama wychowywała córkę, ponieważ została porzucona, kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży. Taka samotność w rodzicielstwie wydaje się tu być niczym klątwa ciążąca nad kobietami. Julia też zostaje zdradzona przez wieloletniego partnera, który wydawał się wyjątkowo dobrze poukładany. To ona zawsze była tą roztrzepaną. On natomiast stanowił opokę. Pozory jednak mylę. Z perspektywy rozpadu związku i wyjazdu do Olszan Julia zauważa jak bardzo pozwoliła innym kierować swoim losem. Postanawia, że tym razem będzie inaczej: to ona podejmie decyzje, które będą dla niej najlepsze.
Olszany okazują się miejscem, które pozwalają na zrzucenie masek, odkrycie kart, poznanie gier i przeszłości bliskich, wyjaśnienie nieznanych wydarzeń z dzieciństwa bohaterki, pokazanie szaleńczej mocy miłości. Julia ma okazję poznać też inne życie. Poznaje uroki prowincji, ale nie takiej, jaką zna każdy, kto choć troszkę mieszkał w takim miejscu tylko idylliczną, zamieszkałą przez ludzi bez kompleksów, z wieloma pasjami, niezwykłymi umiejętnościami, zaangażowanymi społecznie i naukowo, tworzącymi organizacje pozarządowe, aktywnie pomagającymi innym, skutecznie przyciągającymi ludzi do swojego regionu. Agnieszka Litorowicz-Siegert wydaje się przekonywać czytelników, że życie każdego miejsca zależy od jej mieszkańców, ich umiejętności współpracy oraz otwartości. Dzięki tym cechom pojawiają się tu homoseksualiści, singielki, ksiądz, fryzjerka z pasją, młodzież z marzeniami i zapałem, światowej sławy weterynarz, zaangażowani badacze historii, a nawet czarownica. Pieniądze nie są tu kwestią ważną. Każdy ma ich dość, aby uszczęśliwiać się spontanicznymi zakupami w… lumpeksie i nikomu nie przeszkadza to, że nietypowe, piękne ubrania wcale nie są nowe. Dzięki takiemu zgraniu i żywotności mieszkańcy skutecznie przyciągają turystów. Dzięki temu nie muszą rywalizować ze sobą o klientów, a wręcz współpracują, polecają się wzajemnie, co pozwala im na dobre zarobki i wzbogacanie wnętrz o drogie designerskie dodatki, które kupują bardzo chętnie.
Do takiego sielskiego miejsca trafia wychowana w Warszawie Julia Borowicz, która jeszcze parę tygodni wcześniej nie wyobrażała sobie życia poza wielkim miastem, a po pobycie w tym miejscu ulega jego urokowi.
W całych tych prowincjonalnych przygodach toczących się wokół dziwnych zjawisk wokół domu pojawia się też wątek miłosny. On oczywiście jest zabójczo przystojny, niemiłosiernie inteligentny, zadbany i ma niezły gust, a do tego większość kobiet wodzi za nim wzrokiem. Również te dużo młodsze. Tylko gdzie znaleźć takiego księcia? Oczywiście w książce. Julia ma dużo szczęścia i spotyka w swoim życiu. Tylko czy dane będzie jej cieszyć się życiem z takim ideałem?
„Olszany. Droga do domu” Agnieszki Litorowicz-Siegert to ciepła opowieść pokazująca nam, że nie ma nic ważniejszego niż rodzina i dobre relacje społeczne. Autorka kładzie nacisk na konieczność poznania swoich korzeni, miejsc, z których się wywodzimy, odkrycia tajemnic przodków, wyjaśnienia pomówień.
Książkę tę czyta się bardzo szybko i wciąga od pierwszych stron. Polecam osobom lubiącym romanse i opowieści o duchach, bo momentami będzie naprawdę bardzo mrocznie, a siły zła będą deptały bohaterce po piętach. I jak na złość zawsze wtedy, kiedy jej rycerz będzie ratował życie zwierząt.