Joanna Kietlińska to człowiek orkiestra.
Niepozorna bibliotekarka ma niesamowite podejście do dzieci, dzięki czemu potrafi
oczarować każdego malucha. Do tego pięknie śpiewa (ja skrzeczę, więc podziwiam),
gra na kilku instrumentach i umiejętności te wykorzystuje w czasie akcji
czytania dzieciom książek, dzięki czemu wchodzenie w świat książek, obcowanie z
literaturą staje się dla młodych czytelników atrakcyjne. W ciągu ostatnich
trzech tygodni były już trzy takie spotkania. Mam nadzieję, że będzie to
piątkowy rytuał. Zwłaszcza, że moja córka pięknie włącza się w zadania dla
dzieci i wyczekuje kolejnych odwiedzin u cioci Asi, która prowadzi też bloga „Tam, gdzie matka mówi dobranoc”. Tydzień temu dzięki niej przeniosłyśmy się w świat „Szarego
domku”, a dziś znanej wszystkim dzieciom „Królewny Śnieżki”.
Wszystkie wykorzystane zdjęcia są autorstwa
Anny Arndt, autorki bloga „Niepoprawna marzycielka”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz