Oswajamy czytanie – tak brzmią deklaracje wielu
wydawnictw, w których możemy znaleźć serie specjalnie dedykowane dla dzieci
uczących się tej bardzo trudnej i ważnej sztuki, od której w przyszłości wiele
zależy, ponieważ cały proces edukacyjny toczy się wokół tego, ile i z jakim skutkiem
potrafimy sobie przyswoić informacji, czy mamy nawyk poszerzania wiedzy,
doskonalenie umiejętności. Dobre oceny wpływają na poczucie własnej wartości, a
wiara w siebie i swoje możliwości potrafi czynić cuda.
To, że oswajanie dzieci z książkami jest ważne
wie prawie każdy. Jednak jak to zrobić? Przede wszystkim dawać wzorce, sporo czytać
pociesze, pokazywać, że świat słowa pisanego może zaczarować, a później
podsuwać odpowiednie teksty przyciągające uwagę młodego czytelnika. Nauka
czytania nie musi wiązać się z brnięciem przez długie nudne teksty lub
czytaniem zdań, które dzieci nudzą. Pierwsze książki do samodzielnego czytania
mogą być pełne przygód lub codziennych spraw tak jak opowieść o zabieraniu na
wycieczkę swojej ulubionej gry, odnalezienia właściciela kota lub pomaganie
zwierzętom w schronisku. O takich sprawach opowiadają nam autorzy serii „Książkożercy”
z Wydawnictwa Wilga.
„Super Marian nad jeziorem” Barbary Wicher to książka
przemycająca do codzienności troszkę przygody. Jacek z okazji urodzin dostał
konsolę wymarzonej gry. Tak bardzo ją lubił, że nigdy się z nią nie rozstawał.
Nawet w czasie wycieczki nad jezioro, ale tam odkrywa, że czasami lepiej konsolę
oddać rodzicom pod opiekę, a samemu pobawić się w wodzie i na plaży z bratem.
Czytanka ta należy do pierwszego poziomu
trudności, dlatego każda podwójna strona zawiera dużą ilustrację, pod którą (na
dwóch stronach) znajduje się kilka zdań zabierających nas w świat przygód książkowych
bohaterów. Duża czcionka, proste, kolorowe, przyciągające dziecięcy wzrok
ilustracje Edyty Karaban doskonale wprowadzają młodych czytelników w akcję
opowieści.
Na końcu książki znajdziemy pomocnicze pytania
pomagające rodzicom sprawdzić, czy przedszkolak uważnie słuchał, a uczeń czytał
ze zrozumieniem. Wydawnictwo deklaruje tu, że na każdej stronie znajdziemy
jedno zdanie pojedyncze. Z tym akurat nie mogę się zgodzić, ponieważ opowieść
składa się z takich zdań, ale jest ich zwykle od dwóch do trzech, a czasami
cztery równoważniki zdań, ale to naprawdę mało istotny szczegół, ponieważ
opowieść jest naprawdę bardzo krótka i każdy zerówkowicz i pierwszoklasista da
sobie z nią radę. Na samym końcu młody czytelnik znajdzie sześć naklejek, które
można wykorzystać jako nagrody za czytanie lub pisanie.
„Akcja Jogi” to kolejna opowieść Barbary Wicher.
Tym razem bohaterami są mali detektywi: Ida i Kuba, którzy mają na swoim koncie
już parę udanych akcji i szukają kolejnego wyzwania. Oczywiście nie muszą długo
czekać na znalezienie kolejnej zagadki do rozwiązania, bo na taras ich domu
przychodzi rudy kotek. Biorą zmokniętego malca do domu, karmią go i dzięki
zawieszce na obroży mogą odprowadzić do jego właścicielki. Najpierw oczywiście
sprawdzają na mapie, w jaki sposób mogą tam dotrzeć.
Opowieść o detektywach należy do drugiego
poziomu trudności, dlatego jest już nieco rozbudowana: zawiera nieco więcej
stron, mniejsze ilustracje, większą ilość zdań (zarówno prostych, jak i
złożonych), bogatsze słownictwo. Na końcu czytanki dzieci znajdą pytania,
słowniczek trudnych wyrażeń oraz naklejki. Całość wzbogacona ilustracjami
autorstwa Niki Jaworskiej-Duchlińskiej.
Kolejna opowieść zabiera nas w świat Zuzy i
dzieci pomagających zwierzętom. Wszystko zaczyna się od porannego przymierzania
bomberki jej starszego brata Filipa. Przy wymarzonej kurtce chłopak ma kostkę do
gry, która w czasie licznych przymiarek odpada. Oczywiście nie przyznaje się
bratu do tego, że zepsuła ozdobę na jego
ulubionym ubraniu tylko zabiera ją ze sobą na plac zabaw, gdzie zostaje wciągnięta
w akcję rozwieszania plakatów informującej o zbiórce potrzebnych rzeczy dla
bezdomniaków. I w ten sposób odkrywa, że kostka do gry przyczepiona do suwaka
bomberki to znak rozpoznawczy. Do tego dowiaduje się, że ona także może należeć
do grupy pomagającej zwierzętom.
„Bomberka” autorstwa Grażyny Nowak-Balcer z ilustracjami
Anny Simeony to czytanka wchodząca do trzeciego poziomu serii. Opowieść podzielono
tu na niedługie rozdziały. Na końcu znajdziemy dziesięć pytań sprawdzających
umiejętność czytania i słuchania ze zrozumieniem. Dalej jest klika łamigłówek,
a następnie rozbudowany słownik trudnych wyrażeń. Na końcu oczywiście znajdziemy
naklejki.
Myślę, że czytanki te doskonale sprawdzą się w
czasie nauki czytania. Do tego pozwolą rozwijać właściwe postawy u dzieci.
Młodzi czytelnicy dowiedzą się, że pomagać można w każdym wieku, że czasami
lepiej od razu przyznać się do złamania zakazu, a ciekawość może być bardzo
pomocna. Do tego autorki przekonują, że najważniejszy jest drugi człowiek i
kontakt z nim, a nie przedmioty.
To prawda, że oceny wpływają na poczucie własnej wartości
OdpowiedzUsuń